Urielko gdybym wiedziała to też bym po propolis sięgnęła,
u mnie było koszmarnie, jęczmień od razu wyskoczył, więc przez cały dzień przykładałam ciepły słoik, w nocy dziadostwo pękło, ale rano obudziłam się z okropnie napuchniętą dolną powieką, skóra tak napięta, że mało nie pękła, a pod powieką drugi balon i wyglądałam jak zombie, bałam się patrzeć w lustro, i bolało cholerstwo okropnie, ale już nie straszę, hy hyy:-)