Jeszcze jedno, co do niszczenia wolności w sprawie posiadania kotła/pieca w domu i tego że zakłady duże są producentem smogu bo maja elektrofiltry
Może to skrót myślowy? Sam jestem dumnym posiadaczem kominka opalanego drewnem i jest to jedno z bardziej ekologicznych źródeł ciepła! Spalam drewno wycięte przez bobry, popiołem nawożę działkę, a dymu jakoś nie czuję stojąc nawet przed domem. Co innego potężne zakłady przemysłowe! Piszesz, że mają elektrofiltry i to ma niby gwarantować że są bardziej ekologiczne (czyste środowiskowo?). Zgódźmy się, że rządzą się prawami ekonomii - tani opał z którego powstaje masa odpadów w efekcie działania elektrofiltrów. Zastanawiałeś się, a może wiesz z doświadczenia co dzieje się z owymi odpadami (tak jak fluorkami). Otóż dowiedziałem się przy okazji stawiania wspomnianego kominka (tego ponoć ekologicznego brudasa). Aby kominek był w miarę trwały i skuteczny (czyli ekologiczny) musi być dobrze izolowany, aby szybko się nagrzewał ograniczając tym samym emisję szkodliwych spalin. Do tego celu służy współczesny wynalazek... płyty izolacyjne... wykonywane z osadów kominowych - tych trujących, które wyłapują ekologiczne elektrofiltry.
Od razu zastrzegę, że to też spore uproszczenie aby nie rozwlekać tematu nadmiernie, ale jednak fakt!