badanie żywności

[ewula K]

Czy ktoś z Was wie gdzie można zbadać warzywa i owoce pod kątem zanieczyszczenia metalami cięzkimi i na obecność pestycydów i herbicydów?Kto bada pod tym kątem ziemię z ogródka?
Dzwoniłam w tej sprawie do sanepidu, ale nie uzyskałam żadnej odpowiedzi.
Z góry dziekuję za odpowiedź
Ewa

[skryba]

Bardzo dobry temat podbijam pytanie czy w ogóle są takie instytucje w Polsce?? .

[Alchemik]

Można iść popytać w najbliższych instytutach fizyki lub chemii, ew. biologii/ochrony środowiska. Uczelniani spece lubią grzebać w takich rzeczach, ale rozważnie, nie można wymagać, by się ktoś pod tym podpisał, bo z tego różne komplikacje by mogły wyjść w ogóle niepotrzebne.
Zwykle nieodpłatnie zdołacie to zdobyć:)
a metod nie ma co wymieniać, bo ich jest naprawdę o groma.

Pozdrawiam
Alchemik

[kaminskainen]

Być może szczególnie warto zwrócić uwagę na wydziały "żywnościowe" akademii rolniczych, dziś przemianowanych na uniwersytety przyrodnicze. Pamiętam np., że na szczecińskiej badali 'handlowe' serki typu oscypek i wyszło im, że żaden nie zawiera ani krzty owczego mleka. Naukowcy pomyśleli, że może źle dobrali metodę - ale po dalszych testach wyszło im, że faktycznie tam nie było ani śladu mleka owczego
Parokrotnie uzyskiwałem ciekawe informacje od naukowców nie tylko rodzimych, np. dotyczące historii bobra na ziemiach polskich.

[skryba]

Ciekawe jak oscypki mogą nie mieć w sobie żadnego mleka faktycznie Polak potrafi.

[kaminskainen]

Nie miały owczego, choć to ono stanowi "istotę oscypka". Po prostu były zrobione w całości z krowizny

[skryba]

Więcej nie kupie sobie łoscypka czuje się oszukany przez naciągaczy łoscypkowych .

[Basia]

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q491&ms=383&ml=pl&mi=383&mx=0&mt=&my=876&ma=020267

Ale lista laboratoriów jest dopiero w pdf-ie na dole strony.

Pozdrowienia :-)

[ewula K]

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=q491&ms=383&ml=pl&mi=383&mx=0&mt=&my=876&ma=020267

Ale lista laboratoriów jest dopiero w pdf-ie na dole strony.

Pozdrowienia :-)

Basieńko: dziękuję Ci bardzo.
Ewa

[skryba]

Czy usługi takich laborantów dużo kosztują?? bo nie wydaje mi się aby robili takie rzeczy za darmo.

[Basia]

Ktoś musi zapłacić, to prawda - podobno koszt jednego jest około 400-500 złotych za próbkę. Dlatego zwykły człowiek jest praktycznie bezradny, o ile nie ma dość kasy.
Teoretycznie oczywiście można do nich zadzwonić i się zapytać o ceny

Pozdrowienia :-)

[skryba]

To sporo kasy 500zł to dla niektórych miesiące pracy i skromnego życia niewiele osób może sobie pozwolić na takie wydatki.

Jak zwykle bogaci mają najwięcej możliwości .

[Alchemik]

Niestety, taki cennik to norma. Wymogi w laboratoriach podnoszą ceny, gdyż niemal wszystkie metody wymagają stosowania odczynników minimum czystości cz. d. a., czyli wystarczająco czystych, by dana analiza nie była obarczona większym błędem. Wszelkie dodatkowe substancje nawet w znikomych ilościach mogą znacząco wpłynąć na uzyskany wynik. A wiele szanujących się laboratoriów skupia się na naprawdę dobrej i niezawodnej aparaturze i odczynnikach produkowanych już do wysokowyspecjalizowanych analiz. Co bardzo dużo kosztuje.
+ koszty mediów
+ koszty pracowników
+ koszty tego, że każdy chce zarobić choć trochę.

Pozdrawiam
Alchemik

[kaminskainen]

Człowiek zamożniejszy ma z natury rzeczy, z definicji większe możliwości od człowieka uboższego. Jest to zresztą słuszne i prawidłowe - pieniądz jest dobrym "czynnikiem różnicującym", kształtującym lokalne "różnice potencjałów", zwyczajnie niezbędne do funkcjonowania ludzkości
Gorzej, jeśli pieniądz staje się "sędzią i katem", bo i takie sytuacje mają miejsce. Jest to już rodzaj wypaczenia czy degeneracji właściwej roli pieniądza.
Taka mała uwaga filozoficzna na marginesie

[zulu]

Ad vocem co napisałeś
W wątku o rumianku Mama dała linka do filmiku o nim, jednak najfajniejszy jest cytat Paulo Coelho, który ktoś zamieścił pod filmem o rumianku, który nieźle wpisuje się w to co napisałeś:

"Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli."