Autor Wątek: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami  (Przeczytany 89606 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 08, 2012, 19:13:42 »
Z kąd wiesz Basiu, że nie mam grzyba ?

Przecież napisałeś, że nie znaleźli. Biały nalot na języku to może być wynik zaburzeń trawienia. Moj kolega z pracy miał to od refluksu.

Cytuj
Przydała by mi się taka dziewczyna jak ty co by mi dietę ustalała i ziela podawała.

A, to już Halina poradziła - należy się zakochać. We mnie to raczej nie, bo byłoby to nieobyczajne z wielu wzgledów ;-)

Cytuj
Dzisiaj pożegnałem się z glutenem - czyli co ja mam jeść ? Gluten - białko roślinne i mleko powodują wzrost przeciwciał które atakują organizm.   

Tak pisze w każdej amerykańskiej książce, jednak dopóki nie znajdzie się u Ciebie bezpośredniej nietolerancji glutenu i mleka, to się nie katuj, bo się wykończysz na awitaminozy.

Jedz dużo jabłek, one powinny doprowadzić do szybszej pracy odbytnicę. No i jedz aronię lub pij soki z aronii.

Możesz oczywiście spróbować jeść kukurydzę, kaszę gryczaną, groch, fasolę i podobne ziarna - one nie mają glutenu i zobacz, jak zareagujesz.

Pozdrowienia :-)

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 08, 2012, 19:36:02 »
Jako "wyżarty" refluksista potwierdzam...biały jęzor to może być od żołądka.
Dodatkowe objawy to szczypiący jezyk, zwłaszcza końcówka no i ślinotok
podczas snu. Przy mocnym refluksie zmiany w rtg. płuc, nadżerki w krtani,
znajomi zwracają uwagę na zmieniony tembr głosu.

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 08, 2012, 19:48:58 »
Możesz mieć po prostu zwykłą grzybicę ust skoro masz jakieś białe plamki lub nalot na języku to nie koniecznie musi być coś poważnego.

 Ostatnim czasem sam miałem podobny problem również wystąpił nalot lub białe pryszcze na języku i dziąsłach.

 Po zjedzeniu czosnku i kilku cytryn problem z bolącymi białymi wypryskami na języku i dziąsłach minął całkowicie.

 Więc z niektórymi dolegliwościami po prostu nie ma co przesadzać może ty po prostu już masz  awitaminozę a o tym nie wiesz.

 Twoje dolegliwości są tak tajemnicze i nie spójne że większość lekarzy uzna to za przypadek beznadziejny niektórzy zielarze pewnie też :( .

 Ciężko wystawić jakąkolwiek diagnozę ponieważ prawie wszystkie dolegliwości nie pasują do siebie jedna do drugiej może faktycznie niektóre twoje problemy mają podłoże psychologiczne :-\ ........ pozdrawiam

Offline betika11

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 117
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 08, 2012, 20:40:47 »
Na Twoim miejscu porozmawiałabym z lekarzem o zastrzykach biostyminy.Nasz Gospodarz zdecydowanie twierdzi,że aloes po przejściu przez żołądek nic nie może pomóc. Mikstura oczyszczająca P.Słoneckiego nie zadziała tak ogólnieustrojowo jak zastrzyki właśnie.Na ten ostry ból brzucha spróbuj (co Ci zależy) przyłożyć ciepły okład z oleju rycynowego. Zawartość butelki (nie jest to drogie) podgrzej na patelni i umocz w tym jedną warstwę bawełnianej (koniecznie naturalnej) szmatki złożonej na cztery ( dobra jest pielucha flanelowa, bawełniana itp.). Takie ciepłe kładziesz na brzuch na przynajmniej 1-1,5 godz. Na to jakaś cienka ceratka lub woreczek, na to ręcznik i poduszka elektryczna -żeby utrzymać ciepło. Po tym czasie obmyj to letnią wodą z sodą oczyszczoną (ja nie zawsze tak robiłam :-[ ). W ubiegłym roku pomogło to mojemu dziecku przy ostrej infekcji połączonej z ogromnym bólem brzucha - już po pierwszym razie.Potem sam się dopominał.
Odnośnie jedzenia- to nie tylko węglowodany są energetyzujące. Dużo jajek - z nr 0 poprawia kondycję , trochę zdrowego tłuszczu - nie jesz cukru - to Ci nie zaszkodzi.
Powodzenia :)
Beata

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #34 dnia: Listopada 09, 2012, 19:40:11 »
Witam, kupiłem sok z aronii bez cukru wg, zaleceń Basi. Co do białego jęzora to nie są białe plamki tylko taki nalot. Co do refluksu to nie wiem czym się to objawia ale mi się pokarm nie wraca z żołądka na gastroskopii wyszło że zwieracz też mam ok, język mnie nie piecze. Dzisiaj w pracy badałem sobie cukier po śniadaniu na które zjadłem w domu o 6 00 siemię lniane, jajecznicę z 3 jajek z pomidorem. A o 9 00 zjadłem w pracy makrele wędzoną 2 pomidory i paprykę zółtą + 2 ogórki kiszone i cukier badałem jakieś 30 minut po jedzeniu i wyszło że jest go 84 - nie wiem czy to dobrze. Około 11 zbadałem sobie ciśnienie i pielęgniarka usłyszała 80mmHg / 60mmHg  ale na ile jej wierzyć można - głucha jest chyba na jedno ucho :) Najgorzej czuję się z rana w głowie mnie coś tak jak by uciskało, jak się schylę to mi jedzie lokomotywa w lewym uchu, stawy mnie bolą raz lewe biodro potem uda podudzia,  na obiad w pracy zjadłem 2x barszcz czerwony z ziemniakami i tak jak by lepiej się czuję. Pani dr z rzeszowa powiedziała że mam wyniszczone kości coś w tym stylu  i kazała wszystko jeść, ale ja widze że np po makaronie boli mnie głowa na drugi dzień i uszy mi się przytykają i mam okropne śpiochy w oczach i mocno mi się przekrwiewają te oczy.   

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #35 dnia: Listopada 11, 2012, 09:04:54 »
Zaczęłam jeszcze raz czytać Twoją historię i widzę, że w Twoim pierwszym tekście w tym wątku napisałeś:

Cytuj
z kału z nasienia nie wyszła ani bakteria ani grzyb

Czy to oznacza, że kał masz jałowy? To by rzeczywiście wskazywało na dysbakteriozę, czyli musisz mocno jechać z probiotykami i kwaśnym mlekiem lub przynajmniej kiszonymi ogórkami lub kapustą, jeśli się boisz mleka.

Pozdrowienia :-)

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #36 dnia: Listopada 11, 2012, 15:17:45 »
Ilość drobnoustrojów w 1 g kału to 10^2 - wynik ujemny badania mykologicznego
Wyhodowane w warunkach tlenowych drobnoustroje stanowią florę fizjologiczną - salmonella ujemna, pałeczka niefermentująca ujemna, yersinia spp ujemma.

wymaz z cewki badania mykologicznego - po 5 dniach inkubacji wynik ujemny
nasienie posiwe - w warunkach tlenowych flory bakteryjnej patogennej nie wyhodowano, w warunkach zwięksoznej ilości co2 gardnella vaginalis nie wyhodowano, grzybów nie wyhodowano. W tym tygodniu zrobię posiew kału - mykologiczny i bakteriologiczny, moczu, nasienia. Wydaje mi się że moje problemy są spowodowane twardziną układowa która chyba zajęła narządy wewnętrzne  :(
Tak to jest na tym zasranym świecie niektórzy nie mają ani zdrowia ani grosza a o zdrowie dbałem, co prawda ciężko pracowałem bo i kombajnem w żniwa jeździłem, bloki w warszawie ocieplałem, spawałem..... ani ja nie piłem tygodniami od czasu do czasu piwo, ani nie ćpałem, w fastfoodach nie jadłem. Za to niektórzy zdrowia nie szanują mają zdrowie pieniądze..... nie rozumiem po prostu nie rozumiem.........


W jaki sposób wypłukać usunąć z organizmu metale ciężkie Al,Hg, Pb ??? skrzyp do picia w postaci herbatki i do kąpieli wystarczy ?> Uzupełniam tez żelazao preparatem maxi krzem - podobno Al wchodzi do organizmu jeśli żelaza jest mało. Dzięki za odp.
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2012, 15:24:19 wysłana przez nordyk »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #37 dnia: Listopada 11, 2012, 16:59:47 »
Metale ciężkie wypłukują: czaga czyli włóknouszek, czyli czarna huba brzozowa, dalej aronia, jarzebina, dzika róża i inne jagody witaminowe no i ileś razy pisałam Tobie o tej morskiej kapuście, co mi stoi na balkonie.

Pozdrowienia :-)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #38 dnia: Listopada 11, 2012, 18:13:32 »
I kora dębu
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #39 dnia: Listopada 15, 2012, 19:42:06 »
Byłem dzisiaj u immunologa i stwierdził scleroderme - twardzinę układową :(

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #40 dnia: Listopada 19, 2012, 11:29:34 »
Nordyk  jak tam zdrówko? czy nastąpiła u ciebie jakaś poprawa czy dalej nic?? czy stosowałeś już hubę brzozową czagę ?? jeżeli tak to jakie byłe efekty......pozdrawiam

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #41 dnia: Listopada 19, 2012, 18:07:47 »
Witam, dzisiaj nie obudziłem się o 2 czy 3 nad ranem tylko 6 00 co jest już jakimś sukcesem. Przedtem budził mnie ból mięśni albo kości - sam nie wiem. Chyba mam grzyba w jelitach, po oddaniu stolca który najpierw jest twardy a potem luźniejszy i czasem cuchnie nadal mam wrażenie jak gdyby jelita były pełne. Musze za jakieś 20 minut do 30 iść na klozet i oddać stolec który jest luźniejszy niż ten pierwszy. Czasami koło 8, 9 rano mam uczucie jak by mnie stolec parzył w jelicie grubym... Jutro jadę na badania moczu i nasienia bo mnie prostata boli. Mam przeczucie ze to od grzyba który siedzi we flakach. 

Offline Dana

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #42 dnia: Listopada 19, 2012, 19:58:29 »
Witam.
Nordyku, twoja historia zmusiła mnie do zabrania głosu. Myślę, ze godne polecenia są za Zielarzem czeladnikiem preparaty z huby brzozowej... jest taki polski produkt, który znam od przeszło 10 lat i nigdy mnie nie zawiódł (a własciwie osób którym go poleciłam) nazywa się Betuleco 2% zawiesina firmy SYLVECO może nie jest tana (w sieci można znależć od 68zł) ale skuteczna ponizej podaje linka:
http://ecocaya.pl/preparaty-wzmacniajace-suplementy-diety/152-sylveco-betuleco-cortex-betulae-zawiesina-100ml-.html

Jako uzupełnienie polecam jednak zwrócić w pierwszym rzędzie uwagę na pasożyty.Pozdrawiam

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #43 dnia: Listopada 19, 2012, 23:05:31 »
A na co Ty stosujesz ten środek już od 10 lat? Jakie masz wyniki?
***

Ogółem ponieważ problemy Nordyka wygladają na koszmarną alergiczną reakcję na przytrucie + stres, dlatego odtrucie preparatami brzozy i czarnej huby brzozowej ma sens.
Ja mam zamiar przywieźć dla niego tańszy rosyjski Befungin dla odtrucia.

Pozdrowienia :-)

Offline Dana

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #44 dnia: Listopada 20, 2012, 01:16:21 »
Basiu, przed laty miałam podobny problem jak Nordyk totalne rozchwianie organizmu plus złe diagnozy (z tą ekstremalną włącznie), przeleczenie różnymi antybiotykami totalny spadek odporności a w końcu alergia na wszystko, konsekwencją tego zakaz antybiotyków przynajmniej na 5 lat. Z początku było bardzo ciężko, ale zioła w mojej rodzinie były od zawsze, wówczas tego preparatu nie było... ratowałam sie Pau Darco, Kocim Pazurem, Ojibwą (na Allegro,dawniej Esiac) i homeopatią. Dosłownie trafiłam na Betuleco przez przypadek w internecie i jego działanie mnie na tyle zaintrygowało, że zadzwoniłam do jego wynalazcy Pana Stanisława Pieli o więcej informacji, nie tylko udzielił mi wyczerpującej odpowiedzi na moje pytania ale przysłał mi wyniki badań klinicznych, okazało sie wówczas że specyfik jest znany ale...w świecie nie u nas. Kupiłam wówczas (a było to w 1999roku) kilka słoiczków i spróbowałam na sobie, póżniej  oczywiście na mojej rodzinie:) u mnie nastąpił piorunujący wzrost odporności, już nie miałam co dwa tygodnie angin, zasypiałam normalnie jak człowiek nie tłukłam sie po nocy,system nerwowy się ustabilizował przybyło siły i co najważniejsze watroba i jelita doszły do normy, po prostu życie odzyskało sens i tak jest do dzisiaj (profilaktycznie jesienią). Od tego czasu nigdy nie wziełam antybiotyków. Jakie mam wyniki?...wszyscy którzy musieli i muszą z jakiś przyczyn ratować swoje życie robią to tym specyfikiem plus odpowiednio zrównoważoną dietą żyją i polecają go innym.Na temat betuliny mogłabym pisac wiele, jest rewelacyjna! polecam ją różnym ludziom ze słabą odpornością jak i tym z nowotworami,z cukrzycą, jest skuteczna na czerniaka skóry, na opuchnięte nogi, egzemy, na prostatę, na choroby tarczycy, na raka piersi i wiele innych z uwagą taką, że ponieważ czyści dość mocno organizm z różnych złogów to jest to środek żółciopędny trzeba stosować  wg zaleceń w ulotce zaczynając od 1 łyżeczki stopniowo zwiększając do 3 łyżeczek dziennie.