Autor Wątek: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami  (Przeczytany 89609 razy)

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 01, 2012, 10:46:40 »
tak chyba o to chodzi tylko lekarze gdy im pokazuje pierwiastkową analizę włosów mówią że to nic nie znaczy..... Dzisiaj miałem taką ochotę na barszcz czerwony z grochem :(

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 01, 2012, 12:24:32 »
Tą kapustę się jakoś przyrządza czy po prostu się ją je ?

Po prostu się je, jak każdą inną surówkę. Daj adres na priv, to wyślę.

Cytuj
Powiedzcie mi jak się pozbyć tego nadmiaru wapnia z organizmu. Podejrzewam że te rozsiane zmiany w mózgu, bóle stawów mięśni lub i ścięgien to mogą być jakieś zwapnienia gdyż odkłada się w tkankach - a to ta twardzina układowa zwapnienia tkanek - tak na chłopski rozum. Nie jem mleka i produktów mlecznych tak ogólnie żeby ograniczyć wapń.

Proponuję 7pałecznik - jeśli on rozpuszcza złogi reumatyczne, to inne też. Dalej gruszyczka.
Możliwe, że on też przepłucze nerki

Nie wiem, czy ograniczanie mleka ma sens w Twoim wypadku - w mięsie wapnia też jest dużo.
***

A czy na tych palaczy plastików nie ma rady? Przecież to jest kryminał.

Pozdrowienia :-)
Basia

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 06, 2012, 13:30:38 »
Musi być jakiś haczyk z tym plastykiem na pewno da się im jakoś zrobić koło pióra tylko trzeba mieć pieniądze zapewne :D. Nadal proponuję ci pić srebro koloidalne chociaż profilaktycznie na wzmocnienie organizmu....... pozdrawiam

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 06, 2012, 21:53:26 »
narazie jem maxi krzem, zawsze rano jem multilac lub coś innego na zmianę z dobrymi bakteriami,  piję andrographisa, oraz mieszankę z tymiankiem i kminkiem. Nie piję mleka, ani nie spożywam cukru i produktów w których występuje. Nad ranem brakuje mi sił po tym całym leczeniu "niby lekarzy" co mnie na padaczkę leczyli i na moje zaburzenia widzenia i taką słabość że nie umiałem się wypowiedzieć ani ustać na nogach. Zauważyłem że jak zjem obiad, coś porządnego to mi ta słabość i pijaństwo w głowie przechodzi - jestem rahabilitantem i non stop pracuję fizycznie i jak mam nie jeść węglowodanów typu kasza, ziemniaki, makaron. Dalej mnie boli pomiędzy żebrami nad pępkiem, jak bym tam miał coś napięte , może to ten woreczek zółciowy i 12stnica mają jakiś stan zapalny ? We czwartek mam mieć usg jamy brzusznej. Co do palenia plastików koleś ma taką kasę że nie podskoczą mu: ochrona środowiska która nałożyła na niego mandat w wysokości 500zł  hehehe .... szkoda gadać, niech 21 będzie ten koniec świata i skończy się to k........ stwo   

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 06, 2012, 22:44:49 »
Aronia, aronia, aronia - pij sok z aronii i jedz dżemy z aronii - na wzrok, na nerwy, na naczynia krwionośne, na zatrucia, na wątrobę. To, że masz nadmiar wapnia, to wcale nie znaczy, że go dużo spożywasz, ale to znaczy, że Twój organizm nieprawidłowo zagospodarowuje dostarczane zasoby. Na mleko płyną pomyje, ale Ty słuchaj swojego organizmu. Dobrze jest pić mleko bez certyfikatów, sprzedawane w butelkach po wodzie.

A jeżeli chodzi o tego palacza, to trzeba tą inspekcję środowiska, urząd gminy i prokuraturę bez przerwy nękać. Wiem, że dla niego 500 złotych to mało, ale ponieważ masz ewidentne zatrucie, pewnie pensjonariusze też są struci

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2012, 12:01:58 wysłana przez Basia »

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 07, 2012, 00:28:14 »
U mnie w mieście jest fabryka paneli podłogowych i płyt do mebli typu sklejka obok fabryki stał hotel którego właściciel po 6 latach mieszkania w tym miejscu nabawił się raka.

 Wyprowadził się i zaczął leczenie całe szczęście udało się i człowiek przeżył więc jedynym wyjściem jest ucieczka z zatrutego miejsca ponieważ nie ma takich kar i pieniędzy na tych trucicieli są po prostu zbyt bogaci....... pozdrawiam

Offline pumeczka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 07, 2012, 14:10:06 »
Z tym mlekiem bez certyfikatow, w butelkach po wodzie to bym uważała...Nie wiem Basiu jakie mleko masz na myśli ale niestety mleko "prosto od krowy" moze zawiearać rózne patogeny, z którymi chory, zatruty organizm moze sobie nie poadzić. Jest dobre, niehomogenizowane i pasteryzowane w niskiej temp. mleko- Robiko, Ale mleko czy mleko kupowane w mlekomatach.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 07, 2012, 14:26:28 »
Na to nie ma mądrych...
Ja akurat bardziej się boję białego płynu z kartonów, niż z tych butelek po wodzie. Oczywiście, byłoby dobrze znać i krowy i sprzedawców, bo to sprawa zaufania.
W ostateczności przeciwko patogenom wystarczy mleko zagotować, a do zakwaszenia dać bakterie z jakiegoś probiotyku. Prawdopodobnie dodanie samego probiotyku czysto skwasi to mleko, nawet bez gotowania. Jednak to moje poglądy, a bez eksperymentu ich się nie da potwierdzić.

Zauważ, że Nordyka męczy wapno, które chyba się źle osadza. Ja bym się nie zdziwiła, jeśli by się nagle okazało, że to kości się rozpuszczają. To jest jakieś kompletne wariactwo.

Moim zdaniem, tutaj trzeba się skupić na wątrobie - tam jest główna oczyszczalnia organizmu i regulacja gospodarki wapniowej, no i pracować nad odpornością.

Pozdrowienia :-)

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 07, 2012, 15:34:38 »
kości mnie bolą, stawy też, boli mnie pomiędzy żebrami i nad pępkiem oraz czuję wątrobę na którą łykam lidan - chiński specyfik ale bez rezultatu. Co do rozpuszczania kości to bardzo możliwe bo mam podwyższone przeciwciała przeciwjądrowe w liczbie 1:1280 czyli więcej już być nie może i organizm atakuje sam siebie. Dzisiaj do południa czułem się jak potrącony przez samochód jeśli mam się tak czuć nadal i z każdym dniem coraz gorzej to wolałbym umrzeć. Co na tą wątrobę sobie kupić ? Sok z aronii jest słodki i boję się żebym grzyba nie karmił - mam biały język, stolec rano też jest chyba typowy dla grzyba czyli z początku trochę twardy i póżniej miękki, cienki ale i tak jest poprawa bo dawniej przez 1,5 roku to była ciecz. NA odpornośc jem na noc 2 ząbki czosnku, piję miksturę oczyszczającą, maxi krzem, multilac 1 tabletka rano i od czasu do czasu 2 szklanki wody z sokiem z całej cytryny a potem jem jeszcze tą cytrynę. W badaniach nie wyszły mi ani przeciwciała na grzyba ani w kale grzyb też nie wyszedł. NIech to szlak mam 26 lat tyle marzeń, życia nie użyłem jadłem zdrowo nie piłem nie paliłem i powoli się sam gładzę.....   Jutro jadę na usg brzucha do pani dr chorób wewnętrznych pokaże jej badanie minerałów z włosów, opowiem całą historię i może ona mnie skieruje na jakieś badania. !5 w przyszły czwartek jadę do immunologa w krakowie z badaniami które wyszły ok i zobaczymy ......
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2012, 15:37:07 wysłana przez nordyk »

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1446
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 07, 2012, 16:28:04 »
EE
Może się zakochaj :)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 07, 2012, 21:46:31 »
Sok z aronii jest słodki i boję się żebym grzyba nie karmił - mam biały język,

Sok z aronii nie jest słodki i nim grzyba nie nakarmisz. Sam sok z aronii ma między innymi własności przeciwgrzybicze. Każdy wie, że zebrana aronia w wiadrze może stać wiele dni i jagody nie zapleśnieją.
Tak ogółem, to ja wcale nie jestem pewna, czy te histeryczne diety przeciwgrzybowe nie wpędzą człowieka tylko w ciężką awitaminozę, a tego bym się bardziej bała.
Może ten nalot na języku to nie grzyb, ale wynik złego trawienia. Czy wymaz z tego języka robiłeś?

Następna sprawa: czy w kale ustalono jaką masz florę bakteryjną? Czy Ty w ogóle tam masz florę bakteryjną? Czy aby nie masz tam dysbakteriozy?

Cytuj
NA odpornośc jem na noc 2 ząbki czosnku, piję miksturę oczyszczającą, maxi krzem, multilac 1 tabletka rano i od czasu do czasu 2 szklanki wody z sokiem z całej cytryny a potem jem jeszcze tą cytrynę.

A co to za mikstura oczyszczająca?

Czosnek i cytryna to w sumie witamina C + antybiotyk, ale ja tu bym chętnie widziała ten multilac lub inny probiotyk 10-15 minut po cytrynie lub czosnku. Alternatywnie kwaśne mleko lub kefir razem z czosnkiem lub cytryną, lub jeśli się bardzo boisz mleka, to przed czosnkiem lub cytryną zjedz łyżkę zaparzonego siemienia lnianego dla osłony żołądka.

Jak dla mnie, to przy takich metodach leczniczych jest możliwe, że wątroba staje dęba, a w żołądku robią się dziury, a to nic dobrego.

Na odporność polecam korzeń mniszka, owoce dzikiej róży, jarzębiny, rokitnika, czarnego bzu. Jagody czarnego bzu trzeba zagotować przed jedzeniem, bo inaczej wywołają rewolucję w brzuchu. Jedz leśne grzyby.

Czy pijesz oleje lub tran?
***

A tak na marginesie, to ja się na priv Twojego adresu doczekać nie mogę :-P

Pozdrowienia :-)

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 08, 2012, 12:40:51 »
Byłem na usg jamy brzusznej u bdb Pani Dr, która badała mnie chyba z 20 minut i stwierdziła że wszystko jest ok. W przyszły czwartek jadę do immunologa z wynikami. Muszę zmienić pracę.... Mikstura oczyszczająca to 10ml soku z cytryny, 10 ml aloesu z wodą i 10 ml oleju z oliwek to trzeba zmieszać i odstawić na noc. Następnego dnia trzeba wypić pół godziny przed posiłkiem. Wymaz z oka, z gardła miałem i wychodziło wszystko w porządku. Wymaz kału tez miałem bakteriologiczny i na grzyby i wszystko to flora bakteryjna.  Nie piję właśnie żadnego tranu. Myślałem o preventicu czosnek + tran, Siemię lniane piję zawsze rano cały kubek.   Mleka i przetworów mlecznych nie piję bo to nic dobrego. Cukru i produktów z cukrem też nie jem od 2 miesięcy. Z glutenem to mam problem bo muszę zjeść jakąś bułkę, czy makaron - > węglowodany bo nie mam siły. Jak będę miał kasę to kupię od Ciebie tą trawę, na dzień dzisiejszy nie stać mnie na papier toaletowy - lekarze wydarli ostatni grosz.... a w rehabilitacji zarabia się jak zarabia, ludzie kasy nie mają i nic się nie kręci...... poza tym stawy lewej reki odmawiają posłuszeństwa. Musze zmienić pracę, zastanawiam się nad zrobieniem kategorii c + e 

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 08, 2012, 13:00:15 »
Byłem na usg jamy brzusznej u bdb Pani Dr, która badała mnie chyba z 20 minut i stwierdziła że wszystko jest ok. W przyszły czwartek jadę do immunologa z wynikami. Muszę zmienić pracę.... Mikstura oczyszczająca to 10ml soku z cytryny, 10 ml aloesu z wodą i 10 ml oleju z oliwek to trzeba zmieszać i odstawić na noc. Następnego dnia trzeba wypić pół godziny przed posiłkiem. Wymaz z oka, z gardła miałem i wychodziło wszystko w porządku. Wymaz kału tez miałem bakteriologiczny i na grzyby i wszystko to flora bakteryjna.  Nie piję właśnie żadnego tranu. Myślałem o preventicu czosnek + tran, Siemię lniane piję zawsze rano cały kubek.   Mleka i przetworów mlecznych nie piję bo to nic dobrego. Cukru i produktów z cukrem też nie jem od 2 miesięcy. Z glutenem to mam problem bo muszę zjeść jakąś bułkę, czy makaron - > węglowodany bo nie mam siły. Jak będę miał kasę to kupię od Ciebie tą trawę, na dzień dzisiejszy nie stać mnie na papier toaletowy - lekarze wydarli ostatni grosz.... a w rehabilitacji zarabia się jak zarabia, ludzie kasy nie mają i nic się nie kręci...... poza tym stawy lewej reki odmawiają posłuszeństwa. Musze zmienić pracę, zastanawiam się nad zrobieniem kategorii c + e 

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 08, 2012, 13:07:13 »
Dajżesz ten adres, 15 złotych to nie zbiednieję, mogę zaczekać. Mam inne źródło utrzymania.

Wapno z pokarmu wchłania się do kości w obecności witaminy K2, która jest syntetyzowana przez bakterie w przewodzie pokarmowym.

Napisz, jakie Tobie wykryli bakterie fizjologiczne? Może zmień probiotyk? Dołóż topinambur, korzeń mniszka i omanu.

W skrócie grzyba nie masz, więc się nie katuj, a aronię pij.
Dla wzmocnienia efektu placebo zobacz najświeższe wspomnienia z Międzyborowa:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=429.msg14755#msg14755

Pozdrowienia :-)

Offline nordyk

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Witam, opiszę moją "mękę" i walkę z konowałami
« Odpowiedź #29 dnia: Listopada 08, 2012, 16:38:36 »
Z kąd wiesz Basiu, że nie mam grzyba ? Przydała by mi się taka dziewczyna jak ty co by mi dietę ustalała i ziela podawała. Florę bakteryjna przedstawię jutro bo badania mam w samochodzie a właśnie leje jak z cedra. Dzisiaj pożegnałem się z glutenem - czyli co ja mam jeść ? Gluten - białko roślinne i mleko powodują wzrost przeciwciał które atakują organizm. Zastanawiam się nad lewatywami.