choroby oczu - jaskra i zaćma

[ineslik]

Ewo, chodzi o płukanie oczu ochłodzonym naparem z triphali. Przykładowy link http://superfoodprofiles.com/triphala-eye-wash

[ewawiszniewska]

Bardzo dziękuję za odpowiedz. A możesz napisać jakie efekty osiagneliście po dłuższym stosowaniu i co o tym myślisz z perspektywy czasu ?

[ineslik]

Nie robiłam tego terapeutycznie, raczej by zaspokoić ciekawość. Terapeutycznie robię do picia Krople Sokoła: destylowana borowina, aronia, miłorząb, kwas l-askorbinowy i galusowy plus jakieś sezonowe składniki. Działa ogólnie antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i uszczelnia naczynka, również w gałce. Preparat ma więc wiele zastosowań. Nazwa Krople Sokoła i wyobrażenie o sokolim wzroku okazały się trafne, bo pod płaszczykiem poprawy wzroku wzmacniasz kompleksowo organizm.

Receptura (piszę z pamięci, sprawdzę jutro - zbyt dużo garbników może robić galaretkę)

destylat borowinowy 30g
aronia ekstrakt z kwasem bursztynowym i etanolem 15% 30g
miłorząb z etanolem 30% 15g
gliceryt z młodych liści dębu etanol 15% 10g
ruszczyk etanolowy ekstrakt 30% 5g
młode owoce orzecha włoskiego ekstrakt na zimno, 45% etanol 10g
ekstrakt z winobluszczu 15% etanol 10g
kwas galusowy 3g
kwas l-askorbinowy 6g



taki preparat wydaje się skomplikowany, jeśli nie masz pod ręką butelek z gotowymi ekstraktami
ekstrakty mają nieco bardziej skomplikowany skład, na przykład robię je na solance Ringera, dodaję kwas bursztynowy, glicerynę. Postaram się bardziej szczegółowo to pisać w dziale fitochemia.

[ewawiszniewska]

Dziękuję. Fajny skład mają twoje krople . Robiłam podobne tylko bez aronii bo w tym sezonie nie udało mi się jej zdobyć ale antocjany zapewniam czarną porzeczką i jagodą kamczadzką które uważam są bardzo niedoceniane.  Solutio Ringerii też używam . Najlepszy do ekstrakcji wrażliwych surowców , no i poprawia przyswajanie gotowych preparatów.

[ineslik]

Dziękuję. Ewo, może dasz i swoją receptę? różnorodność jest przydatna, bo ktoś może zobaczyć, że nie jedna droga do sukcesu. Chodzi o zrozumienie, że na przykład w takim preparacie muszą być antocyjany, a czy to aronia, czy inna czarna jagoda, co za różnica?

Ewa Fitoterapeutka, ten sam kurs, co ja.

[Dorunia]

Czy Wasze receptury można stosować zamiennie dla jaskry / zaćmy?

[ewawiszniewska]

Chociaż jaskra i zaćma to zupełnie inne choroby jednak wgłębiając się w badania na temat obu można zauważyć że u podłoża jednej i drugiej leżą te same czynniki a głównym jest nadmierny STRES OKSYDACYJNY. W przypadku jaskry powoduje nadmierne złuszczanie nabłonka naczyń krwionośnych oraz nabłonka w otworkach które są w kącie przesączania  i zapychanie ich tymi komórkami co w rezultacie prowadzi do wzrostu ciśnienia w gałce ocznej i obumierania komórek nerwowych w siatkówce i ślepoty. W przypadku zaćmy STRES OKSYDACYJNY powoduje zmętnienie soczewki i także ślepotę.
Oczywiście są też pewne czynniki ryzyka o których nie będę się rozpisywać .Jednak głównego podejrzanego w obu przypadkach pomogą trzymać w ryzach właśnie takie receptury jak Krople Sokoła Iness. Ja do swoich dodaję jeszcze kilka neuroprotekcyjnych ziół ponieważ w jaskrze o komórki nerwowe należy dbać szczególnie.

[Marten]

A jak w wypadku jaskry niskociśnieniowej?

[Basia]

A jak w wypadku jaskry niskociśnieniowej?

Problem z jaskrą jest taki, że mało kto jest mądry na ten temat, a nawet, jeśli jest mądry, to i tak niewiele z tego wynika. Ani nowoczesna, ani tradycyjna medycyna za bardzo z jaskrą sobie nie radzą.
Zostaje próbować zioła przeciwzapalne, ochronne dla tkanki nerwowej (np wiązówka), poprawiające stan limfy i czyszczące krew. No i wszystko, co stosuje się dla oczu z witaminą A i czarnymi owocami na czele.
Zaczyna się już borówka kamczacka, nawet u mnie.

Powodzenia :-)

[Marten]

Dziękuję. Basiu, a jak myślisz, można przy niskociśnienieowej pić napar z glistnika?

[Darshan]

Zastanawiam się, w jakim celu chcesz pić napar z glistnika. Czy jest to związane z jaskrą czy też w innym celu a obecność jaskry może tu być problemem. Ciekawi mnie jakich efektów oczekujesz od glistnika lub jaki mechanizm miałby tu zadziałać....

[Marten]

Bakteriobójcze, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe własności glistnika mnie interesują. Grzybicze zapalenie zatoki zębowej. Chciałabym dotrwać do zabiegów hiperbarii za tydzień, a antybiotyków już nie jestem w stanie przyjmować. W dodatku egzema na rękach się pojawiła od jakiegoś czasu i od tej egzemy też tutaj trafiłam z glistnikiem. Okazało się, że mam go, całą kępę, tuż obok.  No i ból, stres i lęk mnie zabija.

[Pragmatyk]

Hmm... na szybko możesz spróbować ratować się propolisem - roztwór łyżeczka na pół szklanki przegotowanej, ciepłej wody - do picia i do płukania jamy ustnej (dość dobrze przenika błony śluzowe). Sam stosuję w przypadku zaostrzenia się infekcji stomatologicznej - od jakichś dwóch lat. Jest wyjątkowo skuteczny.

[Marten]

Dziękuję, znam propolis i od tego zaczynałam, ale od strony jamy ustnej juz nie jestem też wstanie nic brać bakteriobójczego. Mam zanik flory bakteryjnej, naturalnej. To trwa trzy lata. Byłam przerzucana miedzy stomatologiem, chirurgiem szczękowym a laryngologiem. Jestem po dwóch zabiegach na zatokę - wszysko szło od zęba. Tzw cicha zatoka.

[Pragmatyk]

Wszystko przede mną ... ale jak na razie okazjonalne pędzlowanie czystym propolisem załatwia problem na kilka-kilkanaście dni, a nie niszczy flory ogólnie. Stomatolog radzi usunięcie zęba (ale nie bierze odpowiedzialności za ewidentną perforację podczas leczenia kanałowego), chirurg nie zachęca do resekcji korzenia z uwagi na niepewny efekt, pozostaje samopomoc :-) Na szczęście nie mam żadnych objawów bólowych, poza okazjonalną, lekką opuchlizną dziąsła, a czynnik zapalny reaguje natychmiastowo na propolis stosowany miejscowo. Co ciekawe, na tomografie brak oznak stanu zapalnego