Czy pisząc słowo irygacje: masz na myśli lewatywę.?
Według mnie lewatywa to ostateczność, tego zabiegu przeciętnie zdrowy człowiek nie powinien stosować.
Harmonia powinna być osiągana w harmonijny sposób i te inne co wyliczasz tak. Natomiast lewatywa jest brutalną ingerencją. Jest konieczna dla długo głodujacych, aby nie zatruwać się własnymi toksynami, ale inni, po co?
Ludzie podpatrzyli to u pelikana, który po przejedzeniu się, dziobem wtryskiwał sobie wode od drugiej strony. No ani przejedzenie się ani zabieg- raczej do harmonijnych nie należą.
Wysuszenie, może. Spora zasługa może tu być tarczycy.
Wciąż mi stoi przed oczami staruszka 104 letnia, wysuszona, z papierowa skóra, bez jednej plamki.
Dziekuję za twoje pisanie o Ajurwedzie, dawno się nie odzywałaś.