Nie wiem jak przy astmie, ale na nieżyt alergiczny i zatoki Aboca ma fitonasal o składzie takim:
olejowy ekstrakt z kocanki w roztworze oleju słonecznikowego
olejek eteryczny z mięty pieprzowej
olejek eteryczny z eukaliptusa
liofilizowany ekstrakt z kwiatostanu kocanek frakcja lipofilna
Dla mnie dość skuteczny. Może coś ze składu natchnie do samoróbek.
A ad samego ustrojstwa do aplikacji do nosa, też się zatanawiałam ostatnio, czy da się coś pustego kupić, do wielorazowego użytku, co do góry tryska, a nie tylko w poziomie, ale nie znalazłam.
A gronkowca chciałam wypędzić. Zostały mi więc inhalacje.
Za to natknęłam się na ajurwedyjski sposób na płukanie nosa JALA NETI, tylko ustrojstwo do tego jest nieprzystojnie drogie jak na plastik. Sama nie próbowałam. Czytałam, że ludzie zwykłych dzbanuszków używają, ale może w temacie ktoś od ajurwedy skomentuje, czy można wodę fizjologiczną wzbogacić jakimś ziołem, czy nie i w ogóle?