Musze przyznac, ze nie mialam pojecia o nazwie - reakcja Herxheimera.
Dopiero czytajac Wasze wzmianki, wiele symptomow, ktore mialy/maja miejsce u mnie sa do wyjasnienia.
Problemy z watroba i wlosami, glowne sprawy nad ktorymi caly czas "pracuje" ... Przeprowadzam rozne kuracje, oczyszczania, odkwaszania, szeroko zakrojona profilaktyke, przy w miare "zdrowym odzywianiu".
Jedna z najwiekszych reakcji mego organizmu miala miejsce w ubieglym roku. Robilam mieszanki/mikstury na wcierki do skory glowy/wlosow. W sklad wchodzily olejki bakteriostatyczne, w sklad wchodzil min. olejek oregano. (Olejek oregano posiada silne dzialanie przeciwbakteryjne). Mialam na uwadze, by nie bylo ostrego dzialania, dlatego dodawalam z ostroznoscia skladniki. Po zdjeciu kompresu z glowy, po dwoch godzinach, zaczelo sie swedzenie ... noc byla ogropna, a ranek - straszny ... Cale ramiona do lokci obsypane byly wysypka. W ciagu dnia "w oczach"
przyrastalo wysypki. Potwornie swedzacej. Maz napieral, by isc do dermatologa, ale ja wiedzialam, co robilam. Lekarz by mnie wysmial...
Przygotowalam sobie toniki do smarowania zmian, meza uspakajalam, ze to reakcja oczyszczajaca organizmu, sama nie bylam wystraszona, bylam spokojna ... Ale bylam mocno zdziwiona, ze az tak moze to wygladac. Maz i dzieci byli przerazeni. Ja czulam, ze bedzie dobrze ...

Nie odczuwalam niepokoju, bylam zaciekawiona, obserwowalam dokladnie co sie ze mna dzieje ... Po trzech dniach zaczelo wszystko sie uspokajac. Po tygodniu nie bylo zadnego sladu. Reakcje tego typu mam podczas niektorych kuracji. Tyle tylko, ze ta jedna byla super mocna. Do dzis mam ramiona i dekolt bez zadnych "wyrzutkow", pryszczykow. Na skorze glowy wystepuje od czasu do czasu pojedynczy pryszczyk. Historie "wedrujacych boli sa dosc czeste, pojawiaja sie (bez widocznej przyczyny)
i ustepuja - jak gdyby nigdy nic ... Pojawiaja sie na nowo podczas stosowania nastepnej mieszanki ziolowej.
Ciesze sie, ze przy dzisiejszym temacie pewne niepokojace mnie (gdyz nie majace wyjasnienia) symptomy,
znalazly bardzo logiczne wyjasnienie. Warto wiec rzeczywiscie zadawac sobie trud z ziolowymi kuracjami.
Halina1 pisze:
Po siedmipaleczniku miałam bóle barków, kręgosłupa szyjnego i okolic piersi.
Te bole sa naprawde paskudne !!!

Bywaja dni, kiedy "pogorszenie" jest bardzo wyrazne, az przychodzi ranek, kiedy wstaje jak skowronek ...