Istnieją różne sekty lub wyznania religijne
a. zębacze - wszytsko da się pogryźć własnymi zębami, kontakt żywności z innymi materiałami niż zęby gryzącego powoduje utratę ich własności odżywczych
b. metalowcy - metale ograniczają rozwój bakterii, a kontakt żywności z plastikami powoduje zaburzenia hormonalne (czasem to prawda) i utratę własności odżywczych tej żywności.
c. anty-metalowcy - kontakt żywności z metalami powoduje utlenianie się składników odżywczych i utratę ich własności odzywczych.
Każda z powyższych grup ma podgrupy, z których najwyraźniej widoczna są podgrupy surowe, czyli raw-food, mięsożerców i jaroszy i tak dalej.
Pewnie członkowie podgrupy raw-food mają szczególnie bogate życie wewnętrzne ;-)
Jej, jej, jej... a jak mi się udało przeżyć tyle lat w nieświadomości?
***
A tak na marginesie, to Płaszczoobrosła - czy Ty aby nie za dużo chcesz bez wysiłku i kasy?
Przecież jeśli chcesz wycisnąć sok z trawy, to musisz użyć dużej siły i urządzenie musi być mocne i pewnie drogie. Zwykłe wyciskarki na korbkę potrafią się po prostu zatkać, a ukręcenie ośki ślimaka jest wykonalne nawet dla średnio silnej osoby przy odrobinie wysiłku.
Jeżeli chodzi o odrastanie trawy pszenicy to proponuję zrobić doświadczenie zgodne z kierunkiem Twoich studiów i obcinanie zieleniny na różnej wysokości nad ziemią. Mam nadzieję, że doświadczalnie i naukowo ustalisz optymalną wysokość.
Dla ułatwienia zadania: pszenica NIE jest byliną
Pozdrowienia :-)