Zgadzam się z Tobą. Nie można brać wszystkiego dosłownie i stosować. Wypróbowałam na sobie kwas borowy, jest dostępny w aptece. Dawkę wzięłam mniejsza niż minimalna i po wypiciu pierwszego dnia, po paru godzinach odbiło mi się drożdżami, chociaż nie jadłam pieczywa. Ustało swędzenie skóry, i przestałam się czuć ociężale. Po trzech dniach picia zauważyłam, że mniej sikam. Odstawiłam i ponowię próbę po jakimś czasie, żeby przekonać się czy inne czynniki nie miały na to wpływu. Trzeba zawsze być ostrożnym wobec takich niekonwencjonalnych metod.