Możliwe, że i jest racja w tym, że to zioło do Ciebie nie pasuje.
Zawsze można je nieco zastąpić - spróbuj osobno piołunu, tysiącznika i innych o działaniu amara. Może tutaj jest kłopot, mianowicie problem w samym wydzielaniu żółci lub reakcji na substancje goryczowe? Znam kilka takich przypadków, gdzie pacjenci nawet leków wspomagających wątrobę nie mogli zażywać.
A przy okazji wrotyczu - pytanie do wszystkich: macie jakieś informacje odnośnie korzenia wrotyczu?
Pozdrawiam
Alchemik