Na różne bóle stosowałam okłady z 40 % alkoholu, pomagało, nie wysuszało. Rocieńczenie to mniejsze stężenie substancji aktywnych, siedmiopalecznik powinien być raczej stężony.
Picie zapewne siedmiopalecznika i takich innych nasiliło procesy oczyszczania w lewym oku (suchość, ból, jakieś galaretowate twory na gałce) z bólem kości łuku brwiowego. Na bolacą kość zrobiłam okład z nacieraniem z 40 % siedmiopalecznika. Pomogło.