Autor Wątek: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?  (Przeczytany 28004 razy)

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 28, 2011, 18:42:18 »
Agnieszko - mysle, ze wielu z nas ma zrozumienie dla Ciebie,
i z checia przekaze wszystko to, co mogloby Ci pomoc...

Zastosowanie Bacopa monneri w medycynie ludowej:
moczopedne,
kardiotonizujace,
wzmacniajace,
„czyszczace krew”,
pobudzajace miesiackowanie 
przeciwpadaczkowe
Wyciagi wodno-alkoholowe i extrakty pobudzaja osrodkowy uklad nerwowy, ale dzialaja glownie na uklad limbiczny.
Wikipedia.
Cytuj
Układ limbiczny, układ rąbkowy, układ brzeżny – układ struktur korowych i podkorowych mózgu, biorący udział w regulacji zachowań emocjonalnych oraz niektórych stanów emocjonalnych takich jak zadowolenie, przyjemność czy strach. Jest istotny dla procesu zapamiętywania oraz motywacji danego osobnika. Wpływa na pewne czynności wegetatywne. Pierwotnie był kojarzony wyłącznie ze zmysłem węchu.
Wskazania :
intensywna praca umyslowa,   - nie u Ciebie
zaburzenia pamieci,                 - raczej ev.oslabienie pamieci
miazdzyca,                              - nie u Ciebie
oslabienie,                                - nie u Ciebie
depresja,                                  -     ?
zaburzenia libido.                      - nie u Ciebie
Ziolo mozesz stosowac w najmniej klopotliwej formie - jako sproszkowane ziele (zmielone w mlynku recznym) – 6 g 2 razy dziennie, rano i w poludnie.
Mozesz przygotowac sobie ziolomiod - czyli odpowiednia dawke zmieszac z miodem, przyjemniejsze w spozyciu, dodatkowa korzysc z (odpowiedniego) miodu.

To tyle na Twoje pytanie z mojej strony.

Teraz powiem, jak ja widze Twoja sprawe...
Moja siostra miala silnie zaawansowana skolioze... lozka gipsowe w sanatoriach, gorsety gipsowe i wszystko co za tym idzie.
Sadze, ze troszke o tym wiem...
Jestes bardzo mloda. Swiadoma tego "co, z czym i dlaczego", potrzebujesz sily, ktora pomoze Ci brnac przez zycie.
Jak znalezc ta sile?... Nalezy jej szukac we wlasnym wnetrzu. Labilnosc nie bedzie Twoim sprzymierzencem...
Precyzyjnie powinnas dazyc do celu uzyskania rownowagi. Moim zdaniem, nie przez "popalanie", mam nadzieje, ze tylko Kocimietka, czy Passiflora.
Jsli dobrze zauwazylam, zalezy Ci na stosowaniu preparatow zwiekszajacych pamiec i koncentracje...
Czemu nie siegniesz po np.- jako 2-3 miesieczna kuracje -  pobudzajacy aktywnosc neuronow - kwas glutaminowy?
- jest stosowany przy wyczerpaniu nerwowym, utrudnionej koncentracji, "zaburzeniach" pamieci.
Dzialanie wykazuje wylacznie kwas L-glutaminowy.
Pamietac nalezy, ze tego srodka nie nalezy zazywac w porze wieczornej. (bezsennosc).
http://rozanski.li/?p=307
Po takiej kuracji codzienne spozywanie soku z trawy pszenicznej, kuracja z nalewki bursztynowej, kuracja ziolami Bittera,
Nastepnie po pewnym czasie zrobilabym kuracje arginina z sorbitolem i mannitolem lub fruktoza. Kuracja taka wzmacnia wydolnosc psychiczna i fizyczna, poprawia prace mozgu.
Duza uwage nalezaloby zwrocic na dostarczenie Twemu organizmowi, decydujacej o wielu przemianach w nas - Lecytyny.
Nie wiem, czy jestes osoba siedzaca, czy chodzaca. Lecytyna posiada wlasciwosci emulgujace, co zabezpiecza przed  zanieczyszczeniem naczyn krwionosnych, co wiaze sie przy Twojej konstytucji z wieloma sprawami... Lecytyne nalezaloby wlaczyc do Twej profilaktyki. Lecytyna jest zrodlem substancji pomagajacych w sprawnym dzialaniu neuroprzekaznikow. Jednak, decydujac sie na gotowe preparaty /apteczne/ lecytyny, szukaj lecytyny ze slonecznika.
W nasionach slonecznika znajduja sie spore ilosci zelaza, potasu, cynku, witaminy grupy B: B1, B2, B3, B6 - pirodoxyna
- tej jest bardzo duzo, bo w 100g. nasion 1250g !
Wszystko co jest obecnie produkowane z soi, jest modyfikowane.
Znaczna ilosc lecytyny znajduje sie w kielkach pszenicy, / sok /
To wszystko, to sa tylko moje propozycje, ktore rozwazam z uwzglednieniem Twojego wieku, stanu psychicznego.
Po doprowadzeniu sie do wzglednego - chociazby - stanu rownowagi pschicznej, proponowalabym "zawezenie" swych dzialan, biorac pod uwage Twoje zainteresowania.
Z pewnoscia bardzo pomcne moglyby byc dla Ciebie afirmacje umacniajace wole, ducha, medytacje itp.
Lecz jesli te sprawy Cie nie interesuja, nie zdaloby to egzaminu... Jestes mloda dziewczyna, i tu jest najwazniejszy, czuly punkt...
Swiat jest taki wielki, taki ciekawy - w jakis sposob to wlasnie nalezaloby przyblizyc Tobie...
Jesli moj post nie jest zbyt nudny, napisz, prosze, jakie masz zainteresowania.
Pozdrawiam Cie serdecznie.


Offline Agnieszka.z

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 28, 2011, 19:13:53 »
dziękuję. ale jeśli bacopa pobudza miesiaczkowanie to znaczy że bedą interakcje z antykoncepcyjnym Cilestem?

nie wiem czemu od razu nie napisałam, chyba w tej chwili zdałam sobie sprawę że, depresja nie jest moim problemem tylko moja irytacja, która skutkuje depresyjnym stanem. Ciągle się wkurzam jest to męczące. nie potrafie żyć bez planu. jak nie zrobiłam sobie planu na święta dałam sobie czas wolny to właśnie zaskutkowało poczuciem bezsensu i niemożności.
Dzisiejszy dzień jest zaplanowany ucze się historii sztuki i jest względnie dobrze.
Moje zainteresowania są szerokie. węższa jest wiedza jaką posiadam na te tematy które mnie interesują. Studiuje malarstwo. interesuje mnie człowiek jego psychika i zachowania społeczne. interesuje mnie filozofia. chciałabym zrozumieć ekonomie giełde. chce się bardziej zainteresować polityką. chciałabym kiedyś zacząć działać wpływać na ludzi poprzez swoją sztukę. wiem że to głupie. ale nie potrawie wyzbyć się takich pragnień. interesuje się medytacją ale ciężko mi się medytuje. bo gdy zaczynam to przychodzą myśli co mam zrobić zaraz jak ułożyć plan dzisiejszego dnia i dni kolejnych. ciężko mi się czyta książkę bo myśle wtedy o tym jaką przeczytać kolejną i co mam zrobić i rozkojarzam się jeszcze bardziej czytając bo przychodzą myśli że robie to za długo że powinnam szybciej. bardzo się denerwuje gdy nie zdąże na pociąg albo on się spóźni, gdy zaplanowałam że bede na uczelni przed 9 bo musze sobie ładnie rozłożyć farbki. Nie nawidze tracić czasu na głupoty. nie oglądam telewizji. zrezygnowałam z seriali. staram się nie rozmawiać z niektórymi ludźmi bo te rozmowy plotki nic nie wniosą do mojego życia. Lubie natomiast rozmawiać z oczytanymi mądrymi ludźmi i zadawać im pytania czuje że otrzymuje tą ich wiedzę. od czasu do czasu (nie częściej niż raz na miesiąc, raczej kilka razy w roku) pozwalam sobie na totalną impreze i jestem bardzo przebojowa, ale następnego dnia mam bardzo depresje  bo nie umiem bawić się na trzeźwo . wstydze się tego. często myśle że jestem złym człowiekiem. 
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2011, 16:16:34 wysłana przez Agnieszka.z »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11086
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 28, 2011, 21:25:29 »
dziękuję. ale jeśli bacopa pobudza miesiaczkowanie to znaczy że bedą interakcje z antykoncepcyjnym Cilestem?

Przepraszam, że pytam - czy masz chłopaka, czy stosujesz antykoncepcję z innego powodu, na przykład z powodu trądzika lub jakiejś choroby?

Cytuj
nie wiem czemu od razu nie napisałam, chyba w tej chwili zdałam sobie sprawę że, depresja nie jest moim problemem tylko moja irytacja, która skutkuje depresyjnym stanem. Ciągle się wkurzam jest to męczące. nie potrafie żyć bez planu.

Ufff... to smutne... Tak można się wykończyć...

Cytuj
chciałabym zrozumieć ekonomie giełde.

Obejrzyj sobie "Inside job" Giełda to sterowane komputerowo bagno od którego lepiej się trzymać z daleka, bo w odróżnieniu od naturalnego bagna, smród za nim się ciągnie i żadna kąpiel tego nie wymyje. Na giełdzie obecnie pompuje się kolejne balony kolejnych kryzysów. Jeśli akcje zmieniają właścicieli w ułamku sekundy według komputerowych algorytmów, wywołujących tzw. "euforie" lub "załamania" - to gdzie tu jest mowa o staromodnym rozsądku inwestowania?
W oficjalnej ekonomii niezależnie od systemu są 2 strony, tak jak i w każdej religii: jest świetna teoria i jest praktyczna realizacja przyprawiająca nieraz o mdłości z obrzydzenia.
Oczywiście, tego nie ominiemy, w każdej chwili się z tym stykamy, ale dobrze jest mieć świadomość i chociażby próbować wybrać. To są takie moje prywatne poglądy ;-)

Co Ciebie interesuje w ekonomii?

Cytuj
chce się bardziej zainteresować polityką.

A nie lepiej ich OLAĆ, jak to panowie określają "równym strumykiem"? To dla nich będzie największą karą, jeśli uczciwi ludzie nie będą wchodzić w ich wydumany świat.

Cytuj
chciałabym kiedyś zacząć działać wpływać na ludzi poprzez swoją sztukę. wiem że to głupie. ale nie potrawie wyzbyć się takich pragnień.

Akurat to nie jest głupie, nawet, jeśli może nie przyniesie kasy. Oczywiście najbliższą Ciebie osobą jesteś Ty sama i od tego możesz zacząć.

Cytuj
od czasu do czasu (nie częściej niż raz na miesiąc, raczej kilka razy w roku) pozwalam sobie na totalną impreze i jestem bardzo przebojowa, ale następnego dnia mam bardzo depresje i boli mnie nos bo nie umiem bawić się na trzeźwo a alkohol to za mało.

Ja akurat jestem abstynentką, ale do odludków nie należę. Po prostu już dawno stwierdziłam, że jeśli towarzystwo jest fajne, to poprawiacze nastroju nie są konieczne, a jeśli towarzystwo jest marne, to nie marnuję na niego czasu. Ponieważ pracuję w mikrofiremce, to nawet tzw. "wyjazdy integracyjne" mi nie grożą.

Cytuj
wstydze się tego. często myśle że jestem złym człowiekiem. 

Nie mów tak, bo to niczemu nie służy. Odwiedzanie własnych czarnych dziur jest bardzo niedobrym sportem. Czas go zakończyć, abyś mogła zająć się swoją historią sztuki i ładnym układaniem farbek, nie mówiąc już o poprawianiu świata.
***

Pisałaś o ratowniku na basenie, który się na Ciebie wgapiał. Mówiąc szczerze jestem zdziwiona... Może dlatego, że jak ja kogoś uczę, to sama jestem też w wodzie. Prawdą jest, że ja nie uczę za pieniądze, tylko w klubiku płytkich nurków. Pływanie jest dobre, woda jest dobra... Woda jest źródłem życia... Bez wody nie ma życia...
***

Nie zawsze jest tak, że po operacji kręgosłupa można tańczyć. Znam dziewczynę, której w dzieciństwie zrobiono tylko punkcję kręgosłupa z jakiegoś powodu. Niby to nic poważnego, ale po tym już nie stanęła na nogi, bo przestały się jej prostować. Może siedzieć na krześle, lub przesuwać się po ziemi siedząc. Ale... Ukończyła oceanografię :-)
***

Po przeczytaniu tego, co napisałaś, ja bym nie zaczęła od środków pobudzających koncentrację, bo chyba nie tego Tobie potrzeba. Myślę, że na odwrót, przydałby się Tobie najpierw jakiś relaks, uspokojenie, aby zatrzymać tą gonitwę według planów i bez planów. Zgadzam się, że nie ma sensu marnować czasu na głupoty. Sama napisałaś o medytacji. Nie wiem, jaki jest Twój stosunek do religii. W polskim, tradycyjnym katolicyźmie taką formą medytacji jest różaniec. Nie powinnaś się martwić, że myśli Tobie wędrują różnymi torami. One takie są, tylko u niektórych osób nieco bardziej.

Ja nie myślę, że powinnaś wyrzucić swój zakup, ja myślę, że mogłabyś skorzystać z niego trochę później.

Proponuję zacząć od korzenia arcydzięgla i ziela wrzosu, a dla smaku dodałabym trochę rumianku, mięty i melisy. Można je bez problemu kupić z sklepach zielarskich.
One nie ogłupiają, ale lekko poprawiają nastrój i powoli oczyszczą organizm. Nie powinny zaszkodzić przy nauce. Spróbuj to zmielić razem przez maszynkę do mięsa. Pij codziennie 2-3 łyżki suchych ziół na litr wrzątku i zaparzanych w termosie. W takiej postaci możesz sobie je nawet zabrać ze sobą do szkoły.
Zobacz, co się stanie po miesiącu takiej kuracji.

Jak u Ciebie jest ze snem? Czy się dobrze wysypiasz?
Pisałaś trochę o bólach. Czy nadal je masz, czy to już historia?

Pozdrowienia :-)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 28, 2011, 21:59:47 »
Cytuj
często myśle że jestem złym człowiekiem.


to i ja się wtrącę.

Od kilku godzin myślę o Tobie, jako o Wspaniałym Człowieku. Przeżyłaś tyle ciężkich chwil, a masz w sobie siłę i chęć szukania rozwiązania. Masz otwarty umysł, jesteś odważna . Nie wiem skąd pomysł, że potrzeba Ci podnosić IQ.

Bacopa jest moim zdaniem błędem na tę chwilę. Zioła tego typu stosujemy, kiedy "rozleniwionego tygrysa" chcemy zmusić do polowania. Na moje oko - Ty na polowaniu jesteś nieustannie od wielu lat. Potrzeba tu raczej wytchnienia.

Czasami jest tak , że samo marzenie  o wyluzowaniu wpędza nas tylko w coraz głębsze problemy. Ktoś  nie potrafi odpuścić i obwinia się za to.  To błąd. Winne są pewne procesy biochemiczne w naszych organizmach - po prostu czasami coś błędnie zadziała. Ale to nie jest Twoja wina.

Tak samo , jak nie jesteś odpowiedzialna za błędy lekarzy. Szkoda tylko, że przeważnie cierpi ten niewinny.

Mam nadzieję, że nie dokładam się do "ogródka irytacji".

Podziwiam Cię szczerze
Inez



Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 28, 2011, 22:05:32 »
Pozwolę sobie się wtrącić. Postaram się nie pisać "Musisz/nie możesz".

Alkohol oraz inne sunstancje - bylo nie było - psychoaktywne pozostawiają w naszym organizmie ślady. Trwałe lub tymczasowe. Niemniej jednak każdy taki bodziec spotyka się z odpowiedzią naszego organizmu, która trwając potrafi bardzo męczyć. Wielokrotnie owocuje właśnie brakiem koncentracji przez dłuższy czas. A umysł - jak mięśnie, im dłuzej ćwiczony tym dłużej wytrzymuje.
Pisałaś o swoich kłopotach narządu kostno-ruchowego. Podziwiam, co przeszłaś. Czy to, co masz w sobie stanowi jakąś barierę, w czymś to utrudnia życie - szczerze powiedz, bo odpowiednie spojrzenie na świat też może poprawić reakcję :)
Studiujesz malarstwo - rozumiem malujesz? A czy przelewasz swoje smutki, radości i inne uczucia w sztukę? wyżywasz się przez to?:)
A co do antykoncepcji i ziół pobudzajacych miesiączkowanie... działanie antagonistyczne moze mieć niezbyt poządane skutki.
Przyznam, że zaczynając studia, a nawet nieco wcześniej także przeżywałem chwile takiej irytacji, braku koncentracji etc. Zacząłem oddawać sie swoim pasjom, przez uczenie się intensywne odnalazłem kolejne zainteresowania dające mi zadowolenie. Przez pewien okres czasu także musiałem mieć wszyściuteńko zapisane i dopięte na ostatni guzik. Straszny to czynnik stresogenny, całkiem niedawno nauczyłem się w miarę sobie "odpuszczać" rzeczy, których nie wykonałem zgodnie z planem. Mimo wszystko jest mi znacznie lżej :)

Pozdrawia
Alchemik
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline Ingwer

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 927
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 28, 2011, 23:22:15 »
Agnieszko,
namaluj duza mandale, ktora bedzie odzwierciedlala Twoje marzenia, pragnienia, radosci,
ktora bedzie dla Ciebie zwierciadlem Twej duszy.  ;D
mysle, ze zrobisz to wspaniale !  ;) ;D
mysle takze, ze to da ci satysfakcje i zadowolenie !
zmobilizuj sie, a jesli Ci sie to uda - powies na widocznym miejscu...
http://gosh99.republika.pl/Mandala%5Cindex.html
http://www.twoja-mandala.pl/mandale.htm
http://dev_mandala.nanocode.info/index.php?action=menu&start=tekst&m=5,7&ID=7
http://www.tessart.pl/smf/index.php?topic=2544.0

A moze to Cie zainspiruje? - Warto poznac...
Ho'oponopono.
cytat.
Ho'oponopono oznacza „coś wyprostować" lub „coś poprawić". Słowo to jest złożeniem „HO" - „coś uczynić" i „PONO" -„wyrównać" lub „doskonałość". Można to słowo również przetłumaczyć jako zwrot: „Droga ku doskonałości". A w tej drodze ważną rolę odgrywa właśnie czyn. Im energiczniej zaczniemy porządkować swój świat wewnętrzny, tym szybciej uporządkuje się zewnętrzny.
http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-694.html

Pozdrawiam Cie.  :)
Eva.

Offline krynia

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 141
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 28, 2011, 23:51:07 »
Agnieszko,
Wśród wielu zdań przez Ciebie napisanych jest jedno niezwykle ważne:" Ciągle się wkurzam".
Powiedz je sobie na głos. Ciągle się wkurzam. No naprawdę masz fart, bo najczęściej słyszy się raczej: "ciągle mnie wkurzają". Masz fart, bo masz (albo możesz mieć, jak zechcesz) wpływ na "wkurzacza" czyli na siebie. Masz wpływ na to czy się wkurzysz czy nie, to Twój wybór uczucia na daną chwilę i tylko chwili potrzeba żeby się zastanowić czy warto. Spóźnił się pociąg, a co mogłaś na to poradzić? Nic. Farbki nie będą poukładane ładnie, ale za to artystycznie w lekkim nieładzie  :) Może będą inspiracją do czegoś fajnego?
Piszesz, że interesujesz się lub chciałabyś się zainteresować wieloma rzeczami. No i fajnie, ale czy zainteresować, to koniecznie musi znaczyć poznać wszystko do szpiku? Wszystko? Nie ma takich ludzi. Zawsze znajdzie się jeszcze ktoś, kto coś tam więcej wie, więcej widział, albo potencjalnie może więcej wiedzieć, widzieć i...wpadamy w błędne koło nieustającego wyścigu.
No i ględzę zamiast podać przepis na miksturę lub coś...
A Ty to coś masz na wyciągnięcie ręki (pędzla). Tobie wystarczy po to sięgnąć. Jeżeli czegoś ludziom zazdroszczę, to właśnie talentu w dziedzinach sztuki.
Interesuje Cię człowiek, filozofia no to powiedz czy są słowa, które potrafią jedno i drugie opisać, opowiedzieć od a do z? Nie ma, a w sztuce jest to możliwe, Tobie dano taką możliwość poprzez talent, możesz poprzez swoją wyobraźnię stworzyć miejsca, których przeciętny człowiek nie odwiedzi nawet po kilogramie używek. Nie zatrzyma ich, a Ty możesz.
Może właśnie za te wszystkie cierpienia przez które przeszłaś dostałaś w ramach rekompensaty coś, co jeżeli zechcesz zawsze Ci pomoże - jesteś artystką i masz prawo uświęcone tradycją ;D być niedoskonałą w pozostałych dziedzinach życia. Trochę spóźniona, trochę chaotyczna, lekko nieobecna i może taka właśnie naprawdę jesteś. Po prostu artystyczna dusza, a nie poukładany, zwykły szary człowiek.
Takich jak Ty nie ma na świecie wielu i ja nie chciałabym, aby zniknął choćby jeden, który przez własny upór w dążeniu do doskonałości w każdym calu wtłoczony zostanie w sztywne, przewidywalne ramy tzw społeczeństwa.
Dostałaś tak dużo, nie daj się prozie życia. Proszę.

Offline witek99

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 29, 2011, 06:55:08 »
Do produkcji preparatów leczniczych używa się wyciągi o oznaczonej zawartości substancji czynnych, wyciąg standaryzowany zawiera więc jeden lub więcej składników o określonej  ilości substancji czynnych.

a saponiny - nasz Gospodarz opisuje np.

http://luskiewnik.strefa.pl/fitosterole/sterole/pages/p7.htm

Adrian Budek

  • Gość
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 29, 2011, 11:11:04 »
Jak często pijesz alkohol i w jakich ilościach? Tylko szczerze. Pytam jako bratnia dusza.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11086
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 29, 2011, 11:12:42 »
To, co napisała Krynia o oczko wyżej, wydrukuj sobie i powieś na scianie i czytaj codziennie rano.
Ja (osoba absolutnie fizyczna) bym tego lepiej nie wymyśliła.

Powodzenia :-)

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 29, 2011, 14:19:41 »
Cytuj
Interesuje Cię człowiek, filozofia no to powiedz czy są słowa, które potrafią jedno i drugie opisać, opowiedzieć od a do z? Nie ma, a w sztuce jest to możliwe, Tobie dano taką możliwość poprzez talent, możesz poprzez swoją wyobraźnię stworzyć miejsca, których przeciętny człowiek nie odwiedzi nawet po kilogramie używek. Nie zatrzyma ich, a Ty możesz.
Agnieszko,  po cholerę Tobie polityka, rozumienie ekonomiki giełdy, politycy i ekonomiście nie rozumieją tego co mówią!!! :)....pozostań sobą.

Offline Agnieszka.z

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 29, 2011, 23:38:36 »
dziękuję Wam wszytskim, to miłe że mi odpisujecie i radzicie :)

Myślę że rzeczywiście odłoże Bacope na później. za długo jestem na polowaniu :) no i mam chłopaka i moje antykoncepty muszą być skuteczne ;) nie mam trądziku, jestem prawie alabastrowa.

spróbowałabym tego korzenia arcydzięgla i ziela wrzosu
jak napisała Basia.

i też kwas glutamionowy jak napisała Ingwer.

Można jednocześnie? hmm?

A luteine już kupiłam 1200mg ale niestety sojowa.. modyfikowana.. ale czy jak modyfikowana to zła? traci właściwości? wyrzucić?


Nie pije kawy. a potrzebuje czegoś takiego. bo np na wykładach zasypiam. są ciekawe ja chce słuchać notować ale to silniejsze odemnie. w liceum to był mój koszmar. kazałam koleżance się szczypać ale i to nie skutkowało.  mimo że w nocy sie wysypiam. yerba mate średnio na mnie działa może pije za słabą, ale mocna jest ochydna. cukierki konferencyjne niby na podwyższenie ciśnienia też nie działają. właśnie, to ogólnie ja mam z natury niskie ciśnienie. jak przed wykładem wezme 3 tabl. sudafedu z pseudo efedryną to  nie zasypiam robie spoko notatki ale nie lubie tego brać bo mnie to niepokoi i źle się czuje. pozatym kiedyś za często to brałam i dochodziłam nieraz do 10 tabl :/

jeśli chodzi o sen to różnie. czasem nie moge zasnąć przez gonitwe myśli jakieś głupie wyobrażenia sytuacji które sie zdarzyły i mogłam się zachować inaczej coś powiedzieć, wymyślam argumenty idealne, albo jestem podekscytowana, albo planowanie. no ale mam metode na zaśnięcie. puszczam sobie lektora który opowiada o kosmosie i wizualizując sobie to co on mówi zasypiam. miałam na początku roku studenckiego bo jestem na pierwszym roku tak że nie mogłąm zasnąć i budziłam sie w środku nocy albo przed budzikiem a budzik był na 5 rano bo musze rano się rozciągać. jakiś taki niepokój mnie wybudzał.trwało to kilka tygodni ale nie każdej nocy. często się czuje tak że nie moge sie doczekać i jakby boli mnie brzuch i czuje swój przełych albo tchawice no tą rurke w gardle.

chce zrozumieć ekonomie bo póki co to dla mnie tak strasznie bez sensu jak np kupowanie gwiazd. i we waluty.. jakby wartośc złotówki zależała od tego kiedy i ile razy mój kot podrapie sie w ucho ..
Polityke chce znać aby mieć zawsze swoje zdanie , kontrargumenty, propozycje rozwiązywania problemów itd. nie chce się zapisywać do partii, nikomu dupy lizać ani zgarniać pieniędzy. chce mieć idee. idee na gruncie wiedzy.

co do moich pleców to odkąd się rozciągam to mnie nie bolą. czasem je nadwyrężałam zadługo siedząc/ stojąc/ coś robiąc. bolały wtedy mięśnie miedzy łopatkami albo jeden mięsień tam gdzie nerka, to chyba lędźwiowy. no i zawsze mnie boli jak się kłade i musze wyluzować wszystkie mięśnie, dlatego luzyje bardzo powoli.

co do mojego wkurzania to, przeczytałam kiedyś że między bodźcem a reakcją jest jeszcze wolna wola. ale u mnie tak średnio  bo potrafie myśleć racjonalnie ale nie panuje nad emocjom. zanim pomyśle że trudno troche sie pociąg spóźni że nic się nie stało to już jestem popłakana. kiedyś się strasznie zezłościłam bo wylałam herbate a się śpieszyłam. mam bardzo nieafektywne te emocje.

alkohol pije rzadko. myślę że przeciętnie to raz na 2 lub 3 tygodnie. cięzko określić bo bardzo nierególarnie. np ostatnio miałam 4 wigilie to dużo wina poszło. na pierwszej ponad butelka jeszcze kilka kubeczków szampana. na drugiej może kieliszek na trzeciej mniej niż butelka plus piwo, na czwartej oficjalnej byłam grzeczna i nic :) a wcześniej to chyba z 2 miesięce posuchy :P czasem pije piwo. najcześciej pije w wakacje.jak pije piwo to zalezy z kim i gdzie. po 4 jestem już wcięta. 2/3 to optymalnie. zależy jak wchodzi. a i zawsze gdy przewiduje wiecej picia to tłusta jajeczniczka i jestem niepokonana w boju :) wódki nie pije. no i wole palić niż pić. z tym że żelazna zasada nigdy nie pić sama.   pozatym to ja sie negatywnie nastawiłam do alko bo dużo jest alkoholików, czytałam ksiązkę jerzego plicha i to jest ochydne uzależnienie pozatym na imprezach to żenada jak toś nie umie pić i pije w opór i żyganko. ja zawsze wiem kiedy przestać i zacząć pić cole ale to lata praktyki ;)

namaluje mandale, podoba mi się ten pomysł ale najpierw sesja. na pierwszym roku malujemy ciągle modela. to nie czas na fantazje. pozatym to ja nie mam talentu i zadużej wyobraźni, dopiero ją sobie wyrabiam. malowania można się nauczyć. ja w dwa lata się nauczyłam i dostałam się na akademie. dużo rysowałam za dzieciaka, ale jak miałam jakoś 10 lat i powiedziałam że wyprowadzam się z domu i bede zarabiać sprzedając obrazy, to moja mama powiedziała że nie będziesz sprzedawać obrazów bo do tego trzeba mieć talent a ty nie masz. ja widze jak dzieci mają talent to ciagle siedza i rysują a ty wolisz biegac z kolegami bo nie masz talentu.
no i przestałam rysować. przestałam rozwijać swoją wyobraźnie no i teraz musze się spowrotem nauczyć twórczego myślenie dziecka.

Adrian Budek

  • Gość
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 30, 2011, 08:29:37 »
Sam kiedyś piłem kawę i to kilka dziennie, ale przestałem bo miałem raz jakiś dziwny atak. Mianowicie robiło mi się słabo - prawie mdlałem, do tego szybka akcja serca i bardzo wysokie ciśnienie coś ok 192/105. Po tym przestałem pić kawę. Z początku było ciężko, ale po wprowadzeniu dużej ilości owoców i warzyw w codziennej diecie - polepszyło się.

Ostatnio też testowałem roślinę adaptogenną Różeniec Górski (Arktyczny Korzeń). Efekty są zdumiewające - ma kopnięcie jak kawa i nie zmienia metabolizmu (poczytaj o adaptogenach jakie są ciekawe). Susz w saszetkach (niestety) można zakupić w sklepach zielarskich i na allegro.
POLECAM !!!

Jeśli chodzi o zasypianie to też mam z nim problem przez własne myśli, które czasami mnie przytłaczają :) Po powrocie z pracy wypijam 2-3 napary z kozłka i melisy (2 łyżeczki kozłka i 1 melisy zalewam kubkiem gorącej wody i podgotowuję ok 5 min pod przykryciem, a potem zostawiam to na ok 1 godzinę) Usypia się zaje...iście :)

Wracając do witamin grupy B to wielu dietetyków zaleca suplementację kompleksem, gdyż witaminy grupy B działają najlepiej gdy są razem :)
Spójrz obiektywnie na swoją codzienną dietę i wyciągnij wnioski, czyli jakich składników odżywczych Tobie brakuje. Większość depresji pochodzi z niedoborów, wystarczy spojrzeć na USA. Śmieciowe żarcie = duży odsetek ludzi chorych na depresję (i to jaką)
Czytałem kiedyś o leczeniu ludzi witaminą B3 zwaną także niacyną, witaminą PP lub nikotynamidem - podobno dawała zadziwiające efekty.
Pełen kompleks witamin B znajdziesz w każdej aptece (B Compositium). Sam to stosuję bo spożywam alkohol, a ten tak samo jak kawa czy herbata niszczą witaminy B.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 30, 2011, 09:31:26 »
Cytuj
Spójrz obiektywnie na swoją codzienną dietę i wyciągnij wnioski, czyli jakich składników odżywczych Tobie brakuje.

zawsze jestem pierwsza do popierania takich wniosków. Jako panaceum lansuję ostatnio olej ryżowy i czarnuszkę. W Twoim Agnieszko przypadku również, bo jak dla mnie to opisałaś typowy przykład przewlekłego stresu . A to już kłopot hormonalny. Ciekawi mnie , czy w związku z antykoncepcją hormonalną odnotowałaś nasilenie objawów?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11086
Odp: Bacopa Monnieri na depresje na iq ale jak?
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 30, 2011, 11:44:08 »
Ostatnio też testowałem roślinę adaptogenną Różeniec Górski (Arktyczny Korzeń). Efekty są zdumiewające - ma kopnięcie jak kawa i nie zmienia metabolizmu (poczytaj o adaptogenach jakie są ciekawe). Susz w saszetkach (niestety) można zakupić w sklepach zielarskich i na allegro.

W Gdańsku jest zielarnia Fragaria (http://www.fragaria.pl), która też sprzedaje wysyłkowo. Można u nich kupić różeniec, zwany często też i u nas z rosyjskiego "złotym korzeniem" w paczkach 100 g, a korzenie są pocięte na centymetrowe kawałki. To wygląda na absolutnie porządny surowiec. Nawet, jeśli czegoś akurat u nich nie ma na stronie, to wystarczy im wysłać maila i poczekać na odpowiedź, która prędzej czy później przychodzi pozytywna, nie tylko "proszę zaczekać". Ja u nich kupowałam sypany żeńszeń i różeniec.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Lutego 29, 2012, 14:25:41 wysłana przez Basia »