Autor Wątek: Coś swędzącego na rękach  (Przeczytany 4139 razy)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Coś swędzącego na rękach
« dnia: Grudnia 10, 2011, 09:06:45 »
Fresh -Przeczytałam trochę o ichtiolu, który  polecasz w maściach.
W związku z faktem, że bogate  podłoże olejowe z tlenkiem cynku już mam, chcę swoje mazidło wzbogacić właśnie o ichtiol. Jest jakiś preparat, który polecasz? Jakaś lepsza maść ichtiolowa?


tlenek cynku kupiłam na allegro , bardzo tania sprawa. Jedyny minus - ciężko się miesza.
http://allegro.pl/tlenek-cynku-biel-cynkowa-zno-0-5-kg-okazja-i1983552041.html

http://rozanski.li/?p=1495  o tlenku cynku

Cytuj
Ichtiol (syn. sulfobituminian amonowy, bituminosulfonian amonu, Ichtammol, Isohtiol łac. Ichthyolum, Ammonium sulfoichthyolicum, Ammonium sulfobituminicum, Ammonium bituminosulfonicum, Ammonii bituminosulfonas, Ichtammolum) − bardzo gęsta, ciemnobrunatna ciecz. Produkt destylacji łupków bitumicznych o charakterystycznym zapachu przypominającym woń asfaltu. Zawiera m.in. związki siarki. Wykazuje właściwości bakteriostatyczne i przeciwzapalne. Stosowany miejscowo głównie w postaci maści, past, emulsji, zawiesin i roztworów do leczenia stanów zapalnych skóry, błon śluzowych i trudno gojących się ran. Jeden z podstawowych składników leków używanych w lecznictwie dermatologicznym.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ichtiol

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Coś swędzącego na rękach
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 10, 2011, 12:06:22 »
A w czym ma Twoje mazidło pomagać?
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Coś swędzącego na rękach
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 10, 2011, 17:03:29 »
AZS, czy inne paskudztwo, które pojawia się Mumbikowi na dłoniach po kontakcie z niektórymi chemikaliami. Zrobiłam mazidło i kurację wewnętrzną  (opisałam kilka postów wcześniej). Niby ładnie się wygoiło, ale ciągle swędzi.

Kupiłam maść ichtiolową 10% i nie mogę nigdzie wyczytać, co to jest te pozostałe 90%.

Właściwie to przepraszam za umiejscowienie tego pytania tutaj. Basiu , może przenieśmy to gdzieś indziej?

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Coś swędzącego na rękach
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 10, 2011, 18:13:38 »
Inezka

Zrób fotkę pryszczyków i wyslij. Ok? AZS to juz powazne podejzenie. Moze bardziej egzema?
ps. jesteś dobra szperaczką w internecie i może Tobie się uda wyszukać ichtiol biały? Najlepiej taki sprzedawany w przemysłowych ilościach.

Pozdrawiam - Fresh
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Coś swędzącego na rękach
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 24, 2011, 21:40:48 »