Uważaj co jesz gdy zażywasz leki

[Basia]

Uważaj co jesz gdy zażywasz leki - Mirosław Jarosz, Jan Dzieniszewski, przez Allegro 19 złotych.
Ciekawa książka.
Na przykład: nie wiedziałam, że tetracykliny i niektórych innych antybiotyków nie należy zapijać mlekiem lub zagryzać twarogiem, bo wapń z jedzenia dość dobrze blokuje wchłanianie leku w przewodzie pokarmowym. Nie chodzi o zakaz spożywania produktów mlecznych, chodzi o odpowiednią koordynację posiłków z braniem lekarstw.
I tak dalej

Niestety, lekarze o takich drobiazgach nie mówią, a może sami nie wiedzą?
Na ulotkach informacyjnych dlaa pacjentów też mogłyby być takie informacje.
Treść jest czasem bardzo zrozumiała (jak dla mnie, czyli nie medyka), czasem chyba zbyt (jak dla mnie) skrótowa, ale myślę, że warto przeczytać, a może nawet mieć u siebie na półce.

[stukam kopytkami]

Niestety, lekarze o takich drobiazgach nie mówią, a może sami nie wiedzą?
Na ulotkach informacyjnych dlaa pacjentów też mogłyby być takie informacje.
Treść jest czasem bardzo zrozumiała (jak dla mnie, czyli nie medyka), czasem chyba zbyt (jak dla mnie) skrótowa, ale myślę, że warto przeczytać, a może nawet mieć u siebie na półce.

nie wymagaj zbyt wiele od typowych lekarzy. pewnie sami nie wiedzą i pewnie nie chcą wiedzieć.

[Alchemik]

Szczerze przyznam, że ciekawa pozycja. Niemniej interakcje środków farmaceutycznych z pożywieniem spożywanym przez nas nie są jeszcze tak dobrze poznane. Widzisz - tu trzeba fachowców, bo skoro jest to odrębne dzieło, to i w podręcznikach akademickich za wiele takich informacji nie ma. A często jeżeli nie ma, to efekt szkodliwy można przyjąć za zaniedbywalny. A jeżeli po czasie jest - to prowadzimy kolejne badania itp. itd.
Organizm ludzki nie jest jednakowy i niejednakowe są statystyki. Jeden szybciej zareaguje na podanie środka, a inny może w ogóle nie zauważyć, że coś dostał. I stąd te "luki". Zaś inny specjalista powie, że to nie ma w ogóle sensu. Co wybrać - pozostawiam każdemu do samodzielnego osądu

Alchemik

[freshbynature]

Ciekawe i niezbedne dla ludzi ( a jest ich wiele) tak namietnie "pochłanijacych" pigułki. Sam ostatnio obserwuje wyniki badań nad prawidłowym zazywaniem pierwiastków i minerałów ( pora , z jakim pozywieniem itd.) prowadzonych przez lekarzy medycyny sportowej z których wynika np.
  że cynk zażywany (sprawdziłem na sobie i w moim przypadku sie sprawdza) tuz przed snem działa bardzo korzystnie na jakość snu a nawet na delikatna bezsenność.... Jak kolega Alchemik zauważył trzeba fachowców ale według mnie takze i ludzi którzy  się dla nastepnych pokoleń  przysłużą testując to i owo...

Pozdrawiam- Fresh