A wzmiankę o alkoholu czytałeś?

hehe, taka dawka wg mnie byłaby wskazana gdybyśmy jeszcze macerowali korę w syropie, można by spróbować i w tą stronę (0,2 dawki wywaru).
A skoro tylko konserwujemy wywar - to masz rację kaminskainen: dawkujemy tak jak dla normalnego wywaru, moje niedopatrzenie.
Dawkę przeliczam zwykle według średniej ważonej wszystkich składników użytych w miksturze, chyba że jest to ekstrakt wyjątkowo silny lub mocno zatężony, wtedy należałoby zmienić podejście. I zdecydowanie waznym elementem w tej dziedzinie jest możliwość testowania w jakiejś statystyce - w ilu przypadkach efekt był widoczny, w ilu nie.
Zapraszam do dalszej dyskusji, bo ciekawi mnie podejście "dozymetryczne"

Pozdrawiam
Alchemik