General Category > Gospodarstwo domowe

Sczerniałe garnki po zaparzaniu ziół

<< < (2/6) > >>

witek99:
Polecam kawasek cytrynowy, szczególnie do kubków i czajnika

marzenia3:
Polecam roztwór z sody, kwasek cytrynowy albo sól

kaminskainen:
"Sczerniałość kubka" schodzi bardzo łatwo, gdy kubek postoi z wrzątkiem i następnie, po opróżnieniu, zostanie mechanicznie potraktowany np. miękkim druciakiem. Schodzi jak z psa i bez wysiłku.
Akurat w kubkach mi to nie przeszkadza - traktuję to jak rodzaj patyny.
W garach gorzej, bo w tym samym garze co zioła na kąpiel gotuję potem rosół i ten tłuszcz wchodzi w osad od ziół i się robi "melanż" że ja dziękuję - więc ten osad odkuwam, po prostu mechanicznie, nic strasznego ;)

felix znaczy szczęśliwy:
Kiedy byłem mały i wchodziłem na stojąco pod szafę :) , babcia mi mówiła, ze najlepszym środkiem czyszcącym jest naturalny popiół. I faktycznie, wszystkie zabrudzenia schodziły lepiej niż po płynach.

Ingwer:
Basia:
Jak wiadomo, garnki i kubki po wielokrotnym parzeniu ziół czernieją.
Czy macie na umycie takiego garnka jakiś sposób inny, niż pumeks, sól i praca mechaniczna?

Przyszlo mi na mysl jeszcze jedno ...
Latem podczas spacerow moja wnusia zbierala kamyczki,
ale podobaly jej sie tylko bardzo malutkie i plaskie...
Mam te kamyki - dostalam od wnusi -   :D ;)
Mam wysoka szklanke w ktorej czesto parze ziola - herbatki.
Takze bardzo sciemniala, gdyz nie za kazdaym razem "do konca" ja wymylam,
gdyz dlon nie chciala wejsc ...
Wrzucilam te kamyki, dodalam sody i troche wody.
Potrzasajac kamykami wszystkie brunatnosci idealnie wyczyscilam.
Mysle, ze w taki sam sposob mozna zastosoac ziarnka ryzu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej