Autor Wątek: Zioła na nerki a zapalenie uchyłków?  (Przeczytany 115 razy)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1068
Zioła na nerki a zapalenie uchyłków?
« dnia: Listopada 11, 2024, 12:14:29 »
Kiedyś opisywałam tutaj objawy, które prawdopodobnie wskazywały na zapalenie uchyłków: bardzo silny, punktowy ból po lewej stronie podbrzusza, podwyższona temperatura, wysokie CRP, biegunka. Nie dało się jeść stałych pokarmów, bo gdy tylko treść pokarmowa przechodziła przez ten konkretny fragment jelita, wywoływało to okropny ból. Dolegliwości zaczęły się jednak od bólu pęcherza, a że nigdy nie miałam problemów z układem moczowym, to podejrzewałam jakieś zapalenie pęcherza. Teraz myślę, że po prostu obrzęk jelita powodował ucisk na pęcherz, ponieważ dwukrotnie robiłam posiew moczu i wynik był prawidłowy. W każdym razie przez ten początkowy objaw oraz ból pleców, który pojawił się w nocy, kupiłam zioła na nerki. Skład: Liść brzozy brodawkowatej – 35%, liść mącznicy lekarskiej – 25%, liść pokrzywy zwyczajnej – 25%, liść mniszka lekarskiego – 15%.
Zioła te bardzo mi pomogły i dzięki nim obyło się bez antybiotyku. Od tej pory, a minęły już ponad 2 lata, gdy tylko zaczyna się charakterystyczny, kłujący, punktowy ból po lewej stronie podbrzusza i towarzyszące mu wzdęcia, od razu parzę te zioła i zawsze pomagają. Od czasu tego pierwszego poważnego zapalenia już ani razu nie doszło do takiego stanu i jestem pewna, że to dzięki tym ziołom. Jednak chciałabym wiedzieć, które konkretnie składniki tej mieszanki są za to odpowiedzialne? Skoro zioła są na nerki, a nie na jelita, to zapewne część składników jest tu zbędna, zwłaszcza, że nerki mam zdrowe (ani badania moczu, ani USG, ani rezonans, nie wykryły żadnych nieprawidłowości w nerkach) :P Podejrzewam, że może chodzić o działanie antybiotyczne mącznicy lekarskiej, ale zawsze mam obawy, że sama mącznica nie zadziała tak dobrze. Który składnik lub składniki tej mieszanki mogę spokojnie wykluczyć, jako nie mające wpływu na stany zapalne jelit? A może jednak zostawić tak jak jest i niczego nie wykluczać albo może zmienić jakoś proporcje?
I pytanie dodatkowe, jak długo można bezpiecznie pijać taką mieszankę? Zwykle stosuję ją tylko doraźnie przez 2-3 dni. Piję wtedy jakieś 4-5 x dziennie po szklance naparu. Napar sporządzam dodając 4 mocno kopiaste łyżki na 2 litry wody, zalewam wrzątkiem i jeszcze podgrzewam chwilkę aż do zawrzenia, po czym odstawiam szczelnie przykryty do przestudzenia.
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2024, 14:04:46 wysłana przez qwerta »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Zioła na nerki a zapalenie uchyłków?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 12, 2024, 20:43:14 »
Moim zdaniem wszystko razem ma szansę być sensowne.
Mącznica jest antybiotyczna w środowisku o odczynie zasadowym. Możliwe, że jeśli w jelitach siedzi jakaś np candida, to wtedy dostaje kopniaka.

Ja bym nie zmieniała składu, według zasady, że jeśli coś dobrze działa, to nie poprawiać.
Ale oczywiście możesz sobie porobić eksperymenty.

Jelita są dość poplątane, trzeba mieć wprawę, żeby ocenić gdzie jest problem, bo nie zawsze coś jest od razu oczywiste. Nerwy też mogą zrobić psikusa - kiedyś mojej babci niby rozjechało się serce, ale w szpitalu stwierdzono zapalenie trzustki, a serce było w porządku.

Pozdrowienia :-)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1068
Odp: Zioła na nerki a zapalenie uchyłków?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 12, 2024, 21:13:28 »
OK, to zostawię tak jak jest :)
A jak długo można to pić? Martwię się, że skoro działa antybiotycznie, to dłuższe stosowanie może niekorzystnie wpłynąć na mikrobiotę jelitową

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Zioła na nerki a zapalenie uchyłków?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 14, 2024, 21:05:39 »
Antybiotycznie mącznica działa tylko w środowisku zasadowym, czyli tam, gdzie siedzi candida, a jej pewnie Tobie nie będzie żal.

Pozdrowienia :-)