General Category > Linkowisko, czyli odnośniki do świata zewnętrznego

Bakterie jelitowe trawiące celulozę

(1/2) > >>

qwerta:
https://www.focus.pl/artykul/trawienie-blonnika-ludzkie-jelita - mnie zastanawia, jak takie bakterie w ogóle trafiają do jelit? Jadam naprawdę mnóstwo warzyw i owoców, w mojej diecie na pewno nie brakuje błonnika, ale mam problemy z trawieniem, wzdęcia... Skąd wziąć takie bakterie? Wg artykułu ludzie nabyli je od przeżuwaczy, ale później bakterie ewoluowały dostosowując się do środowiska panującego w ludzkich jelitach. No ale przecież człowiek nie przychodzi na świat z tymi bakteriami, skądś musi je nabyć?
Czyli co, mam jeść brudne owoce i warzywa??

Basia:
Może to nie jest dokładnie tak: u przeżuwaczy celulozę trawią pierwotniaki, które, jeśli u nas występują w jelitach, to raczej są najczęściej nieszkodliwe, czasem jednak wywołują problemy jelitowe. Nie są uważane za naszą normalną mikroflorę.
My nie trawimy błonnika, ale błonnik stanowi podłoże dla bakterii, które nam są niezbędne do życia. Dla nas to są głównie bakterie kwasu mlekowego, które utrzymują porządek utrzymując na właściwych miejscach candidę z jelita cienkiego i bakterie kałowe, by siedziały tam, gdzie są pożyteczne lub przynajmniej nieszkodliwe.

Teoretycznie archeolodzy uważają, że pierwotna ludność rolnicza wcale niekoniecznie hodowała zwierzęta, hodowla zwierząt mogła powstać niezależnie od rolnictwa. Szczególnie hodowla zwierząt wymagała raczej koczowniczego trybu życia - przeganiania stad pomiędzy pastwiskami.

Że flora bakteryjna jest różna i zmienia się z dietą i związanymi z nią enzymami trawiennymi - to akurat jest możliwe. My w Europie w większości bez problemów trawimy krowie mleko, co Chińczyków może wprawić w osłupienie.

Wracając do Twoich problemów.
Bakteryjny rozkład substancji pokarmowych może produkować gazy, ale to też wskazuje na możliwość tego, że pokarmy nie zostały strawione wcześniej, za pomocą enzymów. To może dawać materiał dla nieprawidłowej fermentacji bakteryjnej lub grzybowej. To może wskazywać na niewydolną trzustkę lub wątrobę lub problemy z odpływem płynów z trzustki lub wątroby - możliwe są skurcze lub nieprawidłowa praca przewodów żółciowych.
To może być spowodowane zbytnim zagęszczeniem śluzów w jelitach. Jeśli medycyna nie ma pomysłu mimo przeprowadzonych badań, to zostaje metoda prób i błędów - może w końcu trafisz na właściwa dla siebie kombinację ziół, które podregulują Twoje problemy.

Pomyślałabym o dziewannie, prawoślazie i kurdybanku, nasiona koperku, kopru włoskiego, biedrzeńca anyżu w pierwszej kolejności.
Kurdybanek i wspomniane nasiona to spożywcze przyprawy i tak je traktuj.

Pozdrowienia :-)

qwerta:

--- Cytat: Basia w Kwietnia 02, 2024, 20:13:35 ---Może to nie jest dokładnie tak: u przeżuwaczy celulozę trawią pierwotniaki, które, jeśli u nas występują w jelitach, to raczej są najczęściej nieszkodliwe, czasem jednak wywołują problemy jelitowe. Nie są uważane za naszą normalną mikroflorę.
My nie trawimy błonnika...
--- Koniec cytatu ---
No właśnie w tym artykule piszą zupełnie co innego. Wyraźnie chodzi o bakterie, nie żadne pierwotniaki. Konkretnie o bakterie z rodzaju Ruminococcus. Jest też wyraźnie napisane, że były one częścią naszej naturalnej mikrobioty, ale obecnie mamy ich mniej z powodu złej diety, oraz że za ich pomocą ludzie faktycznie mogą trawić celulozę, chociaż wcześniej sądzono, że tak nie jest. Będziemy się kłócić z naukowcami?

Po prostu zaczęłam się zastanawiać, czy niedobór niektórych bakterii jelitowych może wynikać z nadmiernej czystości. Bo skąd te bakterie w ogóle się biorą w naszych jelitach? Muszą tam trafiać ze środowiska zewnętrznego, np. razem ze spożywanym pokarmem. Jak inaczej ludzie mieliby przejąć bakterie od przeżuwaczy?
Tymczasem ja bardzo dbam o czystość posiłków, wszystkie warzywa i owoce dokładnie szoruję, np. jabłka myję szarym mydłem i sodą. Ręce też zawsze dokładnie myję przed posiłkami i kran zakręcam łokciem, aby nie dotykać niczego przed dotknięciem jedzenia


--- Cytuj ---Bakteryjny rozkład substancji pokarmowych może produkować gazy, ale to też wskazuje na możliwość tego, że pokarmy nie zostały strawione wcześniej, za pomocą enzymów
--- Koniec cytatu ---
Tu się zgadzam. Coś jest nie tak u mnie z trawieniem, ale bardziej podejrzewam niedokwaśność żołądka

qwerta:
Wg anglojęzycznej Wikipedii:

--- Cytuj ---Ruminococcus to rodzaj bakterii z klasy Clostridi. Są to beztlenowe, Gram-dodatnie drobnoustroje jelitowe. Jeden lub więcej gatunków tego rodzaju występuje w znacznych ilościach w ludzkiej mikroflorze jelitowej. Gatunkiem typowym jest R. flavefaciens...

W 1972 roku w jelitach człowieka odkryto Ruminococcus bromii , który był pierwszym z kilku odkrytych gatunków. Mogą odgrywać rolę w rozpadzie ściany komórkowej roślin w okrężnicy.

Jedno z badań wykazało, że R. albus , R. callidus i R. bromii występują rzadziej u osób z nieswoistym zapaleniem jelit. Ruminococcus są również mniej liczne u pacjentów z chorobą Parkinsona i stwardnieniem zanikowym bocznym . [8] [9] R. gnavus jest powiązany z chorobą Leśniowskiego-Crohna.
--- Koniec cytatu ---

https://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Mieszkancy-zurbanizowanych-obszarow-traca-pozyteczne-mikroorganizmy-jelitowe,257110,11.html - a tu jeszcze inny artykuł na ten temat

Basia:
I tu mamy istotny drobiazg: rozkład celulozy w okrężnicy, czyli już w jelicie grubym, to niekoniecznie jest to samo, co trawienie celulozy.
Z naszego punktu widzenia strawienie ma spowodować wchłonięcie jakiegoś składnika do organizmu, raczej w celach pożytecznych.

W angielskiej Wikipedii jest napisane, że niestrawione włókna mogą być metabolizowane przez niektóre bakterie, co daje produkt uboczny w postaci krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które później są rzeczywiście wchłaniane. Może to o to chodziło autorowi tego artykułu wywołanego przez Ciebie?
Dzięki Tobie znalazłam ciekawy artykuł o badaniach:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3735932/ (dzięki)

Jeśli chodzi o czystość to mamy dylemat: chemia, zwykły brud, ewentualne "zwykłe" pasożyty i "choroby brudnych rąk". Myślę, że woda i mydło w normalnym życiu wystarczą, środki dezynfekcyjne można zostawić najwyżej na wypadek np skaleczenia.

Pozdrowienia :-)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej