General Category > Rozmowy towarzyskie zielarzy

Wybór telefonu dla seniorki po udarze

(1/2) > >>

qwerta:
Moja teściowa 70+ choruje na cukrzycę i jest po udarze. Największy problem ma z drżeniem rąk, ale też lekko niewyraźną mową, słabym wzrokiem i pamięcią. Zdolności poznawcze też już nie te.
Jaki telefon można kupić takiej osobie, aby pomimo tego drżenia i innych problemów dała radę go obsłużyć? Telefony stricte dla seniora wydają się beznadziejne, bo co z tego że mają duże przyciski numeryczne, jak użytkowniczka wcale ich nie będzie używać, bo przecież nie ma numerów zapisanych w głowie i będzie tylko wybierać kontakty z listy. Do tego w tych telefonach są malutkie i badziewne ekraniki, na których niewiele widać. No i uciążliwe tam jest to przeklikiwanie się przez menu. Do tego te telefony są przeważnie małe i nieporęczne, w kształcie obłej kostki mydła. Dlatego wydaje mi się, że lepszy będzie smartfon z pancernym, gumowanym etui, które zapewnia lepszy chwyt, chroni telefon w razie upadku i zapobiega przypadkowemu wciskaniu przycisków. Do tego jakaś apka, która dostosuje interfejs pod seniora. No ale to wszystko tak sobie na logikę wykoncypowałam, a nie wiem, czy faktycznie dobrze myślę i czy poradzi sobie z obsługą smartfona. Niestety teściową widuję może ze 2 x do roku, więc nie wiem za wiele o życiu z takim problemem, ale bardzo chciałabym jej jakoś dopomóc. Przed udarem była bardzo samodzielną osobą, głową rodziny i teraz bardzo trudno jej się pogodzić z ograniczeniami 🙁
Dodam jeszcze, że komendy głosowe raczej odpadają z powodu mniej wyraźnej mowy, tak samo jak rozmowa w trybie głośnomówiącym, bo rozmówcy będzie ciężko ją zrozumieć. Słuchawek też nie będzie chciała zakładać, bo to dodatkowa uciążliwość i zakładanie ich trzęsącymi się dłońmi będzie za długo trwało. Jakość rozmowy przez słuchawki też zawsze jest gorsza dla rozmówcy, a już teraz niektórzy rzadziej do niej dzwonią, bo muszą się bardziej wysilić, aby ją zrozumieć 🙁
Może tutaj ktoś potrafi coś podpowiedzieć? Niestety budżet dość ograniczony, raczej nie może przekroczyć 600zł

DamianD:
Ogółem do telefonu dobre etui gumowe i szkło hartowane (obowiązkowo). Do 600 złotych jest sporo modeli, także na allegro można poszukać (grunt to na opiniach patrzeć).
Można też ewentualnie kupic coś w tym stylu "Pancerny Smartfon Ulefone Armor X12 Czarno Zielony", takie smartfony są specjalnie hmm mega wytrzymałe (ale nie wiem jak z wagą i wielkością realnie), bo są produkowane dla osób które pracują na budowach i w podobnych miejscach.
Radziłbym zamówić telefon, sprawdzić jak działa, czy jest ok i jeśli nie odpowiada to zwyczajnie go zwrócić (do 14 dni można), tak byłoby najlepiej.
Co do nakładki na system, to z tego co widzę jest sporo różnych aplikacji do różnych celów, ale trafiłem też na coś takiego jak "Oprogramowanie Cuplesoft smartfon dla seniora" jak wpiszesz w google, to znajdziesz ich stronę gdzie jest wszystko opisane. Na ich stronie jest też podany link do allegro do zakupu aplikacji (licencji na nią), która kosztuje 3 dyszki (także niewiele). To nakładka z podstawowymi funkcjami w formie dużych przycisków, a także z lokalizacją GPS (warto obczaić opinie na allegro). Poza tym przez 7 dni można testować za darmo, więc na smartfonie który się kupi można zainstalować i sprawdzić jak to właściwie działa (czy nawet teraz na jakimś swoim przetestować czy ma to sens).

qwerta:
Dzięki za info :)
Z tym sprawdzaniem i odsyłaniem, to niestety trochę słabo, bo miał to być prezent.
Najbardziej mam obawy, czy teściowa w ogóle poradzi sobie z obsługą smartfona i czy te nakładki/launchery dla seniorów faktycznie ułatwiają obsługę w przypadku trzęsących się dłoni. Nie wiem np. czy te duże kafelki, to nie są tylko ze względu na wzrok.
Dowiedziałam się wczoraj, że miała już smartfona, ale sobie z nim nie radziła, jednak nie wiem, czy miała w nim jakąś nakładkę ani jaki to był dokładnie. Jej opiekun jest obecnie chory, więc muszę zaczekać aż wyzdrowieje, żeby z nim o tym porozmawiać i dowiedzieć się więcej.
Pancerne etui na pewno rozwiąże problem z trzymaniem i ew. upadkami telefonu oraz przypadkowym wciskaniem przycisków bocznych lub dotykaniem krawędzi ekranu. Nadal jednak nie wiem, jak w przypadku trzęsących się rąk sprawdza się obsługa ekranu dotykowego. Zapewne największym problemem będzie przesuwanie palcem np. żeby coś przewinąć, wywołać pasek itp.

Basia:
Mojej babcie też latały ręce, odkąd ja pamietałam, dlatego używała tradycyjnego kręcioła i zeszytu z zapisanymi numerami. Kręcioł miał to do siebie, że nie ważne, jak jej ręce latały, to po zaczepieniu palca o właściwą cyfrę, był tylko jeden ruch do wykonania. Ale to oznacza, że trzeba by dostosować kręcioła do współczesnych linii telefonicznych. Pewnie numer stacjonarny to podstawa, ale może są inne rozwiązania.
Jak co, to służę sprawnym kręciołem ;-)

Pozdrowienia :-)

qwerta:
Stacjonarny raczej odpada, nawet nie wiem, czy mają tam linię telefoniczną, a poza tym teściowa jednak czasami wyjdzie sama przed blok czy na jakiś spacer dookoła bloku, więc musi mieć komórkę. No i też chciałaby móc odbierać sms-y, oglądać zdjęcia.
Pewnie najlepszy by był telefon z przyciskami, ale z większym ekranem, a na przyciskach zamiast numerów, powinny być różne opcje typu: kontakty, wiadomości, zdjęcia, wyjście z menu itp. No ale pewnie coś takiego nie istnieje :( W sumie dziwne, teraz jest przecież masa starszych ludzi chorujących na parkinsona albo właśnie z drżeniem rąk po udarze, a te telefony dla seniorów takie daremne :( Nie wiem kto je projektuje :/

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej