Autor Wątek: Ciekawostki medyczne  (Przeczytany 35508 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #15 dnia: Października 23, 2012, 13:44:11 »
A ja kiedys słyszałam jak Pan Piotr Kardasz w "Sekretach Przyrody" opowiadał, że (nie pamiętam, ale chyba na dworze Cesarza Chin) lekarz dostawał sowite wynagrodzenie kiedy jego pacjenci nie chorowali - musiał dbac o profilaktyke. Natomiast w razie choroby pensja była wstrzymywana aż do wyleczenia  ;D

A ja słyszałam inny medyczny chiński kawał z dłuuuuugą brodą.

W tym czasie, kiedy pacjent lekarzowi zmarł, lekarz przed domem wieszał latarnię. Zachorował cesarz, więc jak to zwykle było ruszyli posłańcy w świat w poszukiwaniu najlepszego lekarza. W końcu znaleźli takiego, któremu przed domem wisiała tylko jedna latarnia i przyprowadzono go do chorego władcy. Lekarz pacjenta zbadał, coś tam zaordynował, a na koniec ktoś zapytał lekarza: "mistrzu, od jakiego czasu już pan praktykuje". Padła na to odpowiedź: "od wczoraj".

Offline yar

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 401
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 24, 2013, 07:38:36 »
lekarz do lekarza :
- hej, dlaczego tak sie smucisz ?
- ostatnio mam pacjentke co wg mojej diagnozy powinna już dawno umrzeć...
- no i co ? umarła ?
- nie, wręcz przeciwnie, powraca do zdrowia !
- widzisz kolego... w niektórych przypadkach nasza medycyna jest bezsilna



« Ostatnia zmiana: Maja 24, 2013, 09:45:56 wysłana przez yar »

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 24, 2013, 09:21:45 »
W rodzinie mamy taką ciocię, około 90 -tki.
O siódmej rano dzwoni do kuzyna: słuchaj nie wiem co mi jest , ale nie mogę się wysiusiać.
Reakcja kuzyna super: no to idź do lekarza.
Poszła. Lekarka: niech Pani odda mocz na analizy.
Kuzynka: no ale przecież go nie mam, nie mogę się wysiusiać.
Lekarka: no to proszę wypić przynajmniej litr płynów.
Kuzynka, wypila, wysiusiała się i zaniosła mocz - wyniki doskonałe.
Okazało się, że nie lubi pić i 2 szklanki herbaty dziennie dla niej to za dużo.
Lekarka kazała jej pijać 2 litry płynów.

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 13, 2014, 21:54:52 »
Odkrycie dnia to działanie przeciwdepresyjne Haridry (Curcuma Longa) badania dowodzą że działa mocniej niż Fluoxetyna. Co prawda wziąłem na infekcje te zioło w dawce 1,2g w kapsułkach, dodatkowo antyseptycznie na gardło krople Sedomix w dawce 4ml co 3 godziny. Jakaś wirusowa infekcja wszystkie pastylki do ssania zawiodły nawet te z antybiotykiem, Sedomix daje radę.
Ale właśnie wracając wpierw poczułem działanie antydepresyjne a potem znalazłem badania to się dzielę usmiechem  :)

Offline książkowy

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 385
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 19, 2014, 22:21:49 »
Zielona herbata nie wpływa dodatnio ani ujemnie w stosunku do raka trzustki.

Offline książkowy

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 385

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 05, 2015, 01:51:11 »
Odkrycie dnia to działanie przeciwdepresyjne Haridry (Curcuma Longa) badania dowodzą że działa mocniej niż Fluoxetyna. Co prawda wziąłem na infekcje te zioło w dawce 1,2g w kapsułkach, dodatkowo antyseptycznie na gardło krople Sedomix w dawce 4ml co 3 godziny. Jakaś wirusowa infekcja wszystkie pastylki do ssania zawiodły nawet te z antybiotykiem, Sedomix daje radę.
Ale właśnie wracając wpierw poczułem działanie antydepresyjne a potem znalazłem badania to się dzielę usmiechem  :)
Kłamstwo. Biorę od kilku lat po 3-5 gram kurkum dziennie a nawet i więcej a dwa lata temu miałem ciężką depresję. Bywało że brałem i więcej. Następne kłamstwo to działanie odtruwajce kurkumy. To nie kurkuma mnie z niej wyciągnęła by była pełna jasność. Powinno być napisane ewentualnie ta kurkuma którą badano. Kurkuma tak jak i większość ziół ma bardzo zmienny skład. Rozciąganie działania zioła w oparciu o jednostkowe badania mija się z prawdą. Wszyscy chorzy którzy korzystają z mojej pomocy biorą co najmniej 2 gram kurkumy dziennie i to ich nie chroni przed stanami depresyjnymi.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 05, 2015, 02:44:50 »
Wiesz ile typów receptorów i neuroprzekaźników może powodować depresję? Wiesz ile narzadów pracujących niepoprawnie może powodować depresję? Wiesz że prędkość procesów fizjologicznych wpływa na depresję? Odpowiedz sobie na to pytania a potem się wypowiadaj.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2015, 02:47:29 wysłana przez Wesoły Sen »

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 05, 2015, 10:25:22 »
Dziad o gruszce baba o pietruszce. Badania nad depresją nie są prowadzone do wczoraj, a od wielu lat. Wiadomo jakie cytokin są odpowiedzialne za jej patogenezę. Celnie napisał w swym blogu Janek
Depresja jest chorobą psychoneuroimmunologiczną bezpośrednio powiązaną z układem immunologicznym oraz psychoneuroendokrynalną powiązaną z układem hormonalnym. Mamy coraz więcej dowodów na to iż przewlekłe stany zapalne regulowany przez nasz układ immunologiczny odgrywają istotną rolę w patologii depresji . Cytokiny prozapalne (  IL-6 , IL  -1B , TNF  , IFN ,IL-17)  wraz   z dysfunkcjonalnym systemem dokrewnym oraz wadliwym funkcjonowaniem neuroprzekaźników , powodują patologiczne zmiany które leżą u podstaw depresji.
Zacytuje tu artykuł z przed kilku lat
Niektóre cytokiny, substancje regulujące aktywność immunologiczną, występujące w mózgu wpływają na
funkcję neuroprzekaźników ośrodkowego układu nerwowego, zwiększają aktywność osi HPA i podobnie jak glukokortykosteroidy uwalniane są w dużych ilościach w stresie. Wzrost cytokin prozapalnych i ich wpływ na centralny układ nerwowy przyczynia się do rozwoju objawów neuropsychologicznych oraz somatycznych depresji.Badania w zakresie zmian w układzie odpornościowym w depresji wskazują na istnienie cech patologicznej aktywacji immunologicznej. Jej przejawem jest m.in. wzrost stężenia białek ostrej fazy: białka C-reaktywnego, kwaśnej alfa-1-glikoproteiny i alfa chymotrypsyny oraz zmiany w strukturze tych białek w stanach zapalnych.
Generalnie można powiedzieć, że depresja tak jak większość chorób zaczyna się w jelitach. To patologiczny ich stan zapalny powoduje wzrost ilości cytokin prozapalnych. Na pewno może się do tego przyczyniać współczesna moda na tłuszcze roślinne z grupy omega 6 które w konsekwencji wielu przemian prowadzą do powstawania cytokin prozapalnych. Jest to związane z niedoborem kwasu alfa linolenowego /omega 3/ który w pewien sposób hamuje ten proces jako że szlaki kwasu linolowego i alfa linolenowego konkurują o te same enzymy elongazę i 6 delta desaturatazę. Przy odpowiednim stosunku kwasów omega 6 i omega 3 nie dochodzi do nadprodukcji związków prozapalnych. Dziś w diecie mamy miażdzącą przewagę kwasu linolowego podczas gdy stosunek obu grup powinien być 1 : 2 do 4.
Przechodząc do kurkumy. To rzeczywiście hamuje ona część z kluczowych cytokin czyli Il 1 beta, Il 6. Nie ma wpływu na cytokiny grupy wytwarzanej przez lifmocyty Th 17. Jej oddziaływanie na TNF alfa odbywa się przez stymulację TGF beta. Jest więc przydatna w leczeniu depresji ale bez jej fetyszyzacji. Jej działanie nie jest aż tak silne, a ponadto jest powiązane z przyswajalnością kurkumy która jest ograniczone. Ma to związek z faktem iż kurkumina i być może inne związki są lipofilne, czyli krótko mówiąc są nierozpuszczalne w wodzie. Jeśli więc nie będziemy spożywać kurkumy w obecności tłuszczów /najbezpieczniej nasyconych, to nie nastąpi jej przyswajanie. Bez tłuszczów możemy kurkumę jeść kilogramami i nie będzie ona zupełnie działać. Zwraca na to uwagę doktor, a to dla tego iż kurkuma może zapobiegać przerzutom nowotworów jako że stymuluje tworzenie TGF beta.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 05, 2015, 10:43:31 »
Tak się składa, że wiem jak mniej więcej zioła i inne związki działają na stymulację bądź hamowanie tworzenia cytokin. Szkoda tylko, że tak niewiele jak i to że moja wiedzą na temat immunologii nadal jest zbyt skąpa.
Sam wprowadziłem się niechcący w stan podobny do depresji.  Nawet wiem przez co. Trochę trwało zanim to zrozumiałem. Dziś już jest ok. Ograniczyłem spożywanie niektórych preparatów i stany depresyjne zniknęły jak za dotknięciem magicznej różdżki. A powód był prozaiczny. Nadużywałem wyciągów róży, berebrysu, kaliny i czarnego bzu na kwasach organicznych. A okazuje się, że takie "cuś" tak znakomicie działało na hamownie tworzenia się cytokiny Il 6 i TNF alfa że całymi dniami spałem. Po prostu mówiąc krótko w swoich eksperymentach nad sobą przegiąłem. Ale dzięki temu przegięciu być może uda mi się ustalić jak skutecznie zwalczać bezsenność która jest powiązana z dużym nadmiarem cytokiny Il 6 i TNF alfa. Ale tylko może. :)
Mam taki dobry zwyczaj. Jeśli nie jestem w 100 % pewien działania jakiejś rośliny czy związków lub ich grup używam określenia MOŻE.
Jeśli by więc było napisane kurkuma może działać mocniej niż Fluoxetyna, nie czepiłbym się. A niestety było napisane działanie przeciwdepresyjne Haridry (Curcuma Longa) badania dowodzą że działa mocniej niż Fluoxetyna.
A to już nie jest teza prawdziwa. Min innymi związana z przyswajalnością związków czynnych zawartych w kurkumie.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 05, 2015, 11:43:43 »
Czytałem to wczoraj badania Janka są ciekawe. Ale pigułki szczęścia co pomoże każdemu nie wynajdziesz, cudów nie ma. Etiologii każdej choroby jest bardzo wiele niestety, a jej ustalenie jest bardzo trudne. Niemniej każda odkryta etiologia daje szansę przynajmniej części pacjentów na odczówalną poprawę.

Cytat: Gumppek
A niestety było napisane działanie przeciwdepresyjne Haridry (Curcuma Longa) badania dowodzą że działa mocniej niż Fluoxetyna.
A to już nie jest teza prawdziwa. Min innymi związana z przyswajalnością związków czynnych zawartych w kurkumie.

Cytat z badania

Curcuma longa (turmeric) is a well-known indigenous herbal medicine. The aqueous extracts, when administered orally to the mice from 140 to 560 mg/kg for 14 days, were able to elicit dose-dependent relation of immobility reduction in the tail suspension test and the forced swimming test in mice. The effects of the extracts at the dose of 560 mg/kg were more potent than that of reference antidepressant fluoxetine.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12413724

Napisali że w dodatku wyciąg wodny. Ja brałem to zioło na gardło i nie nastawiałem się na efekt przeciwdepresyjny. Nie wypuszaj się tak bo ja cytuje co ktoś napisał i co empirycznie poczułem. Nie mem laboratorium, nie gnebię myszy ani krulików, nie kupuję testów za kilka dobrych stówek żeby coś udowodnić. Moge jedynie testować na sobie.

Na mnie też wyciąg wodny z dziurawca, czyli napar działa przecidepresyjnie a teoretycznie nie powinien bo substancja czynna rozpuszcza się w oleju lub w alkoholu. Widocznie za mało tych substancji czynnych poznali  ;)

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 05, 2015, 14:09:51 »
tez czytałam i myślalam, że dziurawiec p/depresyjnie to albo nalewka albo wyciag olejowy, czyli tam gdzie się hiperycyna przedostanie barwiąc wyciąg na czerwono.
Chciałam to na zlocie pokazać jaka jest różnica czym ekstrahujemy zioła i jakie było moje zdziwienie kiedy jedną częśc zalalam etanolem a drugą wrzątkiem i obie zabarwiły się na czerwono :/

Gosia K - powiedziała że na nią też wyciagi wodne działaja p/depresyjnie

nie wiem czy to ta dzisijesza woda jakaś inna czy dziurawce ...?
na wszelki wypadek mam dziurawiec pod każdą postacią.
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 05, 2015, 15:05:18 »
Po pierwsze badania dotyczyły myszy, a nie człowieka. Po drugie dawka 500 mg na kg masy ciała to przy wadze 80 kg 40 gram czyli dwie łyżki. Logika podpowiada, że picie 2 łyżek odwaru z kurkumy nic nie da. Chyba że jest się myszą jaką badali panowie Yu ZF1, Kong LD, Chen Y. :) to chyba musi być jakaś bardzo nietypowa mysz. Chyba rodem z KRDLu :) Ale tu specem jest jaro.  Czy kurkuma rozwala aż tak dokumentnie zwierzęta ???? Tak może wszak być bo zjedzenie kilku gram pszeńca konia wysyła  to do krainy wiecznych pastwisk :) a dla człowieka to pestka. Może on  pić odwar z 5 gram pszeńca trzy razy dziennie przez wiele tygodni. Taka ilość pszeńca wysłała by w niebyt nie jednego konia ale całą stadninę :) I ten fakt to przyczynek do tego by badania na zwierzętach traktować z przymrużeniem oka :)
Działanie przeciwdepresyjne kurkumy w ilość dwóch łyżek ma mniej więcej takie samą szansę powodzenia jak napełnienie wanny nosząc ją np z kuchni przy pomocy sitka :) lub próbując zmienić bieg rzeki przy pomocy bata :)
Dawka terapeutyczna kurkumy to 25 gram na 500 gram wody.
http://rozanski.li/?p=247
przy czym w odniesieniu do kurkumy poleca się nalewkę lub wyciąg olejowy. Doktor podał skład korzenia kurkumy więc tu działa kurkumina składa się z dwóch grup feruloidowych połączonych atomem węgla. Można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać iż jej działanie będzie podobne do kwasu ferulowego. Elementarna znajomość fitochemii wystarczy by znać działanie kwasów organicznych będących pochodnymi kwasu cynamonowego na organizm człowieka. Dla tych którzy jednak tego nie wiedzą, iż kwas cynamonowy b. silnie hamuje tworzenie cytokiny Il 6 i silnie TNF alfa. Są to obok cytokiny Il 1 beta kluczowe cytokiny w patogenezie depresji.
Czyli jeśli kwas cynamonowy tak działa to prawdopodobnie działa też tak kurkumina jako substancja w dużym stopniu do niego podobna. Kwas ferulowy to inaczej kwas 4-hydroksy-5-metoksycynamonowy. Ale nie w takich dawkach. Kurkuma więc to połączone atomem węgla die reszty 4-hydroksy-5-metoksycynamonowe.
Kwasy organiczne działają ale w dawkach zbliżonych do 500 mg. KURKUMINA NIE ROZPUSZCZA SIĘ W WODZIE. czyli jej odwary nie będą działały. Co innego kwas ferulowy, czyli asafoetida /jest bogata w ten kwas/.

Reasumując nowinka rzędu nowinek niejakiego doktora Hammera w postaci tzw. ognisk zapalnych nazwanych od nazwiska twórcy ogniskami Hammera.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 05, 2015, 17:54:26 »
Sam byś coś wybadał a nie tylko innych badaczy krytykujesz i ich wnioski. Badania na zwierzętach nie odzwierciedlają w pełni badań na człowieku. To samo się tyczy LD50 (lethal dose 50) czyli dawki smiertelnej która zabije 50% populacji gryzoni której ją podano. Wiec dawka terapeutyczna dla człowieka może być zupełnie inna nawet 100 krotnie niższa i nie mozna tego wykluczyć puki się nie zbada na człowieku. Pozatym bez sensu leczyć depresję "kilogramem" jednego zioła lepiej skorzystać z synergii i szerszego spektrum działania. Opinię i tak zawsze daje pacjent i choćby pisali że działa 1,5mcg na 80kg człowieka to na kogoś może nie podziałać wcale. Prawda jest taka że żeby mieć zdrowy układ nerwowy trzeba mieć zdrowe wszystko inne.

Na pacjentach badali 1000mg ekstraktu standaryzowanego kurkuminy i stwierdzili że w takiej dawce nadaje się do leczenia MDD (depresji endogennej).

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23832433

Cytat: Gumppek
Reasumując nowinka rzędu nowinek niejakiego doktora Hammera w postaci tzw. ognisk zapalnych nazwanych od nazwiska twórcy ogniskami Hammera.

Reasumując z Tobą się rozmawia jak zawsze.





Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Ciekawostki medyczne
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 06, 2015, 11:52:10 »
Nie wiem o co Ci chodzi. Wyjaśniłem podłoże moich wątpliwości. Jeśli się z nimi nie zgadzasz to uzasadnij w którym momencie napisałem coś nie prawdziwego. Nie wiem na jakiej zasadzie negujesz dawki jakie podaje doktor czy działanie składników zawartych w kurkumie. Poza kurkuminą kurkuma zawiera jeszcze inne składniki ale nie wydaje się by miały one działanie przeciwdepresyjne bo wówczas takie działanie miały by inne zioła je zawierające. Ponieważ nie ma takich doniesień więc można przyjąć iż tak jest /w każdym razie na dzień dzisiejszy/. Kurkuma jest używania nie od dziś więc jeśli pojawia się nagle taka informacja że jakimś tam badaczom z pogranicza chińsko-mongolskiego czy chińsko-KRDLowskiego udało się uzyskać na myszach działanie p. depresyjne, to należy w to powątpiewać. To samo dotyczy drugich badań. Nie wiem z jakiego powodu wydaje Ci się, że zakres działania przedstawiony na blogu doktora jest zbyt wąski ? Tak się składa, że doktor zna bardzo dobrze działanie kurkumy bo robi nad nią badani i ją stosuje - także u zwierząt. Gdyby były jakieś badania niemieckie czy szwajcarskie dotyczące antyderpesyjnego działania kurkumy to na pewno doktor by o tym wspomniał. Ja z kolei stosują bardzo dużo kurkumy per se. A proszek powoduje iż w jelitach kurkumina jest wchłaniana w ok 60 %. Zaobserwowałbym więc takie działanie kurkumy. Ponadto nie ma czegoś takiego jak standaryzacja kurkuminy. Kurkumina to związek chemiczny który można kupić w postaci czystej /o różnym stopniu czystość/. Standaryzacja może dotyczyć ekstraktów z kurkumy i być robiona na kurkuminę. Standaryzacja polega na tym, iż jeżeli uzyskany ekstrakt zwiera zbyt mało związku który uznaje się za kluczowy to uzupełnia się jego ilość do ilości założonej.
Następna sprawa to te drugie badania stoją w pewnej sprzeczności z tymi  o których napisałeś wcześniej.
Skoro badacze podają, że badali ekstrakt standaryzowany na kurkuminę to właśnie jej przypisali działanie przeciwdepresyjne. Jeżeli uznamy że te drugie badania są prawdziwe to pierwsze z automatu są kłamstwem bowiem kurkumina nie przechodzi do roztworów wodnych bowiem nie rozpuszcza się w wodzie. Jeśli zaś uznamy że te pierwsze badania były prawdziwe to drugie rozmijają się z prawdą. A to dlatego iż działa inny składnik jak kurkumina. I to na ten składnik powinien być standaryzowany ekstrakt. Może to być oczywiście grupa związków ale wówczas podaje się że był standaryzowany na każdy z nich. Warunkiem rzetelnych badań jest to, że wszystkie osobniki /tu zwierzęta/ otrzymują preparat o tej samej ilości danego składnika. To dlatego robi się coś takiego jak standaryzacja.
Generalnie więc przedstawione przez Ciebie badania stoją we wzajemnej sprzeczność /w pewnym zakresie/.
Pierwsi badacze twierdzą iż działanie przeciwdepresyjne kurkumy są wywołane składnikiem rozpuszczalnym w wodzie i nie jest to na pewno więc kurkumina. Drudzy zaś twierdzą że to działanie ma kurkumina. Jeśli Ci pierwsi mieli rację to ci drudzy są po prostu patałachami. Podawali bowiem zwierzętom preparaty o być może różnej ilości składnika aktywnego którym nie jest kurkumina.
Ponadto jeszcze jedna wątpliwość natury metodologicznej. Przy pierwszym badaniu nie podano jaki składnik lub grupa składników ma działanie p. depresyjne. I to na nie powinny być ekstrakty wodne standaryzowane by badania można uznać za przeprowadzone zgodnie z obowiązującą obecnie metodologią. W innym przypadku konkluzja powinna być taka, że u takiej to a takiej ilości procentowej badanych zwierząt zaobserwowano działanie p. depresyjne wodnych wyciągów z kurkumy.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner