Może komuś się przydać. Podobno informacja ta krąży po necie.
"Jeden z neurologów powiedział, że jeżeli on dotrze w przeciągu 3 godzin do ofiary udaru mózgu, to może usunąć skutki udaru mózgu. Powiedział, że cały szkopuł w tym, aby trafnie rozpoznać udar mózgu, zdiagnozować i leczyć pacjenta w ciągu tych 3 godzin, co jednakżenie jest łatwe.
Rozpoznanie udaru mózgu: istnieją 4 kroki, którymi należy się kierować, aby rozpoznać, czy chodzi tu o udar mózgu. Lekarze twierdzą, że osoby towarzyszące mogą się zorientować czy chodzi tu o udar mózgu, jeżeli danej osobie postawią 4 proste pytania:
1/ poprosić osobę, aby się uśmiechnęła (nie będzie w stanie się uśmiechnąć).
2/ poprosić osobę, aby powiedziała proste zdanie (na przykład: " ładna dziś pogoda").
3/ poprosić osobę, aby uniosła ramiona (nie będzie potrafiła lub uniesie tylko częściowo).
4/ poprosić osobę, abypokazała język (kiedy język jest zakrzywiony i wije się z lewa do prawa i naodwrót, to jest to również znak udaru mózgu.)
Gdyby osoba miała problemy z wykonaniem choć jednej z tych czynności, to należy bezzwłocznie zawołać lekarza pogotowia ratunkowego i opisać ww. oznaki .
Znajomy kardiolog twierdzi wręcz, żegdy pośle się niniejszy mail przynajmniej 10 osobom, to można mieć pewność, że jakieś życie /ew. także nasze/ uda się może przez to ocalić. "