General Category > Rozmowy towarzyskie zielarzy

Sezon kleszczy ogłaszam za otwarty!

(1/3) > >>

Pragmatyk:
Hmm... inaczej niż w latach ubiegłych, u mnie całą zimę kleszcza nie uświadczyłeś! Kiedy tylko zrobiło się cieplej (tydzień temu) od razu dwa wkłucia, zanim zdążyłem wziąć prysznic. Teraz już każde wejście na teren porośnięty wyższą roślinnością kończy się wizytą kilku sztuk na odzieży.

zdrowie:
U nas podobnie, zarówno na ludziach jak i na zwierzętach (pies, kot).
Z ciekawostek, to vet powiedziała, że popularne (markowe) obroże odstraszające dla czworonogów stały się w opinii klientów znacznie mniej skuteczne, niż jeszcze 2 lata temu. Wniosek? Przyzwyczajają się paskudne pajęczaki.

Każda wyprawa do lasu (w jasnej odzieży szczególnie) to 2 - 3 kleszcze regularnie.

Wbrew obiegowym opiniom, nie zlatują z drzew. Siedzą najczęściej na roślinności do 1m wysokiej, najchętniej w miejscach wyraźnych ścieżek, którymi chadza po lesie zwierzyna.

qwerta:
Żeby one tylko w lasach i parkach siedziały, ale niestety, z łatwością można załapać kleszcza na wielkomiejskim osiedlu :(

Zna tu ktoś może naturalne, a skuteczne sposoby na ich odstraszenie?

Sabina K:
Kleszcze nie lubią zapachu geranium. U nas sprawdza się rozcieńczony olejek.

qwerta:
@Sabina K - dziękuję :)
Znalazłam artykuł z odnośnikami do badań: https://aromatherapyoils.pl/co-odstrasza-kleszcze/
Zastanawiam się, czy można zmieszać wszystkie 6 olejków, o których tam napisano, czy lepiej jednak tylko jakieś 3 wybrane. Podali tam receptury na dwie mieszanki, ale akurat bez geraniowego

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej