Dzieciom raczej wstrzymałbym się z podawaniem mocnych, przeciwwirusowych ziół... z jednym wyjątkiem - syrop z owocu czarnego bzu, jako tonik wzmacniający ogólnie a przy tym przeciwwirusowy.
Dla dorosłych znalazłem ostatnio Lomatium disssectum - paproć pustyni. Będę ją introdukował u siebie w najbliższym czasie (czekam na nasiona). Poza tym zalecane są: traganek, eleuterokok, urzet, tarczyca, anginka oraz z suplementów cynk