Nie widzę problemu
. Pozwól sobie na zakończenie coś zasugerować - poszperaj w wątku i policz ile razy dostawałeś szansę, żeby to zrobić zachowując lepsze samopoczucie. I - broń Boże - nie graj w karty na pieniądze - jesteś w typie człowieka, co zawsze od stołu odchodzi spłukany do zera ' bo nie wie kiedy skończyć.
Heh... Leo - projekcja własnych cech na adwersarza to znane w psychologii zjawisko, pozwalające uniknąć frustracji, ale zostawmy to - szkoda zaciemniać obraz wątku tekstami nie związanymi z meritum...