W wieku ok 58 lat po dwóch nocnych epizodach kiedy obudziłam się z walącym sercem, które uspakajało się przez przynajmniej 2 godziny i podniesionym ciśnieniem trafiłam do kardiologa.Lekarz zleciła EKG po którym bez słowa wyjaśnienia wypisała skierowanie do szpitala na koronarografie. Ponieważ ta decyzja bardzo mi się nie podobała postanowiłam skonsultować się z innym lekarzem. Trafiłam na fajnego kardiologa z którym jest do dzisiaj. Wytłumaczył mi ,że rozumie decyzje poprzedniego lekarza bo moje EKG wygląda tak jakbym miała chorobę wieńcową. Zaczęliśmy robić badania zlecił badanie dna oka pod kątem miażdżycy, tomografie naczyń wieńcowych - nie znaleziono blaszki miażdżycowej, EKG wysiłkowe-ok, Holter EKG- wyszły dodatkowe skurcze nadkomorowe i echo serca stosownie do wieku. Ponieważ ciśnienie cały czas było podwyższone ok 140-150/80-85 a ja takie wartości źle odczuwałam/ zawsze miałam niskie cićnienie120-127/60-70/ dostałam leki obecnie Amlopin 5mg i Con cor cor 2,5 mg. Mniej więcej 1 na rok był robiony Holter raz lepszy raz gorszy czyli raz więcej ,raz mniej dodatkowych skurczów i echo. Jakieś 3 miesiące temu nagle wieczorem bez przyczyny skoczyło mi ciśnienie 180/90 najpierw czekałam ,że spadnie ale przy kolejnym pomiarze okazało się, że jest jeszcze wyższe powyżej 200/100 i puls też ok. 100 wzięłam dodatkowe leki. Był to jednorazowy incydent po którym jakieś 2 miesiące temu zrobiony był holter. Wynik o dziwo był lepszy niż poprzedni.Doktór zlecił jeszcze echo i tu niespodzianka wyszło migotanie przedsionków, potwierdzone na EKG. W międzyczasie robiłam sobie znalezione na forum mieszanki ziół oczyszczających, wątrobowych wg starych przepisów cardiosan z konwalią, uzupełniłam niedobory wit D, brałam Koenzym Q , Omega3. Jak wyszło migotanie przepisany mam lek przeciwzakrzepowy Xarelto. To jest lek nowej generacji przy którym nie trzeba co miesiąc robić biadania INR i można wszystko jeść. Teraz pytanie do Was. Czy ma ktoś doświadczenie ze stosowaniem ziół przy migotaniu przedsionków? Czy można to moje serducho jakoś wspomóc? Czy głóg i serdecznik to dobry pomysł?