Czym najlepiej je oczyszczać
Najpierw, opłucz zgrubnie w jakimś wiadrze z wodą. Pamiętaj, by resztek kłączy nie wyrzucać w krzaki, by nie wyrosły. Potem trzeba wziąć piłę (najlepiej), siekierę lub coś w tym stylu, by karpy rozciąć na kawałki, które wejdą w rozdrabniacz. Przy tej okazji, przed przepuszczeniem całości przez rozdrabniacz, przeprowadź kolejny etap mycia, ale teraz już dokładnego. Tu się przydadzą szczotki i płaskie śrubokręty, no i woda.
i zamieniać np. na wiórki?
Czy należy mielić? Ciąć? Trzeć? Jakie są Wasze doświadczenia?
Na początek rozdrabniacz do gałęzi, jeśli masz tego więcej. Na małą skalę może wystarczyć nóż i strugane wiórki. Po wysuszeniu można wióry dalej rozdrobnić w śrutowniku lub czymś w tym stylu.
Ogółem to jest proces wymagający wysiłku fizycznego i dobrze się wspomóc urządzeniami mechanicznymi.
Pozdrowienia :-)