Alergia IgG zależna

[Abiel]

Witam forumowiczów.

Pisze w imieniu mojego kolegi, który cierpi na Alergię IgG zależną (alergia pokarmowa typu III, nietolerancja pokarmowa IgG zależna).

Ma problem natury drażliwej, gdyż po zjedzeniu niektórych produktów, mówiąc kolokwialnie "ma gazy". Może jest to śmieszne ale, jest to problem, który powstrzymuje go od podjęcia dobrej pracy biurowej, do której ma kwalifikacje, gdyż jak sam stwierdza - kto  z Nim wytrzyma
Proszę Was o pomoc -  na pewno są ziółka na tę przypadłość.

Pax et Bonum
Abiel.

[Pragmatyk]

Polecam jukę w postaci ekstraktu alkoholowego (do 2 łyżeczek dziennie) czy proszku do kapsułek (tak ok.1-2 gramy). I nawet nie przede wszystkim jako środek zaradczy na gazy, ale także na tę alergię... czyli w zasadzie powrót do normalności w jelitach. Wiosna w kalendarzu, więc porządki na grządkach na czasie - łatwo pozyskać kłącze u lokalnych działkowców czy nawet z przydomowych ogródków.

[44]

Na wzdęcia świetnie działa kminek, też kmin rzymski działa dobrze. Posmarować chleb masłem i posypać kminkiem i oczywiście zjeść Ale pewnie lepiej w tym przypadku też dodawać do pokarmów, które u niego powodują wzdęcia.

Wg totalnej biologii przyczyną alergii jest rozstanie.

[Basia]

Wg totalnej biologii przyczyną alergii jest rozstanie.

Rozstanie z prawidłowym trawieniem ;-)

A tak na poważnie:

W uzupełnieniu do rady Pragmatyka, są w sprzedaży na Allegro i u weterynarzy tabletki DezoTabs - to własnie ekstrakt z juki, który ma za zadanie unieszkodliwianie zapachów. Dawkuje się je na wagę konsumenta, a w końcu pies to też człowiek ;-)

Poza tym warto spróbować węgiel, ale lek, nie oszukany suplement.

A teraz pytania:

Po jakich pokarmach pojawia się problem? Czy jest biegunka lub zaparcia? Co na to medycyna?

Dlaczego pytam: bo się zastanawiam, czy problem jest w nieprawidłowej pracy trzustki, czy jelita grubego.

Pozdrowienia :-)

[zielarz polski]

No właśnie pytanie jest po jakich pokarmach problemy się pojawiają. Może po prostu je czasowo wyeliminować z diety lub zastąpić. I w tym czasie ogarnąć kwestie regulacji trawienia a potem spróbować stopniowego wdrażania wyeliminowanych produktów.

[Luu]

Dodatkowo zastosować dietę rozłączną - nie łączyć węglowodanów z białkami, to skutecznie poprawia trawienie i eliminuje gazy, wzdęcia...

[Basia]

W skrócie: nietolerancja pokarmu wcale nie oznacza alergię na ten pokarm.

Nawet, jeśli jakiś pokarm nie jest tolerowany, to wcale nie znaczy, że mamy do czynienia z alergią. Klasyką jest, że złe trawienie tłuszczy wskazuje na złą pracę wątroby i trzustki, a nie na alergię na tłuszcze. Dlatego byłoby dobrze jednak dojść do przyczyny, nawet, jeśli to miałoby się też jednak skończyć unikaniem takiego pokarmu. Ustalenie przyczyny by dało nadzieję na skuteczne rozwiązanie problemu.

Pozdrowienia :-)

[Abiel]

Dziękuję serdecznie wszystkim za zainteresowanie moim tematem i za uwagi. Jeszcze gwoli ścisłości podam produkty na które kolega ma podwyższony poziom przeciwciał (zalecenia co do unikania w żywieniu ):
Bakłażan
Cytryna
Czosnek
Drożdże
Fasola zwykła
Gluten
Groch zwyczajny
Jabłko
Jajo kurze
Jęczmień
Karmazyn
Mięta pieprzowa
Mleko kozie, ser kozi
Mleko krowie
Mleko owcze, ser
owczy
Nerkowce
Ogórek
Owies
Papryka słodka
Pietruszka
Pistacje
Pomarańcza
Pomidor
Por
Produkty na bazie kwaśnego mleka krowiego
Pszenica
Pszenica orkisz

Mówi ze Jego problem tkwi w jelicie cienkim.
Macie  jeszcze jakieś rozwiązania co do stosowania ziółek?

Serdeczności przesyłam.
Abiel

[Abiel]

jeszcze dodam, że wypróżnianie jest w normie

[Alinge]

jeszcze dodam, że wypróżnianie jest w normie

Co według kolegi oznacza "norma" ?  jeden listek papieru wystarczy mu do wytarcia ?  Kolega ogólnie to taki spokojny człowiek, wycofany towarzysko, czy jednak  głośny raptus, choleryk ?

Jeśli dzieją się takie fermenty, to nic nie jest w porządku w organizmie.  Złote środki pomogą na trochę, albo wcale. Tutaj trzeba koniecznie poszukać przyczyny powstania alergii, bo ona jest tylko skutkiem. 
Czy kolega może spożywać kiszonki ? owoce ? czy dobrze po nich się czuje ? Jeśli nie to zrobić test na SIBO. Również  warto zrobić test na Helicobacter pylori. Oczywiście zarówno SIBO ( przerost mikroflory jelitowej) jak Helicobacter też jest tylko skutkiem.

Na dziś porada  w odstawieniu źródeł zapalnych w pożywieniu to podstawa, ale o tym  już Basia i koledzy Tobie wspomnieli. Szukać przyczyny. W sumie aż prosi się zrobić w  laboratorium badanie  Organix Gastro i na tej podstawie wejść na drogę śledztwa.

[Basia]

Abiel, Twoja ogromna lista przeciwciał (jak uzyskanych?) nie odpowiada na pytanie, po jakich posiłkach pojawiają się problemy.

Próba na SIBO wskazuje tylko na to, co wiemy, czyli na nieprawidłową fermentację, która znów może powstawać przy nieprawidłowej reakcji soków trzustkowych z kwasami żołądkowymi w dwunastnicy. Osobiście uważam, że tzw SIBO jest objawem jasnowidztwa zaprawionego białym fartuchem. Z samego beknięcia nie identyfikuje się bakterii.

Czy jest wykluczona grzybica? Czy były robione badania kału, w tym i na pasożyty?

Ja oczywiście standartowo lubię wciskać kit na jelita, jednak byłoby dobrze się dowiedzieć czegoś więcej, by ustalić, czy jednak nie trzeba czegoś innego. Kit na jelita można spokojnie zrobić samodzielnie
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3324.0

Pozdrowienia :-)