Witajcie,
Przepis jest wzięty z YouTube:
https://youtu.be/HEezYPKaOds , gdzie św. pamięci prepers Kudlinski przeprowadza wywiad z osobą, która "podobno" wyleczyła się z boleriozy poniższa mieszanką. Proszę o ocenę tej mieszanki:
1. Zagoić jelita.
*Potwierdzeniem zagojonych jelit będzie test buraczkowy (brak czerwonego zabarwienia moczu po zjedzeniu buraczków).
2. Codziennie rano na czczo w celu "zabicia" bakterii boleriozy pić poniższa mieszankę:
*Sok z połowy cytryny
*Stołowa łyżka soku z aloesu
*2 stołowe łyżki oleju lnianego
*30 kropli nalewki z korzenia z szczeci pospolitej
*30 kropli para farm (ziołowy lek na pasożyty)
3. Usunięcie martwych bakterii z organizmu.
* W tym celu, 30 minut po wypiciu mieszanki z pkt.2 pijemy kawę z cykorii.
4. Nie wiem dlaczego, ale powiedziane jest tam żeby jeść dużo chudego sera białego i pić olej lniany do śniadania.
5. Ostatni etap to odbudowa wątroby.
* Live.52 himalaya
* Ostropest plamisty
Podobno powyższa mieszanka wyleczyła gościa Kudlińskiego z późno ujawnionej(10 lat później) boleriozy. Czy moglibyście odnieść się do sensu i bezpieczeństwa powyższej mieszanki? Przy okazji, jaki jest najpewniejszy sposób, test do potwierdzenia boleriozy? Pozdrawiam
Karol