Macie Państwo jakiś pomysł na terapię ziołową dla osoby z zaburzeniami rytmu serca/arytmią nie obniżające ciśnienia krwi? Wszystkie znane mi zioła, preparaty obniżają (głóg,serdecznik,jemioła z kozłkiem, migdałecznik-arjuna, krople toda). Preparaty witaminowe typu koenzym, wit B raczej guzik dały. Brakuje mi pomysłów. Ktoś coś? Uprzedzam, ciśnienie mam z natury dość niskie (regularne 90/60 lub 80/50 w krytycznych momentach 75/45). Próby podnoszenia ciśnienia też nie kończyły się dobrze niestety-kołatanie, niezdrowe i nieprzyjemne pobudzenie.