General Category > Medycyna naturalna, ale nie typowe ziołolecznictwo

Ekstrakcja zęba

(1/2) > >>

Tynek82:
Witam,
Niedługo czeka mnie wyrywanie zęba. Kanałowo leczona stara 5. Co zrobić lub jakimi ziołami najskuteczniej się wspomóc, żeby uniknąć leków przeciwbólowych te kilka dni po wyrwaniu. Czy jest coś na tyle skutecznego?

44:
Może goździki. Wiem, że stosuje się je na ból zębów, ale czy po wyrwaniu zadziałają, to nie wiem?
Ale możliwe, że pomogą, bo działają podobnie jak lek znieczulający.

A to co jeszcze literatura poleca na ból zęba:

żyworódka - wewnętrznie
jeżówka purpurowa
Geranium (anginka) czyli pelargonia pachnąca
Świeży sok, wyciśnięty z owoców morwy białej
bagno zwyczajne, roślina trująca

Jeszcze też hipotetycznie można by sprawdzić oliwę z oliwek, bo świetnie tamuje krwawienia i działa też dość dobrze przeciwbólowo na rankach.

Basia:
Najważniejszy jest sprawny dentysta, by nie narobił więcej szkód, niż trzeba, a z drugiej strony, by sprawnie usunął to, co trzeba.

Ostatnio, jak mi wywalano dolną ósemkę (na NFZ zresztą), to dostałam kartkę z całkiem sensownymi radami. I tak, na przykład, nie używać aspiryny, po zmniejsza krzepliwość krwi. To pewnie też dotyczy ziół salicylanowych, np wiązówki czy kory wierzby. Stosować zimne okłady na twarz, może być lód. Przez pierwsze 1-2 dni nie myć zębów ani nie płukać ich zbyt intensywnie. Ja smarowałam szczękę z zewnątrz ziołami "szwedzkimi" i olejem z dziurawca.

Nie stosowałam żadnych środków przeciwbólowych i nie czułam zbytniej potrzeby. Pierwszą noc po wyrwaniu przespałam bez problemów.

Pozdrowienia :-)

44:
Jest całkiem dużo ziół, które zmniejszają krzepliwość i nasilają krwawienia np.: czosnek, szafran, palma sabałowa, piołun.
Też suplementowanie się cynkiem może zmniejszać krzepliwość. 

Tynek82:
Właśnie zastanawiałam się, czy nie zacząć pić wiązówki, ale w takim wypadku odpuszczę, potem zacznę.
Macerat z dziurawca mam i inne swoje maści, to będę smarować i okładać lodem.
Z gojeniem mój organizm nie ma problemu, najbardziej chodzi mi o ból właśnie. A jakby zrobić napar z goździków i  nie płukać intensywnie, tylko trzymać go w buzi przez chwilę? Dzięki za rady.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona