Witam wszystkich. To moj pierwszy post.
Problem polega na nawracajacym szczypaniu, pieczeniu i do tego światłowstręt. Uczucie takie jakby za mgła.
Stosowalem roznych kropli do oczu. Przemywalem wrotyczem i piolunem i nic. Problem pojawia sie od rana wstając do samego wieczora.o alergiach nic mi nie wiadomo.. Jakies porady z waszej strony?