Leo, dzięki :-)
Wieczorem popatrzę spokojnie i wyrzucę, co się da, starając się zostawić sensowne elementy
***
Ostatnio, jak więcej grzebałam po rosyjskim internecie, to widać, że jest mnóstwo "artykułów", które są tylko sklejką innych tekstów z internetu na zbliżony temat. Czasem dochodzi do takich bzdur, że podpisany "autor" (mężczyzna) wyraża się o sobie jak o kobiecie, a to bynalniej nie chodziło o dyskusje na temat niebinarności czy innych problemach tożsamości płciowej ;-).
Pozdrowienia :-)