Autor Wątek: Neurony lustrzane.  (Przeczytany 14830 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11067
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 17, 2012, 15:26:41 »
Pachnie tak, że po wyjściu na chwilę z pokoju i powrocie do niego nos zaprowadziłby nieomylnie nawet ślepca do źródła tego czarownego zapachu porywającego fantazję w odległe egzotyczne rejony świata będące ojczyzną kawy.

... fajny wstęp ? ;)
Pociekła komuś ślinka, a powiem szczerze, że o to mi właśnie chodziło. Jeżeli nie,  to za słabo się starałem.

Ja akurat pomyślałam, że fajnie, że nie musze tego pić, bo nie lubię kawy - al to zupełnie inna historia ;-)

Bardzo mi się podoba teoria Santorskiego klasyfikującego kompleksy ludzkie na 3 kategorie: kompleks ofiary, ratownika i oprawcy. Bardzo często ludzie przechodzą pomiędzy tymi kompleksami w zależności od okoliczności.

Na przykład opowiastka z życia: za ścianą małżeńska awantura - ktoś wypił, ktoś dostał w nos, zadyma, jak się patrzy. Autor opowiastki wiedziony kompleksem ratownika puka do sasiadów pytając, co się dzieje. Kobieta wskakuje z roli ofiary w rolę prześladowcy i pyta czego się wtrąca w prywatną rozmowę, a gospodarz wskakuje w rolę ratownika oferując sąsiadowi kielonek dla uspokojenia skołatanych nerwów.

Myśle, że tu na forum mamy nadreprezentację różnych kompleksów ratownika z pewną domieszką ofiar ;-). Czy to źle? Ależ, absolutnie nie! Nie możemy za wiele, ale się staramy i dzięki temu sami się czujemy lepiej. Czy ratownik czuje się lepszy? Nie - on się po prostu czuje potrzebny. Czy hydraulik-nie-poeta jest lepszy od poety, który nie jest hydraulikiem? Nie, ale każdy z nich ma swoje przewagi, a obydwoje naprawiają świat w swój sposób.

"Nie ma takiej rury na świecie, której nie można by odetkać"

Pozdrowienia :-)

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2646
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 17, 2012, 15:30:51 »
Bez tych osławionych kompleksów bylibyśmy nudnymi ludźmi. Nadmiar przejęcia się nimi to nadmierna psychologizacja, a w efekcie patologizacja życia. To jest po prostu życie, ono takie jest.
jeszcze M. Proust: kompleksy mają nie te osoby, które powinny ;)
Różnice, głupcze!

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2646
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 06, 2013, 09:30:50 »
Jeszcze mi się napatoczyło:

Jak na megalomana przystało, jestem człowiekiem skromnym. Istotnie bowiem na skromność może sobie pozwolić ten tylko, kto jest przeświadczony o swych bogactwach. Pyszałkowatość jest często pokrywką przekonania o własnej niewielkiej wartości. (“Własnej”? Raczej: wartości powierzonej!).
Witold Lutosławski

Tu więcej:
http://tygodnik2003-2007.onet.pl/0,1150476,druk.html
Po lekturze lepiej rozumiem starych kompozytorów rumuńskich, którzy są dla mnie tak wylewni i życzliwi - po prostu ten pojedynczy, autentyczny słuchacz jest dla nich jak rodzina... :)
Różnice, głupcze!

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 06, 2013, 10:14:15 »
I w tym przypadku odezwały się w tych kompozytorach chyba owe lustrzane neurony.
Nic tak nie skłania jak empatia do zrozumienia bliźniego, a to przecież efekt działania tychże neuronów.
Byli to chyba ludzie chętnie słuchający muzyki innych a przede wszystkim słuchali innych ludzi :)

Pozdrawiam :)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline kardamonek

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 161
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 26, 2021, 11:00:33 »
Natrafiłem niedawno na yt na wykłady ciekawego naukowca - dr Marka Kaczmarczyka, w tym również o neuronach lustrzanych. Okazało się, że temat tychże na forum się już jakiś czas temu przewalił.
Dla odświeżenia tematu warto posłuchać fachowca:
https://www.youtube.com/watch?v=Yv9AaAYdtdw
o samych neuronach lustrzanych zaczyna się od 13:35 wg licznika czasu.
Jednak warto posłuchać całego ciekawego wykładu. Polecam też jego inne wykłady.
Szczególnie polecam wykłady "Zrozumieć nastolatka"
https://www.youtube.com/watch?v=pMCrlLtanNo
https://www.youtube.com/watch?v=X2zyskW0JSw
W  temacie ciekawie neuronów lustrzanych wypowiada się również prof. Vetulani.
https://www.youtube.com/watch?v=3-A0RHgg-bM
« Ostatnia zmiana: Lutego 26, 2021, 11:18:38 wysłana przez kardamonek »

Offline stani

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Neurony lustrzane.
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 01, 2021, 12:12:26 »
Jak to się dzieje, że jedni potrafią pomagać, zostają strażakami, ratownikami medycznymi, wodnymi, górniczymi itp.? Inni choćby tego chcieli nie chcą bądź często nie potrafią nawet przełamać w sobie oporu przed niektórymi formami pomocy potrzebującym
Trochę inne podejście ;D może się spodoba, wiele wyjaśnia
https://www.czarymary.pl/p_854921_przekraczanie_poziomow_swiadomosci_david_hawkins