Witam,(Witam na tym forum)
mam taki problem, że po każdym posiłku zbiera mi się w gardle flegma, którą muszę odchrząknąć i to dość solidnie...
Czy jest jakiś sprawdzony sposób zielarski/lek na tą przypadłość?
Dodam też, że po obudzeniu mam sporo wydzieliny, ale to da się znieść, bo ją wysmarkuje i przechodzi , natomiast tej po posiłku nie sposób ominąć.
Do tego mam też niesamowite uczucie suchości w gardle, takie, że muszę się napić wody.