Autor Wątek: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić  (Przeczytany 15985 razy)

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 972
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 22, 2021, 23:25:52 »
Masz rację - mogą z Ciebie zrobić kobietę, tylko dlatego, że piszesz w wątku związanym z dolegliwościami płci pięknej ;-)

A poza tym wszystko zgodnie z tym co można przeczytać we wcześniejszych postach (plus nasza prywatna wymiana zdań). Mięśniaki powstają przy zaburzeniu stosunku estrogenu do progesteronu i to, że wyjdzie za wysoki progesteron wynikało już z objawów jakie opisywałaś - rozregulowany cykl, brak lub skąpe krwawienia menstruacyjne i mięśniaki. Wysoka prolaktyna wpisuje się w ten schemat - niedoczynność tarczycy, rozregulowany cykl. Lekarz zaczął od tego. 

Twoja wzmianka o wierze w głodówki rzuca pewne światło - chyba problemy ze zdrowiem były, ale tylko Ty znasz pełną historię i tylko Ty możesz wyciągnąć wnioski, jeśli uznasz to za stosowne.


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 23, 2021, 11:04:07 »
Dla uzupełnienia: jednym z klasycznych objawów mięśniaków to są właśnie długie i obfite miesiączki, a nie ich brak. W okolicach menopauzy dzieją się różne rzeczy.
W wątku skupiliśmy się na zaburzeniach ginekologicznych, ale już widać, że u lelki jest przynajmniej problem z tarczycą, która wpływa na nadnercza, które wpływają na hormony płciowe.
Przydałaby się tu konsultacja endokrynologa.

Pozdrowienia :-)

Offline lelka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 23, 2021, 12:02:06 »
Przespałam się z zagadnieniem ziół przeciwkrwotocznych i przeciwzapalnych i stwierdziłam, że przerzucę się całkowicie na przeciwzapalne. Skoro niedoczynność ma przynajmniej tą dobrą stronę, że nie pozwala mięśniakom się rozrastać, nie mam krwotoków, to zajmę się teraz mocniej tarczycą i stawami. A jak to Basia mówi najważniejsze to zmieniać, mieszać i działać w różnych kierunkach. U Różańskiego też są przerwy po miesiącu picia mieszanek. Więc może pić je naprzemiennie co miesiąc? Czy oprócz tego zachowywać pomiędzy 2-tyg. przerwy? Globulki i irygacja ziołami Klimuszki pozostają.
 
P.S.Waga -od poł. sierpnia czyli 5m-cy - 11,5kg w dół, a porównując rok wcześniej - 13kg w dół. Po ponad 2 m-cach coś ruszyło. Spróbowałam tez kwasu galusowego - jest okropny.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 23, 2021, 19:52:33 wysłana przez lelka »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 23, 2021, 23:28:44 »
Nikt nie powiedział, że niedoczynność tarczycy zapobiega mięśniakom. To tak nie działa. Może to i dobrze.

Pozdrowienia :-)

Offline lelka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 24, 2021, 12:09:01 »
No nikt nie powiedział. Ale skoro nadmiar estrogenu powoduje wzrost i wszystkie medyczne piguły mają za zadanie podwyższyć progesteron, to może u mnie niedoczynność trochę tak działa. Będę gadać z lekarzem. Tak czy inaczej tarczyca tak bardzo się pogorszyła, że włączę naprzemiennie mieszanki przeciwzapalne. Najpierw wykorzystam to co mam i wczytam się w wątek forum  http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2904.0
Już na przykład odkryłam, że mam kwas galusowy pozostały z globulek.

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 972
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 24, 2021, 22:10:38 »
Fragment z naszej korespondencji na priv.: "nie powinnaś się sugerować tym przypadkiem, bo dziś np. znalazłem opracowanie z którego wynika, że podwyższony progesteron też może być przyczyną mięśniaków!"

Tak jak wcześniej pisałem - badania potwierdzają, że okolicznością sprzyjającą powstawaniu mięśniaków macicy jest zaburzenie wzajemnego stosunku hormonów w określonych fazach cyklu - może to być za wysoki progesteron, może być za wysoki estrogen. Wzajemna zależność jajników, przysadki, tarczycy skutkuje zaburzeniami w przypadku rozchwiania poziomów. Problem leży w ustaleniu przyczyny.

Jeszcze jedna kwestia: wyższy poziom progesteronu oznacza gorszą wrażliwość na insulinę, czyli może sprawiać wrażenie insulinooporności w fazie podwyższonego poziomu progesteronu, a później wraz z nim spadać...

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 05, 2021, 12:15:35 »
Artykuł Alefirowa o podstawach leczeniu mięśniaków jest tutaj:

http://www.travolekar.ru/articles/pract/mioma.htm

Pozdrowienia :-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 05, 2021, 14:19:04 »
On jest endokrynologiem, tak, że wie, co pisze.

Pozdrowienia :-)

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 972
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 09, 2021, 11:11:48 »
W kuracjach są kłącza oraz ekstrakty. Podaje linki dr Różańskiego. Wynika z nich, że ekstrakt różni się tym od nalewki, że jest zalewany gorącym alkoholem.

Symboliczna korekta - intrakt, czyli alkoholatura stabilizowana (gorącym alkoholem)


Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 09, 2021, 11:18:37 »
Kiedyś w Międzyborowie nasz Admin powiedział, że najprawdopodobniej ta alkoholatura, to jest pogotowanie surowca pod chłodnicą zwrotną. Wtedy proces technologiczny to tylko może godzina, a nie kilka tygodni. Jednak wynik ma prawo być inny, niż zwykły "zaparzany" goracym alkoholem intrakt.

To tak, jak róznica pomiędzy herbatą zaparzoną, a wygotowaną z fusami w garnku. Czasem to ma sens, tylko warto jest mieć świadomość możliwych różnic.

Pozdrowienia :-)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 09, 2021, 12:40:50 »
Pragmatyku, wprowadzasz korektę u dr Różańskiego?  ;) W intraktach jest proporcja 1:5 lub 1:10, w ekstrakcie tu podanym 1:2 i jest podwójnie zalewany.

Moja opinia:
Nie poprawiajcie autorskich pomysłów, każdy ma swoje pomysły na gotowanie zupy i nie należy ich ujednolicać bez poznania przyczyn takiego, a nie innego przepisu.

Cytuj
Wiecie, że oset po rosyjsku to nie oset?

Jest dużo nazw, nie ma takiej ogólnej, jak nasz "oset", szczególnie, że u nas też biolodzy jeszcze robi ą zamieszanie między ostami i ostrożeniami. Masz rację, że używasz Wikipedii, jako słownika.

Cytuj
Prawdziwym wyczynem było dojście wczoraj do maści  "trująca rus".

Napisz to po rosyjsku, co tam jest to może dojdziemy, o co tu chodzi.

Cytuj
  Szokujące (dla mnie) jest swoboda wykorzystania trujących roślin typu tojad, cykuta.

Po pierwsze, rosyjski boligołow to nie cykuta, tylko po polsku szczwół plamisty. One są oficjalnie stosowane w medycynie, w Polsce też jako źródła alkaloidów.

Cykuta jest pojęciem historycznym dotyczącym napoju danego Sokratesowi w ramach demokratycznie wydanego wyroku smierci i w sumie nie do końca wiadomo, czy to był szalej jadowity, czy właśnie szczwół plamisty, a może ich mieszanka.

Alefirow bardzo rozsądnie podchodzi do ich stosowania. Bardzo dokładnie opisał różnice w działaniu i stosowaniu ich w homeopatii, przy stymulacji i regulacji odporności oraz przy oficjalnych zastosowaniach medycznych.
Jeszcze inna sprawa, to należy zawsze wiedzieć, co i dlaczego się robi. Twierdzenie, że coś jest w przepisie nie jest wystarczające.

Cytuj
Chociaż na zawsze pozostanie w mojej pamięci najbardziej drastyczny opis rosyjskiej kuracji jaką przeczytałam u Małachowa - odrobaczanie niemowlęcia poprzez podanie mu rycyny z koniakiem.

Wielu porządnych fitoterapeutów w Rosji uważa Małochowa za upiornego szkodnika, ale marketingowego geniusza. To jest kolejny przykład na to, że trzeba każde internetowe znależisko sprawdzić i przemyśleć 10 razy zanim się zastosuje.

> Generalnie wódka leje się strumieniami, o czym dowodzi też podany przez halinka1 przepis na nalewkę z sabelnika - picie 3x po 50ml dziennie.

Nie sabielnik, bo to jednak nie jest polska nazwa tylko pięciornik błotny lub według nowszych książek siedmiopałecznik błotny. Klasyczną dawką picia nalewki przy leczeniu reumatyzmu to łyżka 3 x dziennie.

Cytuj
Poszukuje jeszcze potwierdzenia u Alefirova o nalewce z sabielnika. Czy 10% nalewka czy ekstrakt j.w.? I nie chodzi tyle o procenty, ile o maksymalne wykorzystanie rośliny.

Maksymalnie roślinę wykorzystasz, jeśli ją zjesz - zwierzaki ją lubią i nie jest toksyczna. Ja zawsze trochę liści wrzucam do herbaty.

Offline Pragmatyk

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 972
    • Plantacja Choinek Rezerwat Bobra
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 09, 2021, 13:03:42 »
[...] Podaje linki dr Różańskiego. Wynika z nich, że ekstrakt różni się tym od nalewki, że jest zalewany gorącym alkoholem w proporcji 1:2 - 1:3 [...]

Heh, Lelka co ja z Tobą mam :-)
Przyznam, że korygując nie wchodziłem pod podane przez Ciebie linki, a odnosiłem się wyłącznie do zacytowanego fragmentu, sądząc że skoro wyciągasz wnioski, to mają one swoje źródło właśnie w podlinkowanych stronach. Stąd moja korekta dotycząca nazwy procesu z użyciem gorącego alkoholu, który ma unieczynnić enzymy rozkładające cenne składniki.

Poniżej cytaty z podlinkowanych przez Ciebie stron dr. Różańskiego - skąd wzięłaś ten gorący alkohol i tę różnicę pomiędzy nalewką a ekstraktem nie wiem, ale odnosiłem się właśnie do tego, co znalazło się w Twoim wpisie, a czego nie ma w stronach źródłowych Gospodarza :-)

Nalewka – Tinctura:
1 część surowca rozdrobnionego zalać 5 częściami ciepłego alkoholu 40-60%, odstawić na minimum 7 dni, przefiltrować.

Ekstrakt płynny – Extractum  fluidum:
1 część surowca rozdrobnionego  zalać 2 częściami ciepłego alkoholu 40-60%, zamknąć w słoju, wstrząsać codziennie. po 7 dniach odcedzić i surowiec ponownie zalać 1 częścią alkoholu, pozostawić na 3 dni. Oba wyciągi połączyć. [...]"

Ja z tych cytatów wnioskuję, że oba preparaty różnią się stosunkiem alkoholu do surowca oraz sposobem ekstrahowania (wstrząsanie, płukanie). 

Offline lelka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 09, 2021, 13:25:41 »
Cytuj
Prawdziwym wyczynem było dojście wczoraj do maści  "trująca rus".

Napisz to po rosyjsku, co tam jest to może dojdziemy, o co tu chodzi.

Cytuj
  Szokujące (dla mnie) jest swoboda wykorzystania trujących roślin typu tojad, cykuta.

Po pierwsze, rosyjski boligołow to nie cykuta, tylko po polsku szczwół plamisty. One są oficjalnie stosowane w medycynie, w Polsce też jako źródła alkaloidów.

Odnośnie maści руса ядовитого doszłam o co chodzi - to maść  zrobiona z sumaka jadowitego, Rhus toxicodendron L., Rhus radicans  - http://debiany.pl/drzewa/sumak/sumak_jadowity.html.

Rozumiem z cykutą. Ale tojad to jednak tojad.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11058
Odp: Guzy hormonozależne - pozyskiwanie ziół do kuracji Alefirova
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 10, 2021, 20:27:01 »
Grupuje sobie te wszystkie zioła z opisów Alefirova, co wskazane, co nie. Z ekstraktów z karbieńca zrezygnowałam, bo chociaż ekstrakt i zaparzone zioło mają inne substancje czynne to jednak w opisanym doświadczeniu ten ekstrakt był wstrzykiwany szczurom, a ludzie mogą mieć i mają inną drogę iniekcji :D Susz siedmiopalecznika z Ałtaju zalałam ciepłą wódką 1: 6. Czemu? Ano temu, że to susz sklepowy, że ma już rok od czasu zapakowania- gdzieś w jakiś kłączach wyczytałam teraz u Różańskiego, że powinno się zużyć suszone kłącze w ciągu roku (czy ten termin można odnieść na wszystkie suszone zioła?). A mi szkoda wódki na sklepowe, zwietrzałe i nie wiadomo jak suszone zioła, a zależy na efekcie. Bo robię nalewkę do wcierek i picia również mojemu wujkowi, który z powodu zwyrodnień kostno-stawowych ma problem z chodzeniem. Na wiosnę jak zbiorę albo jakimś cudem zdobędę świeże ziele różańca i siedmiopalecznika, zamierzam je jeść i z obydwu roślin zrobić nalewki 1:10.

różEniec (roślina) to nie różAniec (przedmiot do modlitwy) ;-)
7pałecznik nie wietrzeje, to nie jest surowiec olejkowy, tylko głównie garbnikowy.
Jeśli wiesz, gdzie rośnie, to teraz można pędy scinać z lodu.

Cytuj
Cieszy mnie żywokost u Alefirova, tylko już go przerobiłam. Mam piękny wyciąg żywokostu na glicerynie oraz nalewkę na białym żywokoście osobiście kopanym na sytuacyjne grypowe. Bardzo nie chcę kupować sklepowego. Czy wyciągi glicerynowe i etanolowe bardzo się różnią o zaparzonego żywokostu w aktywnych substancjach, na tyle, aby kupić ten nieszczęsny sklepowy? A może warto poczekać z nim do wiosny kiedy będzie już do pozyskania świeży?

Najlepiej jest robić nalewki tak, by była też i woda, by rozpuścić alantoinę, czyli nie spirytus i nie czysta gliceryna. Jeśli juz masz, co masz, to zrób wywar na kupnym surowcu + trochę oleju i zmieszaj z innymi nalewkami. Wtedy będziesz mieć fajny surowiec.
***

Ja na prawdę proponuję nie mieszać pomysłów Alefirowa z pomysłami naszego Admina bez dokładnego wczytania się w używane przez nich metody ekstrakcji i robienia mieszanek.

Poza tym pod słowem "ekstrakt" mogą się kryć bardzo różne rzeczy - począwszy od ekstraktu wodnego, czyli naparu lub wywaru lub zimnego maceratu, do suszonego proszku powstałego w wyniku jakiegoś procesu przemysłowego.

Na przykład w Rosji apteczny ekstrakt z różeńca to nalewka 1:1 na etanolu 40%, a apteczna nalewka (nastojka) to nalewka na spirytusie 70%. Formalnie jedno i drugie to ekstrakt wodno-alkoholowy.

Poza tym mogą być różnice farmakopealne. W Rosji nalewka ze szczwołu jest na etanolu 40%, dlatego jest mniej trująca, niż polska nalewka na etanolu 70% zawierająca znacznie więcej toksycznych / silnie działających alkaloidów.

Na prawdę, trzeba czytać dokładnie całość, takie jest życie ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline lelka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Mięśniaki, było Czopki - jak to zrobić
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 10, 2021, 21:54:25 »
różEniec (roślina) to nie różAniec (przedmiot do modlitwy) ;-)

Dzisiaj przyszedł mi miód od zakonnic, może dlatego :) Pochwalę się - nawłociowy i wrzosowy - takie cuda.

No tak, z ekstraktami nie dojdę dopóki nie znajdzie się dokładnego opisu. Jeśli chodzi o nastojki to tego słowa Alefirov używa do nalewek 40%-60% takie mam wrażenie z jego opisu:

Настойки же, напротив, чаще всего готовят из одного растения, реже из двух – трех. Измельченное растительное сырье (в подавляющем большинстве корни) заливают 5 - 10 частями водки. Настаивание проводят в течение 2-3 недель в темном месте, встряхивая емкость один раз в 2 – 3 дня. Принимают настойки в большинстве случаев по 20-40 капель на прием, если растение не ядовитое и не требуется специальное дозирование

Wyciąg glicerynowy jest z dodatkiem wódki - korzenie przez zalaniem gliceryną, moczyłam w wódce. Czy jest jej tam 1/5 czy 1/10 nie pamiętam.
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2021, 21:57:40 wysłana przez lelka »