Autor Wątek: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę  (Przeczytany 4512 razy)

Offline marooned

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 25
  • wiem, że nic nie wiem...
Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« dnia: Listopada 23, 2020, 14:49:07 »
Jakie zioła wpłyną łagodnie na perystaltykę, poprawią szybkość trawienia/wchłaniania, ale nie będą odkwaszały przy tym żołądka?
Załatwiam się raz na 2-3 dni, ale nie są to zaparcia (kał nie jest twardy), bardziej zalega w jelitach.
Jestem bardzo chudy, więc z wchłanianiem też jest coś nie tak.
Odżywiam się niskowęglowodanowo (mięso, tłuszcze zwierzęce, jajka, warzywa, trochę prastarych odmian orkiszu), zero nabiału, glutenu (oprócz orkiszu oberkulmen rotkorn), cukru, owoców.

Testuję obecnie lnicę pospolitą (Linaria vulgaris), ale mam wrażenie, że ona odkwasza mi żołądek (ponoć polecana przy refluksie, więc możliwe, że alkalizuje ph soków żołądkowych), a ja muszę wręcz dokwaszać żołądek (piję tzw. "Carską", która sprawdza się znakomicie).
Nie chciałbym też nic typowo przeczyszczającego, aby nie zaburzać równowagi wodno-elektrolitowej.
Jakie zioła mogłyby mi tutaj pomóc?



Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 23, 2020, 15:50:50 »
Perystaltykę poprawia błonnik w dowolnej wersji. W szczególności świeże warzywa, np. marchewka surowa, czy buraczki. Dobre efekty dają suszone śliwki. W ostateczności mogą też być otręby, nasiona babki, czy nasiona lnu.

A jak u Ciebie że spożyciem probiotyków? Przydałaby się kiszona kapusta, ogórki kiszone, czy buraczki kiszone. Ważne, żeby były niepasteryzowane. Probiotyki pomagają w przyswajaniu składników odżywczych i pomagają w regulacji układu trawiennego.

Na problem z perystaltyką wpływa też niedobór wody w organizmie. Ile pijesz płynów na dobę?
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1070
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 23, 2020, 23:03:08 »
Jeśli chodzi o zwiększenie przyswajania składników odżywczych, to polecam czarny pieprz. Zawarta w nim piperyna często dodawana jest do różnych suplementów właśnie w celu poprawienia ich przyswajalności. Trawienie poprawia też herbata miętowa, ale to bardziej w żołądku niż jelitach. Ja po niej jestem zawsze głodna, ale na perystaltykę jelit nie wpływa. Podobnie sylimaryna - pomaga trawić tłuszcze. Warto też ogólnie stosować sporo przypraw. Jeśli chodzi o zaparcia, to na wiele osób działa poranna kawa lub duża porcja mocnej bawarki albo herbaty, jeśli nie masz po niej mdłości na czczo. Inni piją rano wodę z miodem i sokiem z cytryny. A tłuszczy roślinnych nie jadasz? Warto chociaż zimnotłoczony olej lniany...
Jeśli miewasz wzdęcia, to polecam masaż brzucha, ćwiczenia i ciepłe okłady, np. przyłożyć termofor
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2020, 23:05:45 wysłana przez qwerta »

Offline marooned

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 25
  • wiem, że nic nie wiem...
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 24, 2020, 10:17:55 »
Warzywa jem raczej gotowane (buraki, marchew, pasternak, pietruszka, szpinak), z surowych sałaty, awokado. Kiszone ogórki.
Wody staram się wypijać około 1l dziennie, do tego ok 1l naparów ziołowych (mięta, konopie, wrotycz).

Jeśli chodzi o zaparcia, to na wiele osób działa poranna kawa lub duża porcja mocnej bawarki albo herbaty, jeśli nie masz po niej mdłości na czczo. Inni piją rano wodę z miodem i sokiem z cytryny. A tłuszczy roślinnych nie jadasz? Warto chociaż zimnotłoczony olej lniany...
Kawę odstawiłem, bo ona zaburza trawienie! Nabiał też, bo problematyczna kazeina więc bawarka odpada.
Olej lniany to raczej masa lektyn, które mogą uczulać, a miewam sporo nietolerancji pokarmowych.

Generalnie byłbym wdzięczny za rady odnośnie konkretnych ziół lub mieszanek ziołowych, które wspomogłyby prace układu pokarmowego w zakresie przyswajania (o pieprzu już będę pamiętał) i poprawiające perystaltykę.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 24, 2020, 12:26:42 »
Olej lniany nie ma lektyn, bo lektyny to białka, które może mogą się przemycić do osadu, ale nie do samego oleju.
Dalej, białka nie mają prawa wejść do organizmu bez rozmontowania na aminokwasy, chyba, że masz dziurawe jelita.

Nie rozumiem, skąd nagonka na kazeinę - ona w postaci twarogu jest świetnym nośnikiem dla bakterii probiotycznych. Jeśli Ty nie reagujesz źle na twaróg, to wyrzuć teorie antykazeinowe do prywatnego śmietnika. To, że Chińczyk czy Indianin w dżungli nie trawi kazeiny może być normalne, ale Polak zwykle kazeinę trawi bez problemów, bo inaczej by jego przodkowie umari z głodu.

O uszczelnianiu i remoncie jelit jest tutaj:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3324.0

Prawdopodobnie pytaniem jest, ile tej surowizny jesz. Dołóż jeszcze jabłka i surową lub kiszoną kapustę, ale w porządnych ilościach. Będzie dobrze, jeśli surowizny, wliczając jabłka, będzie przynajmniej pół kilograma dziennie, może być więcej. Osobiście uważam, że teraz sałata, to raczej czysta chemia, chyba, że masz własną lub z bardzo pewnego źródła.

Posiłki bardzo solidnie przyprawiaj, nie tylko pieprzem, ale nie używaj gotowych mieszanek przyprawowych, bo często mają wzmacniacze smaku i zapachu.

Jeśli nie masz dramatu, to ustaw sobie porządnie jadłospis, a nie szukaj ziół przeczyszczjących, bo to się skończy atonią jelit. Co innego zastosować coś doraźnie, jeśli się było na tygodniowym wyjeździe, gdzie karmili tylko bułkami z wędliną, jeśli nie ma wyjścia, a co innego na stałe.

Tak samo z kawą: jeśli Tobie służy, to ją pij. Ja osobiście kawy nie cierpię, ale są ludzie, którym jest ona potrzebna do szczęścia. Stan psychiczny też wpływa na stan przewodu pokarmowego.

Pozdrowienia :-)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1070
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 24, 2020, 13:33:42 »
Olej lniany to raczej masa lektyn, które mogą uczulać, a miewam sporo nietolerancji pokarmowych.
Sama jestem strasznym alergikiem, a m.in. olejem lnianym i wywarem z siemienia lnianego wyleczyłam egzemę (alergia kontaktowa) na dłoniach. Na mnie działa dobroczynnie i absolutnie nie wywołuje żadnej alergii. Łagodzi podrażnienia, działa kojąco i przeciwzapalnie

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 25, 2020, 10:07:12 »
Warzywa jem raczej gotowane (buraki, marchew, pasternak, pietruszka, szpinak), z surowych sałaty, awokado. Kiszone ogórki.
Wody staram się wypijać około 1l dziennie, do tego ok 1l naparów ziołowych (mięta, konopie, wrotycz).
Gotowana marchew, to raczej działa zapierająco. Surowa jest rozluźniająca. Taki paradoks w przypadku marchwi. :)

Ogólnie gotowane warzywa, a w szczególności te zawierające dużo inuliny (korzeń selera i pietruszki, topinambur i in.), są korzystne, bo są prebiotykami i pomagają w zasiedleniu przewodu pokarmowego przez dobre bakterie (probiotyki), a to z kolei sprzyja prawidłowej pracy tego układu. Możesz wspomóc się mielonym korzeniem cykorii, bo to też błonnik i inulina.

Ważna jest różnorodność w pożywieniu i zwiększenie surowizny w Twoim przypadku. Warto bazować na rodzimych warzywach i owocach, bo genetycznie powinniśmy lepiej je przyswajać (chyba, że ktoś ma inne pochodzenie, niż środkowoeuropejskie, to ta koncepcja upada). Dużo błonnika mają też grube kasze (gryczana, jęczmienna i jaglana).

Perystaltykę poprawiają też ć widzenia fizyczne. Jak u Ciebie z codzienną aktywnością?

Surówka z kiszonej kapusty i surowej tartej marchwi jest prosta w zrobieniu. Możesz ją zrobić na ostro z pieprzem, zieloną pietruszką i odrobiną oleju, a możesz zrobić na słodko z miodem.

Zjedzenie codziennie 2 jabłek jest jeszcze łatwiejsze do wykonania.

Do surówek/sałatek można dosypywać prażone nasiona lnu i słonecznika. Z jogurtowym sosem czosnkowym smakują świetnie wszystkie sałatki - jak dla mnie :)

Rozumiem, że szukasz ziół łagodnie przeczyszczających, ale takie działanie może być niekorzystne w Twoim przypadku, bo one zazwyczaj działają lekko drażniąco na błony śluzowe jelit i dodatkowo je rozleniwiają, więc na dłuższą metę mogą zaszkodzić. Spróbuj najpierw ze zwiększeniem udziału surowizny i kiszonek w diecie. 

To, co poprawia perystaltykę, to jest żywność, a zioła, to już bardziej leki i nie nadają się z reguły do długotrwałego stosowania.

Już w starożytności Hipokrates zauważył pewne zależności i on jest autorem stwierdzenia "Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”.
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2020, 10:16:13 wysłana przez kuneg »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 25, 2020, 13:40:02 »
Jeszcze jedno.
Dziewczyny słusznie polecają stosowanie ziół przyprawowych do jedzenia. Ich zadaniem jest nie tylko aromatyzowanie potraw, ale głównie poprawa trawienia: tymianek, majeranek, cząber, kurkuma, papryka, bazylia, oregano, ziele angielskie, liście laurowe... No mnóstwo jest tego.

To, że do grochówki należy koniecznie zadać cząbru, a do kapusty kminku, to jest praktyka wielu pokoleń. To nie tylko względy smakowe.
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2020, 13:42:32 wysłana przez kuneg »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline marooned

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 25
  • wiem, że nic nie wiem...
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 25, 2020, 13:52:03 »
Basia , qwerta , kuneg bardzo dziękuję Wam za te wszystkie rady. Spróbuję zastosować je u siebie. Może faktycznie nie tędy droga, żeby non stop stosować jakieś zioła.
Co do nabiału to po prostu źle się po nim czuję, więc go odstawiłem, to samo mam po jabłkach. Generalnie od lat trapią mnie różne nietolerancje pokarmowe i dlatego moja dieta jest specyficzna, ale bazuje na pokarmach, po których czuję się względnie dobrze.


« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2020, 14:01:00 wysłana przez marooned »

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 25, 2020, 16:50:29 »
O.K. Źle się czujesz po jabłkach, to zamień na marchew do przegryzania. Nie rezygnuj całkowicie z jabłek.
Z nabiałem podobnie. Nie rezygnuj jednak z fermentowanych przetworów mlecznych.

Jak najbardziej stosuj to, po czym dobrze się czujesz. Zwiększ ilość surowizny, błonnika, wypijanych płynów i ruchu na świeżym powietrzu. Zwiększ też ilość ziół przyprawowych w jedzeniu.

Cykorię stosuj w formie naparów. Możesz też jako dodatek do zup. Prażoną w formie kawy też można.

Mam jeszcze pytanie o nietolerancję pokarmowe. Czy robiłeś jakieś badania w tym kierunku?
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2020, 17:23:39 wysłana przez kuneg »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline marooned

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 25
  • wiem, że nic nie wiem...
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 26, 2020, 09:28:48 »
Mam jeszcze pytanie o nietolerancję pokarmowe. Czy robiłeś jakieś badania w tym kierunku?
Tak, robiłem testy IgG (FoodPrint) i  w zasadzie większość wyników pokrywało się ze stanem faktycznym. Poza tym odczuwam złe samopoczucie przez 1-2 dni (zmęczenie, zatkanie nosa) po wielu takich produktach, dlatego zrezygnowałem całkowicie ze zbóż, kasz, ryżu, orzechów i innych produktów zawierających lektyny pokarmowe, bo w większości przypadków powodowały one u mnie właśnie złe samopoczucie.
Moje żywienie obecnie to coś zbliżonego do diety optymalnej Kwaśniewskiego, czasem nawet ketozy.

Przykładowo mój jadłospis wygląda następująco:

Śniadanie:
Jajecznica z 1 całego jajka + 5 żółtek (białka mnie uczulają), na łyżce smalcu lub masła klarowanego z dodatkiem wędzonej słoniny lub zesmażonej szynki/kiełbasy, przyprawiam majerankiem, kurkumą, pieprzem, lubczykiem.
Do tego warzywa - smażona na smalcu cukinia, lub sałata z awokado polana oliwą z oliwek.

2 śniadanie:
Placki z mąki migdałowej+orkiszowej (jem tylko prasatarą odmianę orkiszu oberkulmern rotkorn) na mleku kokosowym i sodzie + jokurt kokosowy bio

Obiad:
mięso (pieczona kaczka, pieczony boczek, ryba) + warzywa (duszony szpinak, gotowane marchewka+pietruszka/pasternak, gotowane buraczki)

Kolacja:
Makaron orkiszowy + awokado  + masło klarowane/smalec,  do tego przyprawy np. lubczyk

Na powyższych pokarmach w zasadzie bazuje moja cała dieta, sporadycznie jem coś innego.
Za Waszymi radami wprowadzam:
- kiszoną kapustę
- surową marchew
- spróbuję jabłka, chociaż uczulają mnie, zatyka mi po nich nos
- korzeń cykorii w postaci kawy
- spacery

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 26, 2020, 09:49:31 »
Zatoki zatkanego nosa smaruj z zewnątrz i pod nosem ziołami szwedzkimi z jakimś olejem lub aptecznym olejem kamforowym - nie olejkiem eterycznym!. Jesli jednak masz olejek eteryczny, to rozbełtaj kilka kropli w 10 ml oleju słonecznikowego i tym smaruj zatoki.

Rób sobie kompoty z posiekanych gałązek sosnowych z igłami i pij je na świeżo z sokiem lub miodem, jeśli chcesz. Wdychana para powinna obsuszyć błony sluzowe zatok, a sam kompot ma dużo pożytecznych cech, z witaminą C włącznie.
***

Na takim jadłospisie, jak napisałeś, to brak wypróżnień byłby raczej normą, niż wyjątkiem.
Ja w upiorne lektyny pokarmowe nie wierzę (sam piszesz, że białko Tobie nie szkodzi, a lektyny, to przecież białka), ale możliwe, że masz problemy z trzustką i słabo trawisz różne rodzaje skrobii.

Dlatego poeksperymentuj z ziołami przyprawowymi, one powinny wspomóc trawienie, no i surowizna + kiszonki muszą być.

Pozdrowienia :-)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1070
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 26, 2020, 11:28:05 »
Z własnego, wieloletniego doświadczenia mogę napisać, że najgorsza na nietolerancje pokarmowe jest dieta monotematyczna i jedzenie tego samego produktu codziennie np. przez tydzień (dotyczy to również chleba czy ziemniaków). Jak taki produkt może potencjalnie uczulić, to jadany codziennie uczuli na pewno. Dlatego trzeba pilnować, aby ta dieta była urozmaicona i unikać jadania tych samych produktów dłużej niż 3 dni z rzędu, no chyba że to jest coś o bardzo nikłym potencjale alergicznym. I niestety, ale surowe produkty mają większą tendencję do uczulania niż gotowane, a marchew w szczególności (sama mam na nią alergię i wiem, że wiele osób ma, z tego co widzę na grupie facebookowej o tematyce alergii), także bym była ostrożna z tą marchwią...

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1263
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 26, 2020, 15:51:35 »
Dokładnie tak, jak powyżej. Ostrożnie wprowadzaj nowe produkty - tak na wszelki wypadek, skoro tyle nietolerancji Ci wychodzi.

A robiłeś może testy z krwi na lamblie? One potrafią dawać przedziwne objawy, m.in. nietolerancje pokarmowe i problemy z zatokami, z nawracającym złym samopoczuciem włącznie. Zrób przy okazji.

Zatkany nos płuczkę izotonicznym roztworem soli kuchennej za pomocą butelki typu Sinus Rinse. Wg mnie jest to świetny wynalazek.
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2020, 23:25:37 wysłana przez kuneg »
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline ejakewa

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 38
Odp: Zioła na przyspieszenie trawienia, perystaltykę
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 26, 2020, 17:20:02 »
Jeśli nie możesz surowych jabłek spróbuj pieczonych (nie obieraj), mogą być spożywane na ciepło lub na zimno (opcjonalnie miód, cynamon)