Witam wszystkich serdecznie,
Chcialabym doradzic się Was odnośnie dawkowania preparatu Adoloran dla mojej piętnastoleniej córki. Miewa ona bardzo nasilony zespół napięcia przedmiesiączkowego, objawiający się stanami depresyjnymi, drażliwością, histerycznością, do tego stopnia, iż nie potrafi normalnie funkcjonować (opuszcza szkołę). Dodam, że w ogóle ma problemy z kontrolowaniem emocji i stany lękowe (przyjmuje na stałe preparat Depakine oraz Sertagen), a już czas "przed" to prawdziwa gehenna.
Sam okres oznacza dla niej - poza bardzo pogorszonym stanem psychicznym - bolesne skurcze (bywa, że zarówno no-spa i paracetamol w max. dawce nie pomagają), bardzo obfitą (nie może wyjść z domu) i długą (do 9 dni) menstruację. Pod koniec menstruacji pojawia się migrenowy ból głowy, również często nie do zbicia paracetamolem i ibuprofenem.
Oczywiście konsultowałam się wielokrotnie z lekarzem, usg wychodzi prawidłowo. Został jej zalecony lek exacyl, ale mam wrażenie że on nie lecyz przyczyny, leczy jedynie łagodzi skutki.
Córka jest również pod opieką psychiatryczną - co do której mam ogromne wątpliwości, gdyz nie przynosi efektów (podobbie jak wyżej; nie leczy przyczyny! I tu mała dygresja: ja również posiadam historie leczenia antydepresantami i borykam się z różnymi zaburzeniami, m.in. mam zaburzenia osobowości. Wiem jedno: u mnie żadne konwencjonalne leczenie nie przynioło skutku
( prezciwnie - obecnie przechodzę prawdziwy rollercoaster, ratuję się benzo, terapia niewiele pomaga i wciąż szukam ratunku, tym razem w naturalnych sposobach leczenia. Tym bardziej, że próbowałam już Waszych porad w przypadku leczenia endometriozy (m.in. kit na jelita od Basi, oraz wiele, wiele ziół) - efekt jest zdumiewający! Nie wiem co konkretnie mi pomogło, ale ból ustąpił, i póki co, już od kilku miesięcy, nie powraca!!
Córka uczęszcza również na psychoterapię. Źródło jej problemów jest złożone (m.in. wpływ moich zaburzeń na nią, ale i przedwxzesne dojrzewanie, terapia hormonalna w dziecińswie i bardzo liczna antybiotykoterapia) i nie na ten wątek. Uważam że przyjmowane przez nią leki konwencjonalne jeszcze bardziej pogłębiły problem. Depakine powoduje np. masową utratę włosów.. ehh dużo by wymieniać.
Ogólnie temat rzeka, ale w tym wątku chcialabym się skupić na problemach z menstruacją i preparacie Aldoranie. Mój pomysł jest taki: przyjmować preaparat w momencie wystąpienia owulacji a także przez cały czas trwania miesiączki, następnie zrobić przerwę - na ok. 2 tygodnie, zgodnie z cyklem.
Jak myślicie, drogie Panie, czy to dobry pomysł?
Aldoran ma chyba niewiele ziół hamujących obfite krwawienia, ale ekspertem nie jestem, Dr Różański wiedział co komponował
POjawił sie jednak pomysł dołożenia jakichś ziół na te dni, ziół, które dodatkowo będą hamować krwawienie: ziele krwawnika, tasznika, pochrzynu. Czy to dobry pomysł, czy też narazie pozwolić działać Aldoranowi solo?
Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź@