General Category > Fitoterapia zakażeń i chorób pasożytniczych.

Borelioza u dziecka- fitoterapia, proszę o pomoc

<< < (2/2)

wzuo:

--- Cytat: maniulka w Lipca 30, 2020, 18:09:20 ---To się podepnę, jeśli można. Wyjęłam tydzień temu Młodemu kleszcza spod pachy, dzisiaj zauważyłam rumień, wizyta u lekarza, antybiotyk na 2 tyg. + badania krwi. Nie wiem po co, skoro jest rumień, a w zasadzie chyba 3 w różnych miejscach, czyli sprawa jasna. Malec ma 16 miesięcy. My nie jemy mięsa, nie jemy i nie pijemy sklepowego żarcia, więc dieta zostanie jak jest. Dam mu ten cholerny antybiotyk, ale czytałam też, że czystek dobrze działa. Czy ktoś podpowie w jakich proporcjach podawać Małemu? Jakie probiotyki polecacie? Czy mogę włączyć jeszcze jakieś zioła, by wspomóc terapię?
Pozdrawiam,
Magda

--- Koniec cytatu ---
Działanie czystka w boreliozie jest nieznane, ciężko powiedzieć czy coś pomoże. Swego czasu było o nim dużo szumu, ale jakoś temat ucichł, bo znaleziono kolejne "cudowne" środki.
Rumień w 3 miejscach brzmi dość podejrzanie jeżeli to jest ugryzienie od jednego kleszcza.

Grażyna Gozdal:
Z boreliozą radzi sobie substancja występująca w olejkach eterycznych wielu roślin o nazwie fellandren (felandren): występuje w formie alfa- i beta-.
Można też kupić syntetyczny fellandren w hurtowniach chemicznych 75%-owy, 85%-owy i całkiem czysty. Cena rośnie wraz ze stopniem czystości. Takim fellandrenem można smarować miejsce wkłucia kleszcza i jednocześnie można zażyć go doustnie. Ja tak zrobiłam i rumień się cofnął.

Basia:
Czystek to roślina kategorii rumianku, czyli porządne, ale nie cudowna.
Szum marketingowy w Polsce zaczął się od tego, że spolszczono łacińską nazwę i ludzie zaczęli dokładać ideologię oczyszczania.
Oficjalna polska nazwa tej rośliny to posłonek.

Grażyna napisała o felandrenie. Źródłem nieszkodliwego dla malucha felandrenu będą kwiaty koperku, takie, jak są na łodygach kopru używanego do kiszenia ogórków. Warto robić z nich herbatę do picia i po prostu dokładać do posiłków. Inne źródło felandrenu, to kwiaty, nasiona lub liście podagrycznika lub arcydzięgla. Warto je stosować jako przyprawę do potraw. Tak samo są fajne liście selera.
 
Następna sprawa, to, czy zastosować antybiotyk na 2 tygodnie. Moim zdaniem warto, ale trzeba bardzo pamiętać o probiotykach stosowanych między posiłkami i lekarstwami, tak, by była o ile to możliwe, godzina w każdą stronę.

Jeszcze inna sprawa, to rumień czy rumienie po ugryzieniu (normalka) czy rumień wędrujący jako oznaka boreliozy. Zwykły rumień szczególnie, jeśli swędzi i dziecko się drapie, to tylko pozytyw, bo to pobudza układ odpornościowy do pracy, by ubić ewentualnych wrogów. Możliwe, że dziecko było też gryzone przez meszki i komary, stąd więcej śladów.

Ja bym nie panikowała, ale warto uzupełnić jadłospis i poważnie zastanowić się nad antybiotykiem - im szybciej, tym lepiej.

Pozdrowienia :-)

Basia:
Istnieją probiotyki dla dzieci w kroplach Colinex, można je dawać nawet niemowlętom.

Proponuję jednak zapytać w aptece, niech coś poradzą.

Pamiętaj o kwaśnym nabiale i kiszonkach

Pozdrowienia :-)

maniulka:
Basiu, bardzo dziękuję za cenne podpowiedzi! Ale uwaga - 'rumień' okazał się być ukąszeniem jakiegoś bydlaka, być może była jakaś reakcja alergiczna, w każdym razie następnego dnia obrzęk się zmniejszył i widoczny był ślad ugryzienia. To, że ja się pomyliłam to pół biedy, ale że taką gafę strzelił lekarz, to już uważam za katastrofę i potwierdzenie, że lekarze to się do dupy nadają.
Pozdrowienia :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej