Stosował ktoś Nasodren (aerozol do nosa, zawiera ekstrakt z bulw fiołka Cyclamen Europaeum L.) na zatoki? Zastosowałam na razie dwie dawki i nie wiem czy kontynuować kurację (wg ulotki 7 dni raz dziennie). Odnoszę wrażenie, że to działa tylko powierzchownie i nie dociera do zatok, a jedynie chwilowo drażni błony śluzowe, powodując szczypanie i zalew przezroczystego kataru, który trwa 5 minut, po czym wszystko wraca do stanu sprzed aplikacji, tylko nos jeszcze przez jakiś czas pozostaje lekko przytkany. Natomiast w ogóle nie rusza tej ropy zalegającej gdzieś tam głęboko w zatokach

No ale może to trzeba dłużej jednak stosować? Pomogło komuś?