Mojej kuzynce nie pomogło
A mi nawet pomogło, wkurza mnie, że ludzie na podstawie zasłyszanych rzeczy próbują kształtować opinie o danym produkcie.... Nie sprawdziłeś na sobie? Nie wypowaidaj się!
Znaczy jak przychodzą do mnie Pacjentki, mówiąc wprost, że preparaty na bazie soi, nie działają na nie przy menopauzie (zresztą co ma tam działać, jak ilości substancji czynnych są śladowe) to nie mogę tej opinii powielić, tylko mam sam spróbować i sprawdzić na sobie?
Leki przy nadciśnieniu (tutaj konkretnie Enarenal) też mam sam łykać i sprawdzić jak się po nich czuję i jakie mam wyniki, jeśli Pacjent mówi, że wystąpiła u niego hiperkaliemia (zwiększenie stężenia potasu we krwi).
Nie ośmieszaj się człowieku. Większość porad tutaj wynika z własnego doświadczenia, które oparte jest właśnie na rozmowach / wywiadach z innymi ludźmi, w tym stosującymi rozmaite preparaty.
I to jest właśnie cenne - opinie stosujących.