Witam
Sprawa zagadnienia mózgu pojawiła się w mojej głowie po obejrzeniu filmu Limitless. Film opowiada o człowieku, któremu po zażyciu dziwnej substancji zwiększają się możliwości mózgu. Szybciej myśli, kojarzy i takie tam.
Jest to oczywiście fikcja filmowa, ale po wczorajszym obejrzeniu dokumentu na Discovery Science wzięło mnie na przemyślenia.
W programie opisano pracę mózgu i jego możliwościach samodoskonalenia się.
Okazuje się, że czym bardziej wytężamy umysł to tym bardziej nasze neurony stają się doskonalsze. Czym więcej impulsów to tym lepsza praca mózgu.
Czytałem również, że aby zapobiec sklerozie i nie stać się starym otumanionym zgredem

należy całe życie uczyć się czegoś - różnych dziedzin.
Mam więc temat do omówienia.
Jak ulepszyć i przyśpieszyć pracę mózgu?
Jakie substancje i rośliny wspomogą pracę umysłu? Na początku zajmę stanowisko witamin.
Podstawą są tu chyba witaminy grupy B, które odpowiadają za nasz system nerwowy.
Zagadką jest też tutaj witamina C. Jej stężenie w mózgu jest bardzo wysokie, a u osób z niedoborem dochodzi do uszkodzeń połączeń nerwowych. Przejrzałem wiele artykułów i badań, gdzie naukowcy potwierdzają, że jest ona potrzebna do prawidłowej pracy mózgu, ale nie wiedzą co tak dokładnie ona robi.
Co o tym myślicie? Jaką role odgrywają minerały, a jaką zioła i ich substancje czynne?
Jeśli macie jakieś pomysły jak podkręcić mózg to z chęcią poczytam.
P.S Przepraszam za moje piątkowe przemyślenia
