Witam Wszystkich
Proszę o mądre rady oraz pomoc w interpretacji wyników (zamieszczam zdjęcia jak mi się uda)
Dziecko obecnie 2lata4mce miało od dnia 25.08 przez kilka dni niewielki
rumień. Wcześniej ok 2 dni był tam babel jak od komara. kleszcza nie widzieliśmy. Rumień znikał stopniowo po kilku dniach samrowania mieszanką olejków eterycznych. Nie powiększał się ani nie wedrował.
Lekarz zalecił zrobienie testu western bloot po 4 tyg od wystąpienia rumienia. tak tez zrobiliśmy, przy okazji jeszcze pobrano na morfologię z rozmazem. Morfologia moim zdanie idealna. test na borelie pozytywny.
ALE...
nie wiem co o nim myśleć ponieważ
igm są negatywne a igg pozytywne a np Wolf_Dieter Strol pisze w swojej książce że przeciwciała igm pojawiają się po 3tyg a znikają ok 8tyg a z kolei igg są typowe dla infekcji starych i u osób wyleczonych. Pisze tez o róznych przyczynach błędnych wyników pozytywnych.
Czy możliwe że syn ma boreliozę już od dawna?Był ugryziony przez kleszcza zarówno wcześniej w tym roku jak i w tamtym ale bez jakichkolwiek objawów.
Czy może to byc borelia wrodzona?Tu z kolei ja siebie nie podejrzewam o boreliozę choć z racji na zamiłowania byłam ugryziona wiele wiele razy. Żadnych testów nigdy nie robiłam.
Wyjaśnię jeszcze że dziecko rozwija się prawidłowo, jest okazem zdrowia jakich mało. Był karmiony piersią, nadal dostaje prawie co dzień 50-100ml mojego mleka, nigdy nie brał antybiotyków ani zadnych leków. Na razie jest nieszczepiony. Nie zauważyłam żadnych konkretnych zmian w zachowaniu czy jego samopoczuciu. Chociaż może to być utrudnione ponieważ jest to dziecko odporne na ból i dyskomfort. Taki typ. Opisywanie co mu dolega kiepsko mu idzie bo nie ma ku temu okazji. Pijemy mleko prosto od naszej krasuli, jemy swoje jajka i ogólnie staramy się zdrowo odżywiać. Tran, zdrowe olejki, soki domowej roboty zamiast kupionych, warzywa z naszego ogródka itd
Zrobić jakieś jeszcze badania? Czy szkoda pieniędzy...
Zamówiłam książkę Jana Oruby.
Gdzie jeszcze szukać informacji jak postępować z takim małym dzieckiem?
Jakie zioła i żywienie? jak stosować/przygotować te zioła dla tak małego dziecka?
Może jakieś linki mi podpowiecie??? Będę wdzięczna
Sa w naszym kraju lekarze lub fitoterapeuci potrafiący leczyć boreliozę u dzieci beż antybiotyków?
? Może ktoś jakieś namiary wskaże.
Wiem że to dużo pytań ale nie wiem co robić. Gdyby to chodziło o osobę dorosłą to coś bym stworzyła żeby sobie z tym poradzić ale dwulatek...
Bardzo proszę o jakąś pomoc, wskazówki, uwagi, przemyślenia.