Dzięki leo
Dopiero teraz tu zajrzałam, bo cały dzień strasznie bolała mnie głowa i miałam mdłości, tak że nic nawet nie jadłam, chociaż gardło było mniej czerwone i mniej mnie bolało. Ale ciężko było w takim stanie przechylać głowę do tyłu, żeby płukać gardło, więc nie robiłam tego wystarczająco często ani długo
Ropień niestety wciąż wygląda tak samo, ani się nie powiększył, ani nie zmniejszył
Teraz jak wstałam, to głowa już prawie nie boli, ale nie chcę zapeszać
Spróbuję jeszcze z tym pieprzem dziś. Tylko czy kefir jest konieczny? Mam alergię kontaktową na mleko i obawiam się, że mógłby pogorszyć sprawę... A olej lniany mam, tylko już się troszkę przeterminował i wali rybą
Nie wiem czy taki może być? Jak co, to mam jeszcze olej z czarnuszki i gorczycowy.
Zastanawiam się nad przekłuciem tego ropnia igłą, ale nie wiem czy to dobry pomysł... Jest w takim głupim miejscu, na tylnej ścianie gardła po prawej i chowa się za takim fałdem, który tam się znajduje. Jest wielkości dużego ziarnka grochu mniej więcej...