Jeśli zrobisz nalewkę na cienkiej wódce lub nawet zagotujesz na winie, to będzie dobrze.
Jeśli masz surowiec suszony, to go najpierw namocz, dopiero potem zmiel, jak zmięknie.
Jak odciśniesz fusy, to zalej je jeszcze raz olejem i pogrzej w piekarniku w temperaturze ok 80-90oC lub w garnku z gotującą się wodą przez pół godziny, a potem znów niech postoi jakieś 2 tygodnie.
Jesli nie masz jakichś szczególnych wymagań, co do jakości smarowidła, to jeśli połączysz ten olej z tą nalewką, dodasz jakiś olejek, wlejesz do butelki i przed użyciem wstrząśniesz, to będziesz już mieć całkiem niezły produkt. Żeby zrobić z tego maść, trzeba by było kombinowac z emulgacją, by się nie rozwarstwiało, a to rozcieńczy końcowy wyrób.
Pozdrowienia :-)