objawy okresu przekwitania kobiet zamieszkujących te kraje są mniej nasilone
co to właściwie znaczy?
Istnieje teoria, że kobiety z dalekiego Wschodu mniej cierpią z powodu menopauzy.
Zakładam, że istnieją obiektywne metody badawcze na ten temat.
Najprostsze wyjaśnienie trąci rasizmem, czyli genetyką - bo taka rasa i takie skłonności i koniec.
Inne wyjaśnienie to regularne dostawy fitoestrogenów w postaci dużego spożycia produktów sojowych, a soja jest rośliną motylkową. Jeszcze inne wyjaśnienie, to żagwica listkowata, czyli po japońsku maitake, która uspokaja chore hormony kobiece. Poza tym ma wiele innych naukowo stwierdzonych pożytecznych własciwości, a na dodatek jest smaczny. W Japonii ten grzyb się uprawia na skalę przemysłową.
U nas ten grzyb jest pod scisłą ochroną, ale na Allegro można kupić grzybnię na kołkach za nieduże pieniądze i samodzielnie zaszczepić jakąś na przykład bukową kłodę lub karpę. Na Allegro jest dość regularnie w sprzedaży książka "Uprawa grzybów jadalnych i leczniczych w warunkach naturalnych", gdzie jest rozdział poświęcony uprawie żagwicy. Osobiście skręca mnie z ciekawości, aby zaeksperymentować z uprawą tego grzyba. Akurat jest jesień, jak dobrze by poszło, to na następny rok byłby zbiór.
***
Jeśli chodzi o rolę hormonów w powstawaniu raków, to teorie i wyniki badań są bardzo sprzeczne. To tak samo jak z tymi mitycznymi wolnymi rodnikami, które są nieomalże oskarżane o całe zło w organiźmie. Czy one powodują mutację komórek, czy one usuwają zmutowane komórki? Czyli równie mityczne wymiatanie wolnych rodników to jest pożyteczne czy nie? A może czarne jagody bez względu na ich stosunek do wolnych rodników i oksydantów po prostu są smaczne i zdrowe z powodu przynajmniej 1001 przyczyn.
Nie tak dawno widziałam wyniki badań jakiegoś wyizolowanego składnika kapusty, nawet w Wikipedii o tym pisano: zapobiegał powstawaniu raków, ale jak już rak był, to powodował jego szybszy wzrost. I znów pytanie: czy choremu na raka nie wolno jeść kapusty? Tylko z powodu tego jednego wyizolowanego skadnika, kiedy cała reszta jest bardzo cenna?
Pozdrowienia :-)