Autor Wątek: szczepienia ochronne (tak/nie)  (Przeczytany 146173 razy)

zielarz czeladnik

  • Gość
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #60 dnia: Wrzesień 19, 2012, 18:26:38 »
Nie no to się zgadzam że ziołolecznictwo ma swoje receptury na gruźlicę sam mam kilkanaście receptur na mieszanki leczące gruźlicę. Na razie nie potrzebne całe szczęście ale będą potrzebne jak dalej wszyscy będą się szczepić :(........ pozdrawiam

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #61 dnia: Wrzesień 19, 2012, 20:30:42 »
ja jeszcze o gruźlicy, na szczepieniach się nie znam.
Znajoma usunęła ósemki , ze świeżą raną korzystała z miejskiego transportu( Warszawa) W ranie po zębie zagnieździła jej się gruźlica. Nie znam szczegółów technicznych, ona nie zachorowała na gruźlicę, miała zarażone tkanki w okolicy szczęki.  Morał taki, żeby ze świeżymi ranami nie pchać się w zbiorowiska.
Czasami o zakażenie łatwo we własnym aucie.  Moja przygoda.

Dzień przed wycieczką do Malborka zawieźliśmy Adasia do jego domu. Bolała go głowa. My - w świetnych nastrojach udaliśmy się w podróż, Adaś do wyrka.
Podróż OK, zwiedzanie też, później zaczął się horror. 40 stopni , trzęsionka itd.

Morał - jeśli wozisz obcego w samochodzie to zabij jego zarazki - zawsze nakropelkuje ci do wentylacji jakiegoś świństwa. Wystarczy jakiś olejek, gratisowo ubije roztocza w klimie i tapicerce.
Olejek wystarczy nakropić na wywiew powietrza, sam się rozprowadzi i zrobi, co trzeba.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 10986
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #62 dnia: Wrzesień 19, 2012, 20:59:37 »
I jak się na nią na nieszczęście zapadnie, to w końcu żyjemy w XXI w. i dysponujemy jakims arsenałem środków.

Problemem jest to, że te nowoczesne środki są coraz mniej skuteczne, szczególnie w kombinacji z obniżoną odpornością, na przykład po źle dobranych antybiotykach. Bakterie gruźlicy bardzo sprawnie mutują. Ostatnio czytałam, że w USA i... w Indiach problem antybiotykoodpornych mutantów jest bardzo poważny.

Wahnięcie odporności może być nawet po zwykłej grypie, jakimś paskudnym stresie, czy przepracowaniu.

W Polsce chyba wszyscy byli szczepieni przeciwko gruźlicy w dzieciństwie. Komuna nie lekceważyła tej choroby, ale i tak ludzie chorują.

Gruźlica wchodzi nie tylko w płuca, ona może wejść w skórę, kości, czy w serce.

Znałam kiedyś małego chłopaka - jeszcze nie chodził do szkoły, ale już czytał i pisał. On miał gruźlicę kości w nodze i przygotowywano go w akademii medycznej do amputacji. Kiedyśm jak byłam w ogólniaku, to tam chodziłam, aby dzieciom na chirurgii lub onkologii czytać bajki, a tak naprawdę, to robiłam trochę i przy dzieciach, z pomocą kilbelkowo - nocnikową włącznie. Bo jak odmówić, jeśli dzieciak prosi, a obecne pielęgniarki akurat są przy innych dzieciach? Nauczycielka przysposobienia obronnego, która prowadziła kółko PCK namówiła nas na to. Nie znałam rodziny tego chłopaka, bo my przychodziłyśmy z bajkami wtedy, kiedy nie było odwiedzin, więc nawet nie wiem, czy to była biedota, czy ludzie średnionormalni.

Lepiej nie lekceważyć Pani Gruźlicy. Tego żaden szaman czy lekarz nie leczy w pięć minut, to się leczy latami, a najczęściej tylko zalecza i zamyka w zwapniałej tkance.

Do Inez:

Dzięki za ostrzeżenie - nie kupię samochodu z klimatyzacją. W coraz starszej Nesi, co ją mam na szczęście klimy nie ma :-)))

Pozdrowienia :-)

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #63 dnia: Wrzesień 20, 2012, 13:03:10 »

Dzień przed wycieczką do Malborka zawieźliśmy Adasia do jego domu. Bolała go głowa. My - w świetnych nastrojach udaliśmy się w podróż, Adaś do wyrka.
Podróż OK, zwiedzanie też, później zaczął się horror. 40 stopni , trzęsionka itd.

Morał - jeśli wozisz obcego w samochodzie to zabij jego zarazki - zawsze nakropelkuje ci do wentylacji jakiegoś świństwa. Wystarczy jakiś olejek, gratisowo ubije roztocza w klimie i tapicerce.
Olejek wystarczy nakropić na wywiew powietrza, sam się rozprowadzi i zrobi, co trzeba.

By w prosty sposób odkazić obwód klimatyzacji i nawiewy należy włączyć obieg wewnętrzny,odpalić auto z załączoną klimatyzacją,na podłodze po stronie pasażera umieścić np. naczynie z gorącą wodą i do niej co jakiś czas wkraplać np.olejki.
A jeśli ma się inhalator elektryczny to wylot umieścić po stronie pasażera w nogach, tam zaciągane jest powietrze przy  obiegu zamkniętym. Moc wentylatorów na maksimum.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2012, 13:04:45 wysłana przez aqarel »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #64 dnia: Grudzień 27, 2012, 22:03:46 »
nie czytałam całego watku i nie wiem czy to już było?
http://www.igya.pl/czynniki-chorobotworcze/zanieczyszczenia/663-obowiazkowe-szczepienia-dla-wszystkich.html

sanepid ma mieć większe uprawnienia niż policja i sąd a Minister Zdrowia posłuży tylko do zapłaty za szczepionki  :o

Mam nadzieje, że to jakieś plotki ....


Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 28, 2012, 07:06:51 »
Mamo to już było, gdzieś jest mój wątek - wiem o tym, że sanepid ma i tak już większe prawa jak reszta.

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 28, 2012, 10:55:50 »
 >:(

Tylko patrzeć aż zaczną w mediach kolejną nagonkę, ciekawe jaką nazwę będzie miała w tym roku  ::) była: ptasia, świńska - może powietrzna, albo wodna grypa  ::)

Mam jednak nadzieje że nie uda się tych masowych szczepień przeprowadzić i jednak będą brali pod uwagę że ktoś sobie nie życzy.

Czy w jakimś innym kraju udało sie to przeprowadzić?

Przepraszam jeśli pytam o coś co już wszystkim jest wiadome, ale mam 3 dzieci i jestem przerażona ....

Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline freshbynature

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1437
  • zioła i sport
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 28, 2012, 11:37:26 »
Zwykle kiedy sie pytam , próbuję rozmawiac z osobami odpowiedzialnymi za szczepienia (lekarz , pielęgniarka ) spotykam sie z nerwowym cierpkim przyjęciem , totalnym brakiem wiedzy na ten temat(!!!!!!) a przeciez osoby te powinny ja posiadać , przynajmniej z zakresu podstawowego ..A potem dziwią sie że większośc ludzi posiada wiedze z...internetu...
Nic dodać nic ując...Dalej panuje "betnowy syf".....


Pozdrawiam- Fresh
Piękno, które ma się w sobie, nie przemija nigdy, jest  w umyśle,...ale widzą je tylko ci, kórzy umysłem sie posługują... leżysz wstań wstałes-idź idziesz-biegnij biegniesz- leć lecisz?

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 28, 2012, 13:42:01 »
Ja stoję pod ścianą, nie mam wyjścia,  szczepię córkę ponadplanowo. Trafiłem na
lekarkę, u której wizyta trwa godzinę do półtorej a potem szczepienie.
Nie przekonała mnie do zaszczepienia p. grypie więc nie zaszczepiłem natomiast uczuliła na szczepienie w dziewiętnastym roku życia(nie pamiętam jaka to szczepionka), że córka może ciężko to szczepienie przechodzić.

Offline Adrian Budek

  • CRAZY HERBALIST
  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 86
    • Zapraszam na swój FanPage
8) ░▒▓█ Zapraszam na swój FanPage KLIKNIJ! █▓▒░ 8)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 28, 2012, 19:16:07 »
U mnie w pracy (sklep) pięknie obserwuję zdrowie Polaków. Sezon przeziębień oczywiście w pełni, większość osób z punkt honoru ma dzielenie się zarazkami. Kaszlą na mnie niczym gruźlicy, kichają. Standard. Mnie nic nie rusza. Dlaczego?
moje " szczepionki"

1.olejki eteryczne (w butelce po płynie do okien olejek, woda  i emulgator). olejki zabijają wirusy i bakterie, którymi klienci tak szczodrze dzielą  . Olejki stymulują pracę układu odpornościowego.
2. dobre nawodnienie (herbatki ziołowe, zimą głównie rumianek plus różności)
3. ciepłe buty
4. witaminy, w pracy idę zdecydowanie na skróty i popijam Adrianową witaminę C z fabryki.

oto moje szczepionki, polecam taką terapię - Inez

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 28, 2012, 21:06:47 »
w sumie to klienci też cię szczepią kichając na Ciebie  ;)
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Popyrtany

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 245
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 28, 2012, 21:46:32 »
Do tego jeszcze troche pływania w jeziorze i cacy. :D

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2644
Odp: szczepienia ochronne (tak/nie)
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 29, 2012, 16:29:22 »
Mają tam malowniczą rzekę Inę ;)
Różnice, głupcze!