Mail od prof. Marii D. Majewskiej:
data 13 stycznia 2012 19:17
temat o szczepieniach HPV
Witam Państwa,
Powoli do środowiska medycznego zaczyna docierać prawda o oszustwach i manipulacjach firm farmaceutycznych dotyczących szczepień. W prestiżowym amerykańskim piśmie medycznym, Annals of Medicine, ukazała się publikacja kanadyjskich badaczy, która podważa zasadność stosowania szczepień HPV (Gardasil/Silgard i Cervarix), rzekomo przeciw rakowi szyjki macicy.
Autorzy podkreślają, że nie ma żadnych dowodów, że te szczepionki chronią przed przed rakiem oraz to, że w krajach rozwiniętych, gdzie głównie promowane są te drogie szczepionki, umieralność z powodu raka szyjki macicy jest wielokrotnie mniejsza niż umieralność w wyniku powikłań po tych szczepienach. Trzeba przy tym pamiętać, że rak szyjki macicy występuje głównie u kobiet starszych, a szczepionki zabijają i trwale okaleczają zdrowe dziewczęta i młode kobiety.
Lista poważnych powikłań po szczepieniach HPV włącza: zgony, konwulsje, paraliż, zaburzenia czucia, syndrom Guillaina-Barre (GBS), poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, porażenie nerwu twarzowego, zespół przewlekłego zmęczenia, anafilaksję, choroby autoimmunologiczne, zakrzepice żył głębokich, zatory płuc, i… raka szyjki macicy.
Agresywne promowanie, nawet wmuszanie tych szczepionek szkolnym dziewczętom (także chłopcom) nie opiera sie na żadnych dowodach naukowych dotyczących zdrowotnych korzyści tych szczepień dla osób szczepionych (bo takich brak), a wyłącznie na korporacyjnej żądzy zysku i korupcji, nagminnie stosowanej przez producentów szczepionek, którzy przekupują krajowych i lokalnych polityków oraz administratorów publicznych funduszy. Jak wiemy, w Polsce przekupywane są zazwyczaj lokalne władze i nakłaniane do zakupu tych zabójczych i bezużytecznych szczepionek. Z przykością należy dodać, że to przekupywanie odbywa się przy pomocy „medycznych ekspertów”, posługujacych się korporacyjną reklamą jako „dowodami” skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek.
Pozdrawiam
DM