General Category > Sprzęt i urządzenia do przyrzadzania leków

Jakiego sprzętu używacie do mielenia siemienia lnianego?

(1/5) > >>

bemek:
Pytanie jak w temacie. Próbowaliśmy zwykłym młynkiem do kawy - szybko zatarło się gorne łożysko i się spalil  :(  Młynek żarnowy do kawy ciągle się zapycha, jest nierozbieralny, a czyszczenie bardzo uciążliwe. Gdzieś czytałem, że ktoś używa do tego celu blendera. Czy to zda egzamin? Potrzebuje do małych jednorazowo ilości do spożycia na bieżąco. Nie posiadam blendera, dlatego pytam, czy warto kupić.
Pozdrawiam :)

Heidhr:
Ja używam do siemienia lnu zwykłego (starego) elektrycznego młynka do kawy - od około 1,5 roku i nadal działa. Blender mam i używam ale do siemienia konopii. Raczej u mnie nie sprawdza się w mieleniu siemienia lnu. Podobno dobry do siemienia lnu jest również młynek przelotowy z regulowanym prześwitem.

Pozdrawiam:)

bapona:
Ja używam elektrycznego młynka do kawy - ale sypię po 2 łyżeczki. I mielę króciutko (moc młynka 130W, Krups). Gdy dawałam zbyt dużo - zmielone siemię sklejało się i tworzyło skorupę. Używam teraz złotych nasion.
Brązowe - najpierw krótko podprażałam na suchej patelni (robiły się takie bardziej wypukłe).
Blendera używałam do rozdrabniania większych nasion, np. słonecznika.
Pozdrawiam :)

arte:
Podobnie i ja  korzystam do tego celu z młynka elektrycznego. Ważne jest  , aby  nasiona były suche , jeżeli są zbyt wilgotne  to mogą być kłopoty. Można nasiona lnu podsuszyć na  kaloryferze w  jakimś   np. koszyczku , potem mielić  , ale  sypać do młynka  tak po 2 łyżeczki / jak pisała moja poprzedniczka/ , zbyt  duża ilość  wsypywana  sprawić może kłopot.Ja osobiście  kupuję od lat  nasiona lnu  na targowisku. Tak się  jakoś  u mnie ułożyło  ,że 1/2 kg. nasion przedniej  jakości  kosztuje  4 zł , jeszcze nigdy się nie  zawiodłam kupując  len  u  ciągle  tego samego  handlowcy.Jeżeli  masz  Bemku  taką potrzebę  to chętnie  zaopatrzę Ciebie w ten sprawdzony  przeze mnie produkt. Nigdy  nie kupuję już zmielonego  nasienia lnu proponowanego przez różne punkty sprzedaży  jakoś podświadomie  nie  nie daję mu  kredytu  zaufania , chociaż mogę  tu być też w błędzie, liczę  jednak na własną wizualną ocenę jakości.Muszę  zobaczyć nasiona, powąchać  je , dotknąć  dopiero dostają wtedy mój  własny certyfikat. pozdrawiam

roscommonka:
ja tez uzywam mlynka elektrycznego do mielenia kawy wsypuje 2 lyzki a po zmieleniu od razu spozywam, najczesciej jako dodatek do musli lub do pieczenia chleba na zakwasie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej